Krótkie pytania dotyczace sprzętu audio.
W takim razie warto dopłacić do Jr. To b. dobry wzmacniacz.
Też tak myslę ,ale zastanawia mnie jedno czy różnica w jakości dźwięku będzie słyszalna,odczuwalna?
A to już zależy od słuchacza. Skoro to zakład, to możecie przesłuchać obydwa i wybrać lepszy, a jak nie słychać różnicy to tańszy. W czy problem?
Witam!
Od niedawna zacząłem zastanawiać się nad wymianą głośników w tylnej półce w maździe mx6. górne zawieszenie głośnika znalazło się już parę lat temu na wykładzinie bagażnika i głośniki te zaczynają charczeć przy wyższych amplitudach. Przednie jak i tylne głośniki to jajka 5x7, z tą różnicą, że przód jest na zawieszeniu gumowym i pomimo 22 lat gra całkiem przyzwoicie. Zacząłem czytać, czytać, potem czytać.. Od czytania powolli rozbolała mnie głowa.
Doszedłem do wniosku, że do przodu kupię odseparowany zestaw, wymienię seryjne tweetery i na dystansie MDF zainstaluję głośnik 16,5cm (Autotek A6.2CS). Tylne głośniki zostaną zastąpione przednimi seryjnymi.
Drzwi mam zamiar wytłumić mata dekarską. Nie chcę pchać się w Bóg wie jakie koszty.
Przednie głośniki chciałem napędzić wzmacniaczem, a tylne zostawić pod radiem.
Pytanie – czy jest to odpowiednia konfiguracja i jaki wzmacniacz (najlepiej używany do 150PLN) do niej dobrać?
Od niedawna zacząłem zastanawiać się nad wymianą głośników w tylnej półce w maździe mx6. górne zawieszenie głośnika znalazło się już parę lat temu na wykładzinie bagażnika i głośniki te zaczynają charczeć przy wyższych amplitudach. Przednie jak i tylne głośniki to jajka 5x7, z tą różnicą, że przód jest na zawieszeniu gumowym i pomimo 22 lat gra całkiem przyzwoicie. Zacząłem czytać, czytać, potem czytać.. Od czytania powolli rozbolała mnie głowa.
Doszedłem do wniosku, że do przodu kupię odseparowany zestaw, wymienię seryjne tweetery i na dystansie MDF zainstaluję głośnik 16,5cm (Autotek A6.2CS). Tylne głośniki zostaną zastąpione przednimi seryjnymi.
Drzwi mam zamiar wytłumić mata dekarską. Nie chcę pchać się w Bóg wie jakie koszty.
Przednie głośniki chciałem napędzić wzmacniaczem, a tylne zostawić pod radiem.
Pytanie – czy jest to odpowiednia konfiguracja i jaki wzmacniacz (najlepiej używany do 150PLN) do niej dobrać?
To nie ludzie, to wilcy...
- Od: 6 lip 2012, 12:00
- Posty: 629 (36/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda MX-6 '92 KL-DE
Na strefie nie pomogli? 
Szybkie pytanie koledzy. Mazda 6 2004 – czy mozna zwykle CD zamienic na zmieniarke CD6? Z tego samego rocznika, z tego samego modelu. Interesuje mnie tylko czy bedzie dzialac jak nalezy. Mialem juz kilka latek szóstke ze zmieniarką i teraz wkurza mnie jej brak. Uzywaną mozna kupic za 100 zł wiec mysle o podmiance. Pzdr.
I jeszcze jak wyglada podlączenie kasety?
Tez z tego modelu.
I jeszcze jak wyglada podlączenie kasety?
Mazda, najlepszy przyjaciel człowieka.
- Od: 5 mar 2009, 22:15
- Posty: 315
- Skąd: Żnin/Holandia
- Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.
michalk napisał(a):zamknęli temat, podobno wałkowane 129865238948326281270912 razy. najbardziej mnie męczy pytanie, czy zostawiać jakieś głośniki z tyłu. Czy będą one pomagać czy psuć?
Osobiscie, zostawil bym, mozesz pokombinowac z balansem co by tylne nie dostaly przesterow przy glosniejszej muzyce. chyba ze masz suba w bagaju, to moze sie obejsc bez tylu. Ale mozesz miec inne preferencje.
michalk napisał(a):zamknęli temat, podobno wałkowane 129865238948326281270912 razy. najbardziej mnie męczy pytanie, czy zostawiać jakieś głośniki z tyłu. Czy będą one pomagać czy psuć?
Coś w tym jest skoro zamknęli
Co do głośników z tyłu, to zgodnie ze standardami stereo w których jest nagrana większość płyt powinny być tylko 2 kanały z przodu + ewentualnie sub. Sub może być z tyłu, bo jak wiadomo z fizyki fala dźwiękowa do pewnych częstotliwości rozchodzi się "bezkierunkowo" i trudno ustalić źródło dźwięku.
Jajka będą grać wyraźnie z tyłu zaburzając scenę. To już zależy od Ciebie i Twoich oczekiwań, a nie np od mojej opinii.
yba ze masz suba w bagaju, to moze sie obejsc bez tylu
A od kiedy to głośniki z tyłu są zamienne z subem?
Nie ma co psuć sceny głośnikami z tyłu, rzadko kiedy mają tam dobre warunki do grania, a dobry zestaw na przód i subwoofer zaspokoją potrzeby 95% ludzi
Najlepiej samemu sprawdzić, ja bym osobiście do głosników z tyłu nie wrócił
Chyba, że często wozisz teściową z tyłu 

Hejo hejo, mam małe pytanie.
Po krótce: PB S-6C pod wzmakiem (sporo regulacji, nie pamietam modelu
), radio sony xplod, z którym kupiłem auto.
Wszystko gra nawet nawet, dawno się nie zastanawiałem czy coś zmieniać czy nie, nie bawiłem się.
Ale ostatnio doszedłem do opcji w radiu DM+ (digital music plus – detects orig. bitrate of music, applies sound enhancers, regains some resolution lost during compression.).
Cały czas miałem włączoną tą opcję.
Gdy wyłączę – dźwięk staje się płaski.
I tutaj moje pytanie: czy wzmacniacz i equalizer ustawiać z wyłączoną opcją i ustawić dźwięk "naturalnie"? Czy DM+ ma być włączone i cyfrowo ustawiać dźwięk i nadrabiać braki?
Dźwięk z DM+ jest pełniejszy, ale czasem oczywiście obija mi się głośnik o maskownice...zmiana w regulacji coś pomoże? Ma ktoś wiedzę na ten temat?
Po krótce: PB S-6C pod wzmakiem (sporo regulacji, nie pamietam modelu
Wszystko gra nawet nawet, dawno się nie zastanawiałem czy coś zmieniać czy nie, nie bawiłem się.
Ale ostatnio doszedłem do opcji w radiu DM+ (digital music plus – detects orig. bitrate of music, applies sound enhancers, regains some resolution lost during compression.).
Cały czas miałem włączoną tą opcję.
Gdy wyłączę – dźwięk staje się płaski.
I tutaj moje pytanie: czy wzmacniacz i equalizer ustawiać z wyłączoną opcją i ustawić dźwięk "naturalnie"? Czy DM+ ma być włączone i cyfrowo ustawiać dźwięk i nadrabiać braki?
Dźwięk z DM+ jest pełniejszy, ale czasem oczywiście obija mi się głośnik o maskownice...zmiana w regulacji coś pomoże? Ma ktoś wiedzę na ten temat?
To jest zwykłe podbicie korektorem. Generalnie nie powinno się używać podbić. Zmieniają one charakter dźwieku. To, że dźwięk jest płaski wynika z wielu żeczy, ale w szególności z aplikacji. Jaka aplikacja – taki dźwięk
Napisz najpierw jak masz zamontowany sprzęt (woofery, tweetery), to napiszę coś więcej.
Napisz najpierw jak masz zamontowany sprzęt (woofery, tweetery), to napiszę coś więcej.
Woofery w drzwiach, dystanse z MDF, drzwi wygłuszone matami.
Tweetery w trójkątach w drzwiach.
Wmacniacz siedzi sobie w bagażniku, kable są nowe.
Właśnie póki co nie próbowałem ustawiać z wyłączonym DM+, ale teraz jak popróbuję to zobaczymy. Teoretycznie powinno być lepiej?
Tweetery w trójkątach w drzwiach.
Wmacniacz siedzi sobie w bagażniku, kable są nowe.
Właśnie póki co nie próbowałem ustawiać z wyłączonym DM+, ale teraz jak popróbuję to zobaczymy. Teoretycznie powinno być lepiej?
Chodziło mi bardziej o solidnośc montażu: np czy otwory technologiczne są na sztywno zamknięte, czy tylko przyklejona jest mata (która pracuje razem z wooferem)? tweetery należycie ukierunkowane, czy tylko przykręcone?
Zasadnicza sprawa, to przy jakich głośnościach dźwięk jest płaski? Funkcja loudness (czyli taki banan w podbiciu) jest użyteczna, w momencie gdy głośność jest niewielka (moc otzymywana przez przetwornik jest mała) a chcemy mieć jakieś walory odsłuchowe (głównie bas). Przy wysokich poziomach głośności loundness może doprowadzić do przesterowania i w rezultacie uszkodzenia przetworników.
Przy zestawie niskich lotów jak np PB loudness może wnieść trochę pożytku, także jeśli z głową używasz gałki głośności to nie ma w tym nic złego
Skoro używasz loudness, to nie grzeb w korektorze. Jak chcesz ustawić indywidualnie, to wyłącz podbiecie. Wtedy na korektorze zdejmuj dB tam gdzie się wybija, żeby wyrównać charakterystykę, no i koniecznie odetnij niskie częstotliwości dla woorerów na wzmaku. Dalej już tylko gałka głośności.
Zasadnicza sprawa, to przy jakich głośnościach dźwięk jest płaski? Funkcja loudness (czyli taki banan w podbiciu) jest użyteczna, w momencie gdy głośność jest niewielka (moc otzymywana przez przetwornik jest mała) a chcemy mieć jakieś walory odsłuchowe (głównie bas). Przy wysokich poziomach głośności loundness może doprowadzić do przesterowania i w rezultacie uszkodzenia przetworników.
Przy zestawie niskich lotów jak np PB loudness może wnieść trochę pożytku, także jeśli z głową używasz gałki głośności to nie ma w tym nic złego
czy wzmacniacz i equalizer ustawiać z wyłączoną opcją i ustawić dźwięk "naturalnie"? Czy DM+ ma być włączone i cyfrowo ustawiać dźwięk i nadrabiać braki?
Skoro używasz loudness, to nie grzeb w korektorze. Jak chcesz ustawić indywidualnie, to wyłącz podbiecie. Wtedy na korektorze zdejmuj dB tam gdzie się wybija, żeby wyrównać charakterystykę, no i koniecznie odetnij niskie częstotliwości dla woorerów na wzmaku. Dalej już tylko gałka głośności.
Ustaw calosc tak zeby brzmialo jak najlepiej DLA CIEBIE. Nie ma co sie kierowac utartymi schematami. 1 lubi plasko na 0, 2 zupelnie inaczej.
-
Przemek323c
Tutaj sie zgadzam. Ale zastanawia mnie po prostu to, jakie mozliwosci otworzy mi wylaczenie tej opcji i nowe ustawienia.
Bo na pozor bez tego DM+ dzwiek jest plaski, ale z kolei dla tego , ze jeszcze na wzmacniaczu ze skreconymi filtrami dla basu, bass booscie wylaczonym itp, po przy tym DM+ od razu byly one zbyt duze.
I chyba to jest bodziec zeby tym sie pobawic i sprobowac poustawiac cos nowego.
Bo na pozor bez tego DM+ dzwiek jest plaski, ale z kolei dla tego , ze jeszcze na wzmacniaczu ze skreconymi filtrami dla basu, bass booscie wylaczonym itp, po przy tym DM+ od razu byly one zbyt duze.
I chyba to jest bodziec zeby tym sie pobawic i sprobowac poustawiac cos nowego.
Pokrec tu, pokrec tam, poprzelaczaj co sie da i zostaw jak ci bedzie pasowac. Innej recepty nie ma. Osobisccie staram sie nie uzywac procesorow, expanderow itp tylko samego eq.
-
Przemek323c
No właśnie o to mi mniej więcej chodziło.
Bo moje pierwsze wrażenia są oparte tylko na takim działaniu: DM+ ON/OFF
I jak eksperymentowałem przy wzmacniaczu skręconym na min (jeśli chodzi o niskie tony), również EQ w radiu miał zniżone basy, to wiadomo, że po przełączeniu na "naturalny" dźwięk było płasko. A jak ładnie to ustawie na EQ i wykorzystam możliwości ustawienia wzmacniacza to chyba powinno być lepiej, prawda?
No ale nie przekonam się póki nie sprawdzę!
Bo moje pierwsze wrażenia są oparte tylko na takim działaniu: DM+ ON/OFF
I jak eksperymentowałem przy wzmacniaczu skręconym na min (jeśli chodzi o niskie tony), również EQ w radiu miał zniżone basy, to wiadomo, że po przełączeniu na "naturalny" dźwięk było płasko. A jak ładnie to ustawie na EQ i wykorzystam możliwości ustawienia wzmacniacza to chyba powinno być lepiej, prawda?
No ale nie przekonam się póki nie sprawdzę!
Przemek323c napisał(a):Osobisccie staram sie nie uzywac procesorow, expanderow itp tylko samego eq.
To w większości praktycznie to samo
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje