Pierwsza modyfikacja dokonana.
Czytałem wiele, wiele na temat jakie to fabryczne radio jest beee, a głośniki jeszcze gorsze.
Ale co kto lubi, i co kto chce osiągnąć.
Do rzeczy. Radio fabryczne, samo radio (bez CD i kasety, w niedalekiej przyszłości otrzyma cyfrowy emulator zmieniarki). Głośniki tył – fabryka. Głośniki przód po stwierdzeniu zgony prawego, zostały zmienione na dwudrożny odseparowany system Blaupunkt CX 170 165mm 260W Blue Magic, ale....
Zestaw posiada oczywiści zwrotnicę modyfikującą zarówno sygnał dla gwizdków jak i dla basowych.
Przerobiłem koncepcje producenta i podłączyłem basowe pod instalacje fabryczną a gwizdki przez zwrotnicę. W połączeniu z tyłem mam system niemal trójdrożny. Wierzcie że efekt jest więcej niż zadowalający jak brak modyfikacji instalacji fabrycznej i brak zmiany radia.
Już myślałem, że jak się te Blaupunkty nie sprawdzą to wywalę je na tył i kupię Hertz'e, ale nie.
Jedyna modyfikacja, jakiej wymaga ten zestaw to oczywiście dystanse MDF oraz trzeba albo obsrobać obudowę gwizdków, albo poszerzyć dziury w podszybiu (ja wybrałem to pierwsze) bo są jakieś 0,5-1,0mm za grube:(
Teraz jest wystarczająco dobrze i nawet za głośno
Głośniki nisko-budżetowe bo za niecałe 200pln ale jak ktoś nie chce dyskoteki to spokojnie polecam.
Pozdrawiam.
p.s.
mam nieodparte wrażenie, że jak by do fabrycznych dołożyć gwizdki to też nie było by tragedii...