Strona 1 z 1

Jaki Sub do 250 zł ?

PostNapisane: 14 paź 2008, 15:25
przez EquinoX
Mam takiego Magnata 240 classic producent podaje 240 watt rms na mostku i tu moje pytanie co by było optymalne pod ten wzmak. Wymyśliłem ze kupie głośnik i pod niego zamówię skrzynie z najlepiej pasującym litrażem. Nie chciał bym wydać więcej niż 250 zł.

Czy cały ten plan ma w ogolę sens ? lepiej kupić juz gotowy produkt niż bawić się w składanie ?

Znalazłem 2 głośniki które mnie zainteresowały:

Pioneer – http://www.allegro.pl/item455477295_pio ... _gw2l.html
Lanzar – http://www.allegro.pl/item443794884_now ... ewkow.html

Pozdrawiam i Proszę o rade :)

PostNapisane: 14 paź 2008, 22:32
przez Ache
Magnaty maja dziwnie pisane papierki, czasem moce sie nie zgadzaja :P A te glosniki sa oba za mocne do tego pieca.. Moze Magnat Xpress??

http://allegro.pl/item450105045_glosnik ... ancja.html

Teraz tylko 10" czy 12"?? W zaleznosci jakiej muzyki sluchasz i jaka chcesz obudowe..

PostNapisane: 15 paź 2008, 15:30
przez EquinoX
Myślę o 12" w obudowie zamkniętej czy BassReflex to specjalnie nie robi mi różnicy ;) nie chce żeby zajmowała pół bagażnika a jedynie 1/4 ;D

Muzyki słucham różnej zaczynając od trance poprzez hardcore po disco i hh co mi wpadnie w ucho w danym dniu ;P

A myślałem nad głośnikiem lepszym od tego piecyka bo jak będzie za mało basu to wystarczy zmienić wzmak a nie zestaw ;P

Ale ogólnie duża będzie różnica w graniu dobrze dopasowanego głośnika do wzmacniacza a głośnikiem mocniejszym ? :P

PostNapisane: 15 paź 2008, 15:36
przez mlody1921
jak będziesz miał za słaby wzmak możesz zabić głośnik mocniejszy większymi zniekształceniami

dobrze mieć ta samą moc wzmaka i głosnika a najlepiej troche mocniejszy wzmak

zastanow sie dobrze bo ten wzmak jest cienki te magnaty ogólnie są cienkie i jakościowo i mocowo


bo jak chcesz kupic dobry głośnik i pakować go do skrzyni zamknietej to może coś z JL audio

ale wtedy trzeba szukać fajnego wzmaka signat, audison, axton

PostNapisane: 15 paź 2008, 15:59
przez marcus_87
ja mam pioneera ts-w257d2 i w b-r gra duzo lepiej niz w zamknietej. wzmacniacz mac audio 180w w mostku

PostNapisane: 15 paź 2008, 16:24
przez EquinoX
Idąc waszymi wskazówkami wynalazłem coś takiego to tego mojego Magnata 240:
http://www.allegro.pl/item459036527_pro ... nacor.html
Ale znów pytanie:
chyba nie zniszczę aż tak szybko mocniejszego głośnika typu pionner czy lanzar słabszym wzmakiem ;p
Za 2-3 miechy się wymieni na coś bardziej odpowiedniego mocą :P

PostNapisane: 15 paź 2008, 17:44
przez Ache
Jak sluchasz tak roznej muzyki, to powiem Ci tak: BR jest glosniejszy, ale wolniejszy, przy trance bedzie gral conajmniej "dziwnie", a closed jest bardziej uniwersalny, ale troche cichszy, za to szybszy.. I polecalbym 10" jednak..

PostNapisane: 15 paź 2008, 23:00
przez mlody1921
jakos mi ten CP nie podchodzi wygląda jak ladniejsza kopie lanzara max pro


ja bym polecił

http://www.allegro.pl/item456811781_xet ... ml#gallery

http://www.allegro.pl/item453868966_ear ... sylka.html

http://www.allegro.pl/item452848196_inf ... ml#gallery

poźniej zmienisz na signata albo axtona i bedzie bardzo miło

PostNapisane: 15 paź 2008, 23:01
przez mlody1921

PostNapisane: 15 paź 2008, 23:51
przez marcus_87
mlody1921 glosniki ktore polecasz maja mala efektywnosc, jak z tym jest? czy od efektywnosci zalezy wylacznie glosnosc? na jakie parametry zwracac szczegolna uwage przy wyborze glosnika? powiem szczerze ze swojego pioneera kupilem dlatego bo u znajomego ladnie gral, raczej sie szczegolnie parametrom nie przygladalem

poza tym przegladam na allegro wzmacniacze wymienionych przez Ciebie firm i niewiele z nich do 1000zl przekracza moc 150w w mostku a wczesniej pisales za najlepiej wzmacniacz tej samej albo wiekszej mocy do suba... nie czaje, czy taki audison ma moc w innych jednostkach niz popularne wzmacniacze z nizszej polki cenowej jak np mac audio?

PostNapisane: 16 paź 2008, 00:01
przez magicadm
marcus_87 napisał(a):czy od efektywnosci zalezy wylacznie glosnosc?

Generalnie – tak :)
SPL podawana jest jako dB/W

PostNapisane: 16 paź 2008, 00:22
przez chudy
marcus_87 napisał(a):najlepiej wzmacniacz tej samej albo wiekszej mocy do suba

Według mojej skromnej opinii wzmacniacz powinien mieć moc większą od głośnika, a wszystko jest kwestią regulacji by moc kierowana na głośnik mieściła się w jego znamionowej. Przy mocy wzmacniacza graniczącej w 2/3 jego możliwości nie dochodzą do głosu zniekształcenia. Jednak przy wzmacniaczu słabszym również można uzyskać czysty dźwięk ograniczając mu moc sygnału na wejściu i unikając jego przesterowania, czego skutkiem będzie mniejsza moc ale również brak słyszalnych zniekształceń. Kolega EquinoX jak sądzę audiofilem nie jest i zależy mu raczej na "dodaniu" basu do zestawu audio w samochodzie aby dźwięk nie był tak płytki. Nie sądzę więc, aby konieczne było uciekanie się do markowych firm za które trzeba słono płacić, lecz raczej do rozsądnego subwoofera za nieduże pieniądze, który może nie będzie demonem mocy i jakości, lecz napewno ubarwi słuchanie muzyki w samochodzie. Z tego powodu, nie wiem czy dobrym pomysłem jest "pakowanie się" w budowę skrzyni we własnym zakresie, bowiem często trudno jest uzyskać dobry dźwięk dysponując nawet przyzwoitym głośnikiem przy braku doświadczenia i odpowiedniego przygotowania takiej obudowy. Proponowałbym poszukać gotowej skrzyni z głośnikiem – niekoniecznie znanej, markowej firmy, bo czasem takie "no name" to całkiem przyzwoite "rodzynki" które dla typowego użytkownika spokojnie wystarczają. Mi osobiście po dwóch tygodniach poszukiwań i śledzenia aukcji udało się zakupić skrzynię z 2-cewkowym głośnikiem 12" za kosmiczna kwotę 120zł (oczywiście używaną) który wbrew pozorom okazuje się być całkiem porządnym, dobrze wykonanym sprzętem, i bez problemu przetwarza 200W RMS oferując dynamiczny a jednocześnie głęboki bas – całkiem dobrze wyważony – nie ma głuchego, nieprzyjemnego dudnienia, ani też płytkich pustych uderzeń.Właśnie dlatego uważam że fabryczne zabudowy z odpowiednio dobranym kształtem i objętością są lepsze, bo mogą dać więcej pewności iż uzyskany dźwięk będzie zadowalający. Budując we własnym zakresie nigdy nie znamy efektu.