Mazda CX-7 (ER) – Opinie i Informacje
No wlasnie, jaki zerowy? Pierwszy jest po 10 tys km. I co maja stwierdzic na takim przegladzie? Ze auto ma silnik i odpala bo kilka dni tygodni wczesniej byla na hamowni fabrycznej?
Mazda CX-7 2.2d
sport+
sport+
Przegląd zerowy jak sama nazwa wskazuje przeprowadzany jest przed wydaniem nowego auta klientowi. Samochód, który przyjeżdża do dilera poddawany jest takiemu przeglądowi na którym sprawdza się min. poziom płynów, naładowanie akumulatora, ciśnienie w oponach, bezpieczniki itp.
- Od: 29 mar 2010, 12:03
- Posty: 61
mariuszcx-7 napisał(a):No wlasnie, jaki zerowy? Pierwszy jest po 10 tys km. I co maja stwierdzic na takim przegladzie? Ze auto ma silnik i odpala bo kilka dni tygodni wczesniej byla na hamowni fabrycznej?
przeglady są przewidziane w dieslach co 20 tys km a nie co 10kkm, bez wzgledu na to ktory jest to przegląd, chyba że ktoś nie robi tylu km w ciągu roku, wtedy raz na rok
- Od: 25 cze 2007, 10:47
- Posty: 27
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda CX-7 2010 2.2 MZR-CD Sport
była 6 '07 GY MZR-CD 143KM A+
jarecki946 napisał(a):mariuszcx-7 napisał(a):No wlasnie, jaki zerowy? Pierwszy jest po 10 tys km. I co maja stwierdzic na takim przegladzie? Ze auto ma silnik i odpala bo kilka dni tygodni wczesniej byla na hamowni fabrycznej?
przeglady są przewidziane w dieslach co 20 tys km a nie co 10kkm, bez wzgledu na to ktory jest to przegląd, chyba że ktoś nie robi tylu km w ciągu roku, wtedy raz na rok
Chcialem zauwazyc, z w roznych krajach sa rozne warunki gwarancji. W Beneluxie po zakupie cx7 diesel pierwszy przeglad jest przewidziany przy przebiegu 10 tys km – obejmuje wymiane oleju, uzupelnienie ad blue itd. nastepny przy 20 tys km i potem juz co 20 tys km. Jezeli sie tego nie zrobi to umowa grawancyjna ulega rozwiazaniu. Nie wiem jak sprawa wyglada u nas w Polsce. Poza tym oferowane umowy gwarancyjne tez podejzewam sa rozne, ja na przyklad zalapalem sie na gwarancje 5-cio letnia bez limitu przejechanych kilometrow w ramach promocji modelu, pod warunkiem dokonywania przegladow przez caly okres w ASO Mazda. Wiem, ze teraz oferuja 3 lata gwarancji i limit 100 tys km. Wiec kolega tkwi w lekkim bledzie
Mazda CX-7 2.2d
sport+
sport+
polskie forum i domyślnie mówimy o warunkach polskiej gwarancji.
- Od: 25 cze 2007, 10:47
- Posty: 27
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda CX-7 2010 2.2 MZR-CD Sport
była 6 '07 GY MZR-CD 143KM A+
Auto mam dopiero od 3 tygodni, ale już mogę co nieco o nim napisać. Zrobiłem dotychczas 2000km. Z rzeczy które bardzo mi się podobają to:
– oczywiście zawieszenie, komfortowe ale nie kanapa a prowadzenie po prostu sportowe. na razie nie mam zastrzeżeń a limitów jeszcze nie sprawdzałem
-wyciszenie – jest po prostu tak cicho, że czasami się ciut za szybko jedzie lub co gorsza późno hamuje, na szczęście są rewelacyjne:
-hamulce. nie wiem jak wypadną po mocnym hamowaniu z dużej prędkości ale na razie oceniam je bardzo dobrze. abs jeszcze ani razu nie wkraczał do akcji
-ogólnie samochód jako całość spełnia moje oczekiwania ( z małymi wyjątkami) oraz pokladane w nim nadzieje
Co może się mniej podoba, a może to kwestia przyzwyczajenia:
-jednak mało miejsca w środku i bagażniku. na wyjazd wakacyjny dla 2 osób wystarczy, dla 4 bedzie ciężko. po spakowaniu 4 felg i 4 opon... nie było juz miejsca na nic
-fotele. niby fajnie wyglądają, mają milion regulacji itd. ale nie mogę znaleźć sobie na nich miejsca. albo boli tylek, albo noga drętwieje, albo się pochylam do przodu i nie opieram o oparcie. na razie testuje różne ustawienia i jest lepiej, ale do ideału daleko.
-widoczność mogłaby być lepsza, ale przy czujnikach P+T i kamerze już jest ok
-silnik heh, wcześniej jeździlem silnikami n/a i muszę sie przyzwyczaić do turbo. brakuje dołu poniżej 2000 obr. a potem jest kop ale tylko do 6000. niby dobrze, ale przyzwyczajony do innej charakterystyki czasami mam obawy przy wyprzedzaniu.
-wariują czujniki parkowania wczoraj poruszałem kabelkami i jest ok, zobaczymy jak długo.
Spalanie średnie z komputera mam 12,9 z kalkulatora tankowań coś 13,1 a więc ok. Bedzie wiecej
stef
– oczywiście zawieszenie, komfortowe ale nie kanapa a prowadzenie po prostu sportowe. na razie nie mam zastrzeżeń a limitów jeszcze nie sprawdzałem
-wyciszenie – jest po prostu tak cicho, że czasami się ciut za szybko jedzie lub co gorsza późno hamuje, na szczęście są rewelacyjne:
-hamulce. nie wiem jak wypadną po mocnym hamowaniu z dużej prędkości ale na razie oceniam je bardzo dobrze. abs jeszcze ani razu nie wkraczał do akcji
-ogólnie samochód jako całość spełnia moje oczekiwania ( z małymi wyjątkami) oraz pokladane w nim nadzieje
Co może się mniej podoba, a może to kwestia przyzwyczajenia:
-jednak mało miejsca w środku i bagażniku. na wyjazd wakacyjny dla 2 osób wystarczy, dla 4 bedzie ciężko. po spakowaniu 4 felg i 4 opon... nie było juz miejsca na nic
-fotele. niby fajnie wyglądają, mają milion regulacji itd. ale nie mogę znaleźć sobie na nich miejsca. albo boli tylek, albo noga drętwieje, albo się pochylam do przodu i nie opieram o oparcie. na razie testuje różne ustawienia i jest lepiej, ale do ideału daleko.
-widoczność mogłaby być lepsza, ale przy czujnikach P+T i kamerze już jest ok
-silnik heh, wcześniej jeździlem silnikami n/a i muszę sie przyzwyczaić do turbo. brakuje dołu poniżej 2000 obr. a potem jest kop ale tylko do 6000. niby dobrze, ale przyzwyczajony do innej charakterystyki czasami mam obawy przy wyprzedzaniu.
-wariują czujniki parkowania wczoraj poruszałem kabelkami i jest ok, zobaczymy jak długo.
Spalanie średnie z komputera mam 12,9 z kalkulatora tankowań coś 13,1 a więc ok. Bedzie wiecej
stef
- Od: 1 mar 2010, 00:04
- Posty: 48
Ja już widzę jak oni leją świeży olej do auta co ma 5kkm, sam musiałem jechać na taki przegląd, ale ja już w nich nie wierzę.. po za tym dziwne że po 2 przeglądach nie wymienili mi jeszcze filtra powietrza. Od dziś jak będę dzwonił to ich poinformuję, że olej sam kupie a oni go przy mnie wleją, serwisy zarabiają na czymś takim, wleją litr świeżego a reszta do dzbanuszka. W dodatku w związku z tym, że przyjechałem miesiąc po terminie przeglądu(był to drugi) poinformowano mnie, że mogą być kłopoty z uznaniem gwarancji Po prostu szkoda słów.. Zresztą płacąc im 1000zł mam prawo wiedzieć co dłubią przy moim aucie, a na słowo im nie wierzę.. pozdrawiam
- Od: 26 maja 2009, 19:36
- Posty: 18
- Auto: Mazda CX-7 Sport
Zgadzam sie z kolega w calej rozciaglosci tematu. Nasze bieda-serwisy udajace, ze potrafia napraciac samochody sa nastawionae na maksymalne wystrzyzenie klienta, przy minimalnym nakladzie srodkow. Mialem dwa auta salonowe z Polski i serwisowane oraz dwa z zagranicy i tez serwisowalem za granica i widze przepasc w jakosci i profesjonalizmie usug, w stosunku do naszych wymieniaczy. Jak serwis zaczyna od pietrzenia trudnosci to znaczy, ze ma miejsce naciaganie klienta. Serwis Mazdy na zachodzie Europy, wiem dobrze z wlasnego doswiadczenia, nigdy z niczym nie robi problemw, a jak kreuja trudnosci wskutek nieskoordnowania, to zawsze oferuja cos klientowi. Mi np. dali 5 lat gwarancji bez limitu kilometrw za nieporowumienia pomiedzy serwismi w Belgii i Niemczech w zwiazku z moja usterka na trasie. A jak bylem w PL i podjechalem do serwisu w Szczeinie zeby dolali ad blue to nie chcieli wystawic kwitu do gwarancji europejskiej, ze taka czynnosc sie odbyla. Zalatwianie takich spraw u nas to jak plywanie w kisieli, czyli wykonalne ale wymaga czterokrotnie wiecej energii. Wogole, to jest zalosne zeby zacna marka jaka jest Mazda miala takich dziadowskich partnerow w PL. Zycze kolegom wytrwalosci w zmaganiach z naszymi pseudo serwisami.
Mazda CX-7 2.2d
sport+
sport+
mariuszcx-7 napisał(a): Nasze bieda-serwisy udajace, ze potrafia napraciac samochody sa nastawionae na maksymalne wystrzyzenie klienta, przy minimalnym nakladzie srodkow.
Dokładnie, jak można za "wymianę oleju", sprawdzenie stanu powietrza w oponach i popsikanie białą mazią(przypuszczalnie jakiś smar silikonowy) kilku zawiasów skasować 1000zł, a gdy chciałem zgłosić parujący reflektor z przodu zostałem poinformowany, że owe zjawisko jest naturalne i związane z...ble ble ble, Ci którzy mają cierpliwość mogą się dochodzić, ja owej nie posiadam.. muszę jeszcze tylko upatrzyć jakiś w miare dobry serwis, w którym aż tak kiepsko nie będą podchodzić do tematu.. W tym miejscu liczę na podpowiedzi (autko kupione w Warszawie, ale preferował bym serwis na śląsku) pozdrawiam
- Od: 26 maja 2009, 19:36
- Posty: 18
- Auto: Mazda CX-7 Sport
Kolego Sevenheaven podjedz sobie z tymi reflektorami do Auto-Gazdy w Bielsku-Białej i najpierw ci założą jakiś zaworek do lampy ,a jak to nie pomoże to wymienią na nową bez najmniejszego problemu i głupich opowiadań o zjawiskach atmosferycznych
- Od: 8 maja 2010, 01:53
- Posty: 50
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: Mazda CX 7 Sport EU
Nissan Juke 1,6 Turbo
Odkopałem ten wątek, ponieważ sprawdziłem, że po wyjęciu tego bezpiecznika (24)w wersji EU Sport, skandynawska z automatycznymi światłami, można wyłączyć spryskiwacze reflektorów.
To ustrojstwo przy dużych mrozach powoduje więcej szkody niż korzyści, zresztą latem też niepotrzebnie paćka auto.
- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
stef napisał(a):Jak juz jesteśmy przy bezpiecznikach to polecam wyjąć 15 i 16 . Są odpowiedzilne za ABS i po ich wyjęciu można się autem pobawic na śniegu. Przestaje działać ABS a także TCS/DSC. Przy włączonych systemach, niestety zabawa się nie uda.
A błędów nie wywala ?
- Od: 14 lip 2010, 11:52
- Posty: 33
- Skąd: Białystok
- Auto: CX-7EU
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9