Mam taki problem z audio lezalo 8 miesiacy nie uzywane gdy auto bylo w remoncie , wiec normalne ze rozladowal sie kondensator naladowalem go i teraz wyszedl kolejny problem . Piec od suba dziala bez zarzutu ale piec od przodu i tylu cos szwankuje (a moze to nie on) .
Mianowicie dzieje mi sie tak , podloczone jest ok wszystko ale nie zawsze "graja" mi glosniki wprzodzie i tyle , czasami "graja" ale jak podglosnie to je wycina i zostaje sam sub , zastanwaialem sie nad tym czy to nie kable sygnalowe , badz glosnikowe ale zanim rozbiore pol auta moze da sie to jakos inaczej rozwiazac , macie jakies pomysly
