Subwoofer – dlaczego nie działa i czym go ewentualnie (wzmacniacz + subwoofer) zastąpić?

Nie jestem audiofilem, ani nigdy nie interesowałem się tematyką CarAudio, mimo to, niedawno postanowiłem zrobić coś z nagłośnieniem mojej mazdy 3 BK, które w standardowym wydaniu było fatalne. Pierwszym rozwiązaniem, które przyszło mi do głowy było zamontowanie nagłośnienia, z wersji „bose” pozyskanego z jakiegoś „rozbitka”. Jak pomyślałem, tak uczyniłem… Niestety nie mogę uruchomić subwoofera, podpinałem go pod 2 wzmacniacze (akurat dysponowałem dwoma identycznymi), ale nie było żadnej reakcji, kupiłem inny głośnik (4ohmy – wyczytałem, że taki powinien być w tym subwooferze), który gra, ale baaardzo cicho. Gdy grają wszystkie głośniki, w ogóle go nie słychać, o tym, że działa można się przekonać, jedynie przykładając dłoń do membrany…
I tutaj, gdzie kończy się moja wiedza i pomysły, postanowiłem poprosić o pomoc osoby mające w car audio znacznie większe doświadczenie, czyli was .
Ma może ktoś jakiś pomysł, co może być przyczyną takiego karygodnego zachowania się tego subwooferka?
Jeśli nie, to pozostaje mi przyznać, się do przegranej bitwy, ale nie zamierzam składać broni, więc…
Jako alternatywne rozwiązanie rozważam zakup subwoofera, nie oryginalnego, ale nie zajmującego również połowy bagażnika, np. coś takiego:
http://allegro.pl/subwoofer-hertz-es-200-mazda-3-skrzynia-basowa-i4788599041.html
Ale przypuszczam, że oryginalny wzmacniacz tego nie pociągnie? (nie udało mi się nigdzie znaleźć informacji, jaką ma moc), a poza tym, koniec, końców, nie wiem, czy kanał subwoofera jest sprawny.
Jaki w zastępstwie 5 kanałowy (taki jest obecnie) wzmacniacz mogli byście polecić?
Obecnie rozważam
1. AUDIOMEDIA EX 1200.5
2. Kruger&matz KM1005
3. JBL GTO 5355
*Wszystkie udało mi się znaleźć w zbliżonych cenach.
Pewnie powiecie, że ten JBL jest najlepszy, ale biorąc pod uwagę, że raczej nie wykorzystam jego mocy i będzie chodził podpięty do standardowych głośników bose z tej mazdy (oprócz subwoofera), a dodatkowo będę musiał kombinować gdzie go schować, bo pod fotelem się raczej nie zmieści, to czy nadal jest to najlepszy wybór?
A może lepiej jakiś wzmacniacz 4 kanałowy(wyszło by taniej) i głośniki przednie połączyć równolegle z tylnymi do 2 kanałów, a 3 i 4 kanał zmostkować i podpiąć do subwoofera?
Może mogli byście też polecić też jakieś alternatywne głośniczki wysokotonowe (oryginalnie są 1” 4ohm).
Dodam, że zależy mi bardziej na jakości/komforcie słuchania, niż na tym, żeby było głośno, chciał bym też zrobić to wszystko przy możliwie niewielkich kosztach, chociaż oczywiście liczę się z tym, że za równowartość bułki jakości dźwięku nie poprawię
I tutaj, gdzie kończy się moja wiedza i pomysły, postanowiłem poprosić o pomoc osoby mające w car audio znacznie większe doświadczenie, czyli was .
Ma może ktoś jakiś pomysł, co może być przyczyną takiego karygodnego zachowania się tego subwooferka?
Jeśli nie, to pozostaje mi przyznać, się do przegranej bitwy, ale nie zamierzam składać broni, więc…
Jako alternatywne rozwiązanie rozważam zakup subwoofera, nie oryginalnego, ale nie zajmującego również połowy bagażnika, np. coś takiego:

Ale przypuszczam, że oryginalny wzmacniacz tego nie pociągnie? (nie udało mi się nigdzie znaleźć informacji, jaką ma moc), a poza tym, koniec, końców, nie wiem, czy kanał subwoofera jest sprawny.
Jaki w zastępstwie 5 kanałowy (taki jest obecnie) wzmacniacz mogli byście polecić?
Obecnie rozważam
1. AUDIOMEDIA EX 1200.5
2. Kruger&matz KM1005
3. JBL GTO 5355
*Wszystkie udało mi się znaleźć w zbliżonych cenach.
Pewnie powiecie, że ten JBL jest najlepszy, ale biorąc pod uwagę, że raczej nie wykorzystam jego mocy i będzie chodził podpięty do standardowych głośników bose z tej mazdy (oprócz subwoofera), a dodatkowo będę musiał kombinować gdzie go schować, bo pod fotelem się raczej nie zmieści, to czy nadal jest to najlepszy wybór?
A może lepiej jakiś wzmacniacz 4 kanałowy(wyszło by taniej) i głośniki przednie połączyć równolegle z tylnymi do 2 kanałów, a 3 i 4 kanał zmostkować i podpiąć do subwoofera?
Może mogli byście też polecić też jakieś alternatywne głośniczki wysokotonowe (oryginalnie są 1” 4ohm).
Dodam, że zależy mi bardziej na jakości/komforcie słuchania, niż na tym, żeby było głośno, chciał bym też zrobić to wszystko przy możliwie niewielkich kosztach, chociaż oczywiście liczę się z tym, że za równowartość bułki jakości dźwięku nie poprawię