Witam, chciałbym zapytać jak zabezpieczacie auta, nawet te, które nie są bezkluczykowe, przed ewentualną kradzieżą? Co się sprawdza, a co jest tylko "atrapą" zabezpieczenia?
Marcin
Zabezpieczenia antykradzieżowe
Strona 1 z 1
Trochę tworzysz idealną lekturę dla potencjalnych złodziei, ale podzielę się swoim podejściem. Złodziej to przygotowany gość i liczy się dla niego czas. Zatem liczy się to co niestandardowe i czego nie może przewidzieć tak by się do tego przygotować.
Jednym z zabezpieczeń, których używam jest stary telefon z powerbankiem z włączoną lokalizacją i powiadamianiem o zmianie lokalizacji. Zapewne są na to już rozwiązania zagłuszające sygnał, ale w moim przypadku lepiej się czuję mając takie rozwiązanie w momencie gdy np. zostawiasz samochód w warsztacie.
Jednym z zabezpieczeń, których używam jest stary telefon z powerbankiem z włączoną lokalizacją i powiadamianiem o zmianie lokalizacji. Zapewne są na to już rozwiązania zagłuszające sygnał, ale w moim przypadku lepiej się czuję mając takie rozwiązanie w momencie gdy np. zostawiasz samochód w warsztacie.
- Od: 5 mar 2006, 22:44
- Posty: 40
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda CX-9 Grand Touring (2010)
wcześniej: 626 GF
Zabieraj akumulator do domu
Za 800zł elektronik założy ci zabezpieczenie i śpisz spokojnie.Sprawdzone,mojej żonie chcieli dźwignąć auto i bidulki rady nie dali.Otworzyli auto i tyle.Nawet podpięty ma pod hamulec postojowy,więc i lawetą byłoby ciężko.
Za 800zł elektronik założy ci zabezpieczenie i śpisz spokojnie.Sprawdzone,mojej żonie chcieli dźwignąć auto i bidulki rady nie dali.Otworzyli auto i tyle.Nawet podpięty ma pod hamulec postojowy,więc i lawetą byłoby ciężko.
Witam, pacjent to amerykańska wersja cx-9 2011, Keyless. Chcieliśmy założyć Bearlocka – gość w sklepie/autoryzowany montażysta orzekł, że w naszym automacie to bez sensu, że to stracona kasa. Wg niego dla tego auta model Bearlocka jest z bolcem i blokujesz auto w pozycji P, ale zarazem można odjechać takim autem zmieniając ustawienie z P na inne w komputerze. Twierdzi że mógłby "poskładać" inny system "Bearlocka" (pewnie już nie "Bearlocka") spawając z dwóch różnych, ale dużo drożej by to kosztowało i nie bardzo chce mu się w to bawić, bo to zbyt czasochłonne. Jednocześnie twierdzi że w serwisie Mazdy nie powiedzą mi o bezsensowności montażu Bearlocka u mnie, tylko to zrobią, skasują, a ja zostanę z czymś co mi zupełnie nic nie da.
Druga rzecz. Chcieliśmy zrobić odcięcie pompy paliwa itp. Również pomysł został skrytykowany jako w naszym przypadku bezzasadny (zarówno w tym samym punkcie jak i u elektryka samochodowego). Można to zrobić, ale trzeba bardzo uważać na sekwencję, jeśli któryś z kierowców się machnie (co łatwe) to wyskakuje błąd, pozostaje laweta i warsztat celem usunięcia błędu. W sklepie powiedziano nam, że za dodatkową opłatą (łącznie ok 650pln, mam wrażenie że to dużo biorąc pod uwagę że cena części to może 10% tej kwoty), mogą dołożyć w tym systemie dodatkowy element (gość użył słowa "emulator"), którego położenie tylko my będziemy znali, a który spowoduje że mimo błędu będziemy mogli jechać dalej. Jednak po konsultacji z elektrykiem (który "to samo" zrobiłby za 400) to również nie ma sensu, bo to nie eliminuje błędu a jedynie odcina to zabezpieczenie, i aby go ponownie uruchomić i wrócić do tego zabezpieczenia i tak trzeba udać się na warsztat na eliminację błędu (unika się "tylko" lawety)..
Wiem, że trudno się chwalić szczegółami swoich zabezpieczeń na forum, bo różne jednostki fora czytają, ale może podpowiecie coś w kwestii działających rozwiązań dla wersji bezkluczykowej w automacie? Macie zamontowane któreś z powyższych rozwiązań? jakie doświadczenia? dzięki.
Druga rzecz. Chcieliśmy zrobić odcięcie pompy paliwa itp. Również pomysł został skrytykowany jako w naszym przypadku bezzasadny (zarówno w tym samym punkcie jak i u elektryka samochodowego). Można to zrobić, ale trzeba bardzo uważać na sekwencję, jeśli któryś z kierowców się machnie (co łatwe) to wyskakuje błąd, pozostaje laweta i warsztat celem usunięcia błędu. W sklepie powiedziano nam, że za dodatkową opłatą (łącznie ok 650pln, mam wrażenie że to dużo biorąc pod uwagę że cena części to może 10% tej kwoty), mogą dołożyć w tym systemie dodatkowy element (gość użył słowa "emulator"), którego położenie tylko my będziemy znali, a który spowoduje że mimo błędu będziemy mogli jechać dalej. Jednak po konsultacji z elektrykiem (który "to samo" zrobiłby za 400) to również nie ma sensu, bo to nie eliminuje błędu a jedynie odcina to zabezpieczenie, i aby go ponownie uruchomić i wrócić do tego zabezpieczenia i tak trzeba udać się na warsztat na eliminację błędu (unika się "tylko" lawety)..
Wiem, że trudno się chwalić szczegółami swoich zabezpieczeń na forum, bo różne jednostki fora czytają, ale może podpowiecie coś w kwestii działających rozwiązań dla wersji bezkluczykowej w automacie? Macie zamontowane któreś z powyższych rozwiązań? jakie doświadczenia? dzięki.
- Od: 23 maja 2021, 21:08
- Posty: 1
- Auto: Mazda CX9 2011
CX-5 rozumiem, czy CX-3, ale CX-9 po co złodziejowi?
Części tanie, auto rzadkie. Ukradnie za dnia, w nocy rozkręci i kiedy sprzeda te części? Auto mało sie psuje popyt na części słaby.
Koszt i ryzyko kradzieży auta jest takie samo, lepiej więc ukraść coś na co znajdę kupca szybko. Auto, które sie psuje (jakieś dizle, wtryski, turbiny, dwumasy, itp.), auto, którego części są drogie i tylko w ASO, no i auto, którego jest pełno na ulicy. Tym bym sie kierował. Złodzieje mogą nawet nie wiedzieć, że takie auto (CX-9) istnieje.
Jeśli już to żadnych elektronicznych cudów, bo wcześniej lub później tylko problemy się urodzą z tego. Najprostsze odcięcie pompy lub coś w ten deseń.
Części tanie, auto rzadkie. Ukradnie za dnia, w nocy rozkręci i kiedy sprzeda te części? Auto mało sie psuje popyt na części słaby.
Koszt i ryzyko kradzieży auta jest takie samo, lepiej więc ukraść coś na co znajdę kupca szybko. Auto, które sie psuje (jakieś dizle, wtryski, turbiny, dwumasy, itp.), auto, którego części są drogie i tylko w ASO, no i auto, którego jest pełno na ulicy. Tym bym sie kierował. Złodzieje mogą nawet nie wiedzieć, że takie auto (CX-9) istnieje.
Jeśli już to żadnych elektronicznych cudów, bo wcześniej lub później tylko problemy się urodzą z tego. Najprostsze odcięcie pompy lub coś w ten deseń.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9