Klub MazdaSpeed

Witam, mam dziwny problem. jak mam wlaczony silnik i radio to subwoofer strasznie buczy (jak sportowy wydech, tylko ze caly czas buczy jak wolne obroty), po wylaczeniu silnika przestaje buczec i gra ladnie. strasznie to denerwuje bo na sredniej glosnosci zaglusza cala muzyke tylko slychac bas(buczenie) od ktorego glowa boli.
Moj sprzet to
Radio – dalco jakies cd/mp3
przod 2xblaupunkt gtx663
tyl alpine 6x9 SPE-69C3
i sub blaupunkt gtb 1200 podpiety pod wzmak maxpower 600W (sprawdzalem czy to tylko sub tak daje, ale po odloczeniu wzmaka glosniki dalej emituja te buczenie tylko oczywiscie duzo ciszej bo wiadomo ze sub bedzie glosniej dawal przy niskich tonach...

mysle ze to jakies zalucenie ale co i jak??? pomocy!!! moze jakies filtry trzeba zastosowac antyzakluceniowe tylko gdzie?

acha myslalem ze to zasilanie od radia cos lapie, poprowadzilem kabel bezposrednio od aku do radia i dalej jest to samo...

bikus napisał(a):strasznie buczy

prawdopodobnie alternator zakłóca

no mozliwe ze alternator, ale jak z tym walczyc? jakies filtry czy cos takiego?

Sprawdź masy i sygnałowe czy nie idą przy wiązce auta,komputerach itp.
...to wygląda na błąd w instalce.

eee co do masy do wzmaka to idzie do blachy w bagazniku, plus idzie progami od aku do bagaznika i nie idzie kolo komputera... a co do instalacji radia to trudno namierzyc ktoredy to idzie, ale to raczej odpada bo wczoraj podlaczylem radio na krotko czyli wzialem dwa kable jeden do masy drugi do plusa (do akumulatora) i bezposrednio podlaczylem do radia i nic to nie dalo ze musi to byc jakies zaklucenie od silnika (alternatora czy czegos innego)

http://www.allegro.pl/item320971196_kon ... sylka.html
znalazlem cos takiego, podobno niweluja takie zaklucenia... tylko jak to sie podlacza bo z jednej sie podlacza plus, a z drugiej wychodza dwa kable – plus i masa czy jak?

ja to jestem zdania że należy wyeliminować przyczynę niż maskować skutki

tez tak bym wolal, tym bardziej ze zapomnialem o jednym, to sie zaczelo dziac od niedawna :/ i to najgorzej ze nic nie robilem i nagle tak zaczelo sie dziac..., do tego raz buczy bardzo glosno ze zaglusza muzyke, a raz ciszej ze tak nei przeszkadza... acha i jeszcze jedno, buczy jak leci jakis kawalek np: wlaczam plyte i gra jakis kawalek to buczy, jak wezme mute lub pauze to jest cisza, jak przelaczam kawalek to w chwili przelaczania utworow jest cisza... czyli wychodzi ze sama praca radia nie daje zaklucen, dopiero w czasie nadawania sygnalu przez radio na wyjscie (glosniki, wzmak) powstaje zaklucenie...

co radzi w takim razie? radio podlaczalem na nowych kalbach bezposrednio i nic nie dalo.... co dalej?

Podłącz na próbę inne radio,wzmacniacz,inne RCA itd.aż znajdziesz przyczynę.

RCA – a co to? jutro moze bede mial jak podlaczyc inne radio... wzmacniacz odpada bo moge go calkowicie odlaczyc i dalej jest buczenie w glosnikach – oczywiscie nie tak bardzo ale slychac ze jest te buczenie delikatne czyli nadal jest zaklucenie...

RCA-kabel sygnałowy

Raadek napisał(a):Podłącz na próbę inne radio,wzmacniacz,inne RCA itd.aż znajdziesz przyczynę

Dam se rękę uciąć, że w radiu tkwi przyczyna Po prostu nie ma filtra lub jest prepalony/uszkodzony etc. Miałem kiedyś podobny problem.

przełóż kable jak najdalej elektroniki w aucie i będzie grac

to ja napisze co sprawdzilem... podlaczylem radio kumpla (jakies JVC za 250zl cd/mp3) i problem znikl :O ale dlaczego jak podlaczylem w jego (tez mazdzie 323f tylko BA) moje radio to on nie mial zadnych zaklucen... co mam zrobic? dolozyc jakis filtr czy poszukac kasy na radio? a pozatym mam chyba jakies przebicie w elektryce bo jak slucham radia na wlaczonym silniku i zgasze go ale kluczyk przekrece tylko o raz czyli ze zaplon zostaje to zawsze radio gralo dalej a teraz raz na 10 razy resetuje radio tak jakby byl skok napiecia i odcinalo na chwile... qrde juz mnie to dobija, dzis jezdzilem bez subwoofera bo za glosno buczal, na glosnikach praktycznie tego nie slychac tylko jak ich dotkne to czuje ze drgaja tak jak sub...

przyczyn moze być wiele uszkodzona koncówka mocy. zwarcie któregos z przewodów głosnikowych do masy,

palik napisał(a):Po prostu nie ma filtra lub jest prepalony/uszkodzony etc. Miałem kiedyś podobny problem. krzywy

tak też może być raczej uszkodzony filtr

sprawdz jeszcze raz zasilanie radia czy np przewd zasilajacce sie nie zkleily, możesz sprobpwac podłączyc dodatkowo podłaczyc obudowe radio bezposrednio do masy

a jeszcze jedno jak masz zpodłaczony wzmacniacz pod radyjko poprzez hiinput we wzmacniaczu czy rca?? jesli rca to mozesz sprobowac podlaczyc mase z radia na mase rca

co do zasilania to tak jak pisalem, w sobote podlaczylem radio bezposrednio do aku (poprowadzilem na szybko kable obok samochodu i podlaczylem i dalej bylo to samo. wzmak mam podlaczony poprzez chinche, ale po odlaczeniu wzmaka dalej jest ten efekt tylko prawie nie slyszalny bo wiadomo sub na podbiciu duzo glosniej buczy niz glosniki, ale one tez drgaja....

sproboj bezposrednio obudowe radia podlaczyc do masy,

bikus napisał(a):w sobote podlaczylem radio bezposrednio do aku (poprowadzilem na szybko kable obok samochodu i podlaczylem i dalej bylo to samo.

no a glosniki jak podlączyłes?? do tych zamontowanych w samochodzie??jesli tak to sporboj inny głosnik podlaczyc i niech sobie lezy luzem zeby nieczego nie dotykał

glowniki dwa sa w drzwiach i dwa w polce z tylu i sa podlaczone pod kable ktore tam juz byly... , tylko skoro to wina podlaczenia glosnikow to dlaczego jak podlaczylem inne radio to momentalnie problem minal, ja podejrzewam ze padl filtr w radiu...

bikus napisał(a):ze padl filtr w radiu...

byc moze ale sproboj jeszcze podloczyc mase do obudowy radia

Może byc jeszcze tak, że w radiu gdzieś się styk z masą odlutował. RCA – oczywiście, ale jak bez wzmacniacza też świszczy to problem leży w samym radiu. Nie jest ono jakoś wybitnie audiofilskie

Xionc napisał(a):Nie jest ono jakoś wybitnie audiofilskie oczko