Chciałbym się podzielić z wami moją przygodą z DPF w mojej CX-7. Może to komuś się przyda ponieważ doszedłem do wniosku że wszystkie tematy o DPF na różnych forach np. mazdaspeed, "mazda 6forum", fordclubpolska, itp. są rozpoczęte ale nie zakończone i nikt swojego problemu nie wyjaśnił do końca. Tyle na wstępie a teraz „szybkie” konkrety.
Mazda Cx-7, silnik 2.2 MZR-CD, 2011r.
Błędy jakie zdiagnozowałem: P242F, P2463.
Objawy: zapalona kontrolka check engine + mrygająca kontrolka DPF oraz brak mocy silnika.
Przyczyna: pęknięty przewód ciśnieniowy między turbiną a intercoolerem, jazda do domu około 10km bez mocy a po naprawie przewodu i następnym uruchomieniu silnika i przejechaniu 200m pojawiły się kontrolki opisane powyżej. Jaki powód to nie wiem? Może jakiś fachowiec się wypowie…zmniejszona ilość powietrza wpłynęła na niepełne spalanie i zapchanie DPF?
Po tygodniowym przeczytaniu kilkudziesięciu a nawet kilkuset stron na forach o DPF, o wypalaniu, regeneracji, wycinaniu zakupiłem sobie interfejs ELM327 + przełącznik MS/HS CAN (teraz wiem że wystarczy sam ELM327 i nie trzeba przepłacać) oraz ściągnięciu pierwszy raz w życiu (i tu poproszę o wyrozumiałość od tych którzy uważają że odkryłem amerykę w puszkach – konserwę.. swoją drogą to golonka w puszczce jest niezła szczególnie na wycieczce w krajach dalekiego wschodu lub na południu ale OK wracamy do tematu) FORScan 2.3.8, który się nie sprawdził bo nie miał funkcji serwisowej statycznego wypalania DPF (nadmieniam że w większości wszyscy tą wersję polecali bo była niby bardziej kompatybilna) zainstalowałem sobie wersję FORScan 2.3.16 beta i to na WIN7. Wersja ta posiadała dużo funkcji serwisowych. Odpaliłem program, który mi pokazał błędy wspomniane wyżej oraz po wybraniu odpowiednich PID takie pomiary:
PM_ACC – 1091% (czyli inaczej jakieś 21 g/L)
PM_ACC_DSD – 15,22 g/L
PM_GEN – 8,22 g/L
Tak..tak..wiem. W większości opisów czy porad DPF do wymiany, serwis i takie tam.. ale zrobimy ostatnią próbę.
Odpaliłem wymuszoną regenerację DPF z zakładki „Procedury serwisowe” i ruszyło…obroty wzrosły do 1800…micha się cieszy


Przejechałem już prawie 800km po tym zabiegu i cały czas kontroluję z telefonu po androidzie parametry i jak na razie jest OK. Zobaczymy dalej.. jak coś będzie źle na pewno się odezwę. Trzymcie się.
PS. Do fachowców czy te parametry po 30km wzbudzają objawy czegoś złego?