Dymi przy porannym rozruchu – 2,3 disi
Napisane: 18 maja 2019, 07:33Cześć,
Z mojej wiedzy problem dymienia jest częstym zjawiskiem. Nie mniej zastanawiam się bo u mnie dymi na biegu jałowym tylko przy pierwszym uruchomieniu rano lub na zimnym silniku. Nie mam problemu podczas jazdy i później kiedy silnik jest rozgrzany, również na biegu jałowym. Wystarczy, że zrobię 3 km i przestaje dymic. Wymieniłem zawór PCV. Testowałem też wcześniej zamianę oleju z 5W30 na 5W40. Ale poranne (i na zimnym silniku) kopcenie zostało. Raczej to nie para wodna bo jest tego zbyt dużo i kolor lekko niebieskawy. Niezależny serwis stwierdził, że na pierwszy rzut oka nie czepiał by się turbiny (twierdzą że zerkneli przy wymianie PCV). Co myślicie? Wymieniać turbine jeśli kopci tylko z rana? A może to nie turbo? Z góry dzięki za pomoc i informacje.
Z mojej wiedzy problem dymienia jest częstym zjawiskiem. Nie mniej zastanawiam się bo u mnie dymi na biegu jałowym tylko przy pierwszym uruchomieniu rano lub na zimnym silniku. Nie mam problemu podczas jazdy i później kiedy silnik jest rozgrzany, również na biegu jałowym. Wystarczy, że zrobię 3 km i przestaje dymic. Wymieniłem zawór PCV. Testowałem też wcześniej zamianę oleju z 5W30 na 5W40. Ale poranne (i na zimnym silniku) kopcenie zostało. Raczej to nie para wodna bo jest tego zbyt dużo i kolor lekko niebieskawy. Niezależny serwis stwierdził, że na pierwszy rzut oka nie czepiał by się turbiny (twierdzą że zerkneli przy wymianie PCV). Co myślicie? Wymieniać turbine jeśli kopci tylko z rana? A może to nie turbo? Z góry dzięki za pomoc i informacje.