Strona 1 z 3

Mazda 6 PFL bez Bose zapytanie Wzmacniacz/glosniki

PostNapisane: 16 sie 2008, 16:28
przez Enduro
czy ktos wie,
dlaczego:
tylne wyjscia na glosniki maja gorszy sygnal audio?
zamontowalem z przodu glosniki JBL,
ktore potem zamontowalem w tylnych drzwiach
i graly duzo gorzej...
ciszej i bez brzmienia....

czy ktos wie dlaczego?

gorsze koncowki mocy czy tez jakis filter?
zapytanie dotyczy Mazda 6 PFL ( do roku 2005)
bez Bose-systemu.
E.

PostNapisane: 16 sie 2008, 23:07
przez airbob
Nie jestem pewien czy to dokładnie będzie dotyczyć twojego auta ale jest taka możliwość. Taki patent np. od dawna jest stosowany w aktywnych systemach.
Pioneer od lat też w swoich radiach daje taką funkcję FIE ale działa ona tylko na wyjściach RCA.
Polega to na przycięciu mocy w tylnych kanałach oraz ograniczeniu pasma akustycznego od góry, dzięki temu zabiegowi uzyskuje się poszerzenie bazy stereo na przednich głośnikach a tylne tworzą tylko tło.
Zresztą taka zasada jest wytyczną do poprawnego nagłaśniania samochodów no bo kto słucha muzyki dobiegającej z tyłu głowy, jak idzie się na koncert to też raczej stoi się przodem do sceny. Niestety często "domorośli" nagłaśniacze nie stosują tej zasady z prostego powodu: znacznie łatwiej upchnąć na tylną półkę większe i skuteczniejsze głośniki niż walczyć z drzwiami, to takie wspomnienie z czasów jak spotykało się auta z armią głośników z tyłu :D

PostNapisane: 17 sie 2008, 20:07
przez magicadm
airbob napisał(a):Polega to na przycięciu mocy w tylnych kanałach oraz ograniczeniu pasma akustycznego od góry, dzięki temu zabiegowi uzyskuje się poszerzenie bazy stereo na przednich głośnikach a tylne tworzą tylko tło.

Opsss
A ja z tyłu sygnał na wzmaka dla suba wrzuciłem :|

To prawda w M6???
Bo mi się wydaje, ze tam po prostu ostatnia bryndza siedzi...

PostNapisane: 17 sie 2008, 21:50
przez airbob
Nie wiem jak dokładnie jest w m6 nigdy się temu nie przyglądałem.
Ale skoro na tych samych głośnikach przód gra lepiej niż tył (wszystkie regulacje na zero) to wygląda że tak właśnie jest, nie wydaje mi się aby akustyka tylnych drzwi była diametralnie inna od przednich.
Zakładam że dobrze podłączyłeś głośniki tzn. plus do plusa a minus do minusa.
Nie pamiętam jeszcze jak wygląda sprawa tweeterów, jak są umieszczone w tylnych drzwiach.

sound M6 przod ityl

PostNapisane: 17 sie 2008, 22:28
przez Enduro
glosniki sfazowalem poprawnie
tzw. tweeterow z tyl seryjnie nie ma,
jest tam glosnik szerokpasmoym
a konstrukcja drzwi lub ich wygluszenie jest podobne,
i te same glosniki nie maja wysokich, bas jest kiepski
i moc mniejsza
niz z przodu...

E.

PostNapisane: 18 sie 2008, 11:53
przez arti.sa
magicadm napisał(a):To prawda w M6?
Prawda :)

PostNapisane: 18 sie 2008, 15:45
przez magicadm
arti.sa napisał(a):
magicadm napisał(a):To prawda w M6?
Prawda :)

to jak w takim razie podłączyć suba pod ten system?
Skoro tył jest bezużyteczny – trzeba wpiąć się w przód. Ale tutaj są nadal głośniki przednie. Czy można adapter RCA wrzucić równolegle do głośników przednich?

PS
Pojęcia nie ma "po kiego Grzyba" ładowali głośniki w tył – przecież to nic nie poprawia, a wręcz psuje... :|

wzmcniacz

PostNapisane: 18 sie 2008, 15:58
przez Enduro
jesli podepniemy wzmcniacz i suba pod przednie glosniki
to nie mamy mozliwosci sterowanie tzw. Federem (przod-tyl regulacja)

czyli trzeba pod [jakie?] to dokleic,
moze nie bedzie calego pasmy
ale dojdzie troche Wattow...
E.

PostNapisane: 18 sie 2008, 16:33
przez magicadm
Enduro napisał(a):ale dojdzie troche Wattow

niby skąd?

Teraz sobie skojarzyłem, że subik mi gra jakoś dziwnie na sygnale z tyłu – tak jabky odpływał.
Na początku myślałem, że brakuje mu prądu, ale teraz myślę, że to wina tego "patentu".

arti.sa
Ty bierzesz cały sygnał tylko z przodu???

PostNapisane: 18 sie 2008, 21:03
przez Maciej Loret
magicadm napisał(a):Pojęcia nie ma "po kiego Grzyba" ładowali głośniki w tył – przecież to nic nie poprawia, a wręcz psuje... :|


Bo Ci z tyłu też czasem chcą słuchać...
Albo czasem trzeba ich czymś zająć, by z przodu móc pogadać...

PostNapisane: 18 sie 2008, 23:03
przez arti.sa
magicadm napisał(a):Ty bierzesz cały sygnał tylko z przodu?pytajnik
Dokładnie. Z tyłu nic nie ruszałem seria siedzi ale i tak nie gra- bo to popierdułka.

PostNapisane: 19 sie 2008, 00:12
przez magicadm
arti.sa napisał(a):Z tyłu nic nie ruszałem seria siedzi

Znowu lutowanie mnie czeka....ale wcześniej sprawdzę czy napewno jest jak piszecie :) – tj czy jest tak źle , że suba tym nie można sterować :)
Coś kojarzę, że w 323 BJ po zmianie radia ory na dobrego Kenwooda tył grał tak samo podle – a napewno tam nie było takiego "fjuczera"
Podejrzewam, że kiepawe tylne głośniki moga iść w parze z pogorszonym sygnałem
Inna sprawa – czytałem conieco o tej funkcji i faktycznie jest ona w Pioneerach, tylko logika mi mówi, że można ją tam włączyć i wyłączać...
PS
Troszkę wątpię by w najtańszym audio ktoś porywał się na takie "bajery"
....choć kto wie ;)

PostNapisane: 19 sie 2008, 05:59
przez Maciej Loret
magicadm napisał(a):Inna sprawa – czytałem conieco o tej funkcji i faktycznie jest ona w Pioneerach, tylko logika mi mówi, że można ją tam włączyć i wyłączać...


Nie tylko. Nawet w tańszych modelach były do wyboru 3 częstotliwości odcięcia, bodaj 100Hz, 10Hz i 250Hz.

PostNapisane: 19 sie 2008, 10:53
przez magicadm
Maciej Loret napisał(a):do wyboru 3 częstotliwości odcięcia, bodaj 100Hz, 10Hz i 250Hz

Oddołu czy od góry?
Jak od góry to wygladąło jak przełączenie chinchy na tryb pracy SUBa i to chyba niewiele miało wspólnego z poszerzaniem pola dźwiękowego.

PostNapisane: 19 sie 2008, 12:27
przez Maciej Loret
magicadm napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):do wyboru 3 częstotliwości odcięcia, bodaj 100Hz, 10Hz i 250Hz

Oddołu czy od góry?


Zabrakło cyfry "6". Miało być 100Hz, 160Hz i 250Hz.
Obcięte od góry czyli zostawały same niskie tony. Zobacz zresztą w instrukcji do niemal dowolnego Pioneera – jak juz ktoś napisał nazywało się to FIE.
W zamierzeniach obcięcie wysokich i średnich tonów w tylnych głośnikach miało polepszyć scenę z przodu, a tylne głośniki robić za niby-sub...

PostNapisane: 19 sie 2008, 16:12
przez magicadm
Maciej Loret napisał(a):a tylne głośniki robić za niby-sub...

Szkoda tylko, że głośników lepszych nie wsadzili na ten
niby-sub

:D

Czyli sygnał z tyłu na sterowanie subem nie jest wielkim grzechem?

PostNapisane: 19 sie 2008, 17:16
przez Maciej Loret
magicadm napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):a tylne głośniki robić za niby-sub...

Szkoda tylko, że głośników lepszych nie wsadzili na ten
niby-sub

:D


W takim aucie, lepszy, to mogą wsadzać na przód.
Z tyłu wystarczą jakieś "grajki"...

magicadm napisał(a):Czyli sygnał z tyłu na sterowanie subem nie jest wielkim grzechem?


Przecież to dokładnie ten sam sygnał, co na przód...?

PostNapisane: 19 sie 2008, 20:13
przez magicadm
Maciej Loret napisał(a):Przecież to dokładnie ten sam sygnał, co na przód...?

No właśnie cały ten Topic jest o tym, że nie... :|
Tak pisze arti.sa – jak to sprawdzałeś?
Specjalnie wziąłem sygnał z tylnych głośników by:
-na adapter RCA szedł sygnał z nieobciążonej (a więc nie zniekształcającej) końcówki
-regulować FADEREM głóśność subika
...i sam już nie wiem.
W 323 miałem przodu ORY koszmarne głośniki, a to co było z tyłu wstyd głośnikiem nazywać.

OT
Nienawidzę mieszkać w bloku <killer> Nie ma gdzie lutownicy podłączyć, ani auta robebeszyć... :(

PostNapisane: 19 sie 2008, 21:26
przez Maciej Loret
magicadm napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Przecież to dokładnie ten sam sygnał, co na przód...?

No właśnie cały ten Topic jest o tym, że nie... :|


Ale ja piszę o radyjkach PIONEERa...

PostNapisane: 19 sie 2008, 22:04
przez magicadm
Maciej Loret napisał(a):Ale ja piszę o radyjkach PIONEERa...

A autor postu (i ja) o ORY no-BOSE :)