Wiec tak.
Wtyczke mam zmostkowana. Wczesniej przecialem ale pozniej do testow zlaczylem znow te kable i tak zostalo wiec mostek na pewno nie szkodzi.
Potrzebne bylo lutowanie radia – proscizna. Wiekszym problemem jest rozlozenie i zlozenie radia tak by srubek nie zostalo
A po lutowaniu nie gral bo mu sie moj pendrive, k'wa nie podobal. Ja to przyciagam nietypowe problemy. Pozyczylem inny i gra. Oba to Kingstony – jeden starszy (moj) i jeden mlodszy.
Dlugo mnie nie bylo bo sie zasluchalem
Jeden, minimalny w porownaniu z dotychczasowymi, problem. Ze dwa razy zdazylo sie xCLowi zwiesic. Dzwiek byl taki jak przy zacietym CD (takie niemile, metaliczne brzeczenie). Ktos to mial? Mozna powiedziec, ze to nie wada, tylko zaleta bo tak dobrze udaje CD, ze nawet zaciac sie tak potrafi.
Suma sumarum – wielkie dzieki Myjk za przeprowadzona operacje.
I na koniec historia poboczna ... i pytanie ... ile moga wziac blacharz z lakiernikiem za zrobienie blotnika? Musze sie przygotowac na rozmowe z wlascicielem Peugeota 206.