Strona 1 z 1

Mały problem CX7 odpala za 2 razem

PostNapisane: 23 lut 2018, 12:21
przez Robertx34
Witam
jak w temacie mój CX7 odpala na strzał ale za drugi razem . Pierwszy raz można kręcić do zasranej śmierci, lecz wystarczy za pierwszym razem zrobić jeden strzał na dopalanie "krótki" a za drugim razem pali z kopa.
Czy ktoś ma takie objawy jeżeli tak to czy to normalka czy coś nie tak
pozdrawiam

Re: Mały problem CX7 odpala za 2 razem

PostNapisane: 25 lut 2018, 14:09
przez Robertx34
Temat rozwiązany , wyczytałem na forum że po wyłączeniu silnika trzeba nacisnąć pa kilka chwil pedał gazu ponoć coś się odpowietrza . Fakt działa 100/

Re: Mały problem CX7 odpala za 2 razem

PostNapisane: 25 lut 2018, 17:33
przez tomek670
Ale coś nie działa prawidłowo bo u mnie to nie występuje.

PostNapisane: 25 lut 2018, 22:04
przez aj75
Robertx34 napisał(a):Temat rozwiązany , wyczytałem na forum że po wyłączeniu silnika trzeba nacisnąć pa kilka chwil pedał gazu ponoć coś się odpowietrza . Fakt działa 100/
W jakim silniku to występuje bo ja od nowości nigdy nie kręciłem dwa razy i nie naciskam pedału gazu przed i podczas odpalania?

Re: Mały problem CX7 odpala za 2 razem

PostNapisane: 25 lut 2018, 22:17
przez tomek670
Jeśli rok 2008 to w grę wchodzi tylko 2.3T

Proponowałbym sprawdzić układ paliwowy dlaczego dochodzi do zapowietrzania.

PostNapisane: 25 lut 2018, 22:21
przez aj75
Masz rację nie skojarzyłem faktów. Mimo wszystko łatwiej by było gdyby profil był uzupełniony.

PostNapisane: 26 lut 2018, 10:01
przez Robertx34
W piątek umawiam się z mechanikiem i zobaczę co jest nie tak. Na razie naciskanie pedału po wyłączeniu działa. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz akumulator jest od nowości czyli prawie 10lat ciekawe czy to może mieć też wpływ biorąc pod uwagę ze już raz mnie zawiódł.

Re: Mały problem CX7 odpala za 2 razem

PostNapisane: 11 mar 2018, 11:29
przez pandraka
Witam. Mam pytanie i jaka diagnoza z odpalaniem Mazdy bo ja mam podobnie i narazie zaworek zwrotny mi założyli, ale nie zmieniło to wiele, druga opcja czujnik położenia wału, i milion innych hehe

PostNapisane: 5 paź 2018, 07:46
przez Robertx34
Problem z odpalaniem za drugim razem rozwiązał się sam.
W poniedziałek musiałem zwieść drzewo z lasu, gość z którym byłem umówiony zrobił mnie w ciula.
Pojechałem Mazdą z przyczepką dostała tak w pi.... i teraz pali na dotyk nie wiem czy coś się przestawiło czy coś przeczyściło ale problem znikł.