przez Złoleś » 1 lip 2023, 09:16
Niestety nie bardzo. Auto głównie w trasy jeździ więc jakoś daje rade, trochę się nauczyłem z tym żyć... Ale ostatnio w górach z przyczepką lekką było naprawdę ciężko ruszyć w innych okolicznościach niż z górki. Normalnie masakra. Niby 260 koni a ja nie umiem ruszyć z piskiem lub nie paląc sprzęgła choć odrobinę jeżdżąc tym autem 4 lata. Z przyczepą pod górkę trzeba ruszać "na bujanego". Jeśli jest tu ktoś z okolic Warszawy i nie ma tego objawu z "kangurowaniem" na 1 i lekko na 2 biegu chętnie bym porównał do innej 260km cx-7. Może tak ma być tylko ja jestem taka dupa. :0
Może jakiś mechanik chce zerknąć? Tylko nie ma opcji dla wymieniaczy. Bo takich to ja już miałem. Wydałem parę tysi na diagnozy i wymianę paru rzeczy a efektu brak.