Xionc napisał(a): w 99% przypadkow w sprzęcie hifi głośniki są okrągłe.
W 99% przypadków w konstrukcjach hi-fi podyktowane jest to względami tylko i wyłącznie estetycznymi, ot taka moda "stadion" był modny w latach 80. Oraz przede wszystkim prostotą konstrukcji membrany kolistej. W wielu konstrukcjach średniego przedziału w celu zwiększenia powierzchni membrany na wąskiej obudowie zamiast zastosować jeden stadion konstruktorzy stosują dwa głośniki okrągłe bo ładniejsze – nawet dla mnie

Jest szkoła wg. której w membramie sferycznej jest lepsze tłumienie koncentrycznych drgań własnych membrany, które rozchodzą się od środka membrany. W ślepym teście (sądzę), że byś nie odróżnił dwóch rodzajów membran, co dopiero w aucie (tu moim zdaniem nie można mówić o hi-fi – jest tylko efekciarstwo – i być może zostanę za to powieszony przez niektórych
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
)
Xionc napisał(a): teoretycznie głośnik samochodowy przeznaczony do montarzu w drzwii jest liczony do zamkniętej obudowy rownej mniej wiecej objętości wygłuszonych drzwii.
Teoretycznie – bo w większości przypadków "komora" ta jest szczelna jak latryna u leśniczego

co jak wiesz kładzie cały plan na łopatki... i mamy tu do czynienia z wolną amerykanką

możemy tylko eksperymentować – nie da się stwierdzić czy lepsze miękkie zawieszenie i duży skok mambrany, czy sztywne (pomijam ciągle parametry głośnika jak dobroć, cz. rezonansowa, efektywność.. bla bla bla

)
Xionc napisał(a): Pewnie tez wiesz, ze przy zamkniętej obudowie jej objętość nie ma az tak wielkiego znaczenia (jak np w otwartej), dlatego szęściem (naszym:)) to wszystko może jakoś grać

Niestety, car audio rządzi się swoimi, czasem dziwnymi, prawami..
Dokładnie

(jak wyżej)
Xionc napisał(a):A to ze np firma sony ma denne brzmiące radia, kwadratowe subwoofery, to ze glosniki boschmann'a tylko wyglądają dobrze czy tez to, ze radio clarion za 450zł bije, jeśli chodzi o brzmienie, na łeb nawet pioneera za tą sama cenę to już niestety pokazuje rzeczywistość a nie spekulacje.
Możesz mi wierzyć lub nie, ale słyszałem radio i głośniki sony w kompletnym zestawie (!) w toyocie corolli który grał jak dla mnie rewelacyjnie, porównywałem go nawet z brzmieniem dwóch innych zestawów w których zastosowano inne renomowane elementy. (wszystkie te instalacje były wykonane przez profesjonalną firmę) – czyżby przypadek?
Xionc napisał(a):Jakość montarzu to czasem jest tragiczna, pomylone kanały, pomylone fazy, 10 głośników nie wiadomo po co i na co, przez co efekty są opłakane.
No tak ale mówmy o sprzęcie który jest ładnie zrobiony i poskładany np. sony
Xionc napisał(a):Reasumując, ogólnie to się zgadzam zulek. Dwa lata temu, jak kupowałem samochod i miałem już pojęcie o home audio, to jednak car audio pare razy mnie zaskoczyło (różne rozwiązania i wynalazki, głównie akustyka w samochodzie) przez ten czas.
Masz rację, zaskoczyć może wszystko i wszędzie nawet drogi sprzęt w domu

nie ma wg. mnie sensu rozprawianie naukowe o konstrukcji kolumny wykonanej z drzwi samochodowych która podskakuje wiadomo jak na polskiej drodze nie zachowując przy tym jakichkolwiek norm hi-fi – tu trzeba pancernego głośnika (zestawu) który się nie rozleci i ma charakterystykę w "jaskółkę"

Przyczyną do mego pseudonaukowego wywodu była tylko uwaga zwrócona przez kolegę no_name koledze adamowi. Aha i nie mam nic wspólnego z firmą SONY (oprócz amplitunera i telewizora

)