Mazda nie odpala

Witam wszystkich.
Wczoraj moja Mazda odmówiła posłuszeństwa. Ale po kolei – wyjechałem z pracy normalnie i pojechałem do sklepu, zgasiłem samochód i poszedłem robić zakupy. Jakie było moje zdziwienie jak po wyjściu ze sklepu, otwarciu samochodu i włożeniu zakupów auto nie odpaliło. Nie słychać nawet jak rozrusznik kręci, słychać tylko tykanie przekaźników. Myślałem, że akumulator słaby ale na kable też nie poszło. Syn wyczytał na forum chyba amerykańskim, że podobno aktywował się alarm i odciął zapłon i trzeba czekać 8 godzin żeby ponownie odpalić ale dzisiaj rano też nie odpalił. Ktoś miał taki przypadek?
Wczoraj moja Mazda odmówiła posłuszeństwa. Ale po kolei – wyjechałem z pracy normalnie i pojechałem do sklepu, zgasiłem samochód i poszedłem robić zakupy. Jakie było moje zdziwienie jak po wyjściu ze sklepu, otwarciu samochodu i włożeniu zakupów auto nie odpaliło. Nie słychać nawet jak rozrusznik kręci, słychać tylko tykanie przekaźników. Myślałem, że akumulator słaby ale na kable też nie poszło. Syn wyczytał na forum chyba amerykańskim, że podobno aktywował się alarm i odciął zapłon i trzeba czekać 8 godzin żeby ponownie odpalić ale dzisiaj rano też nie odpalił. Ktoś miał taki przypadek?