A co to za różnica jakie podzespoły są zastosowane. Obecnie nawigacje za 100zł – tak, takie też istnieją – a te za 1000zł nie różnią się wcale sprzętowo. PNA mają i tak WinCe 5.0 i procki do 400MHz. A cena odpowiada napisowi na nawi, niczym więcej nie różnią się.
Jedyne co obecnie moze powodować wyższość jednej nawi nad inną to zainstalowany soft do nawigacji, nic więcej.
A z softów – jak ktoś śledzi – a ja na bieżąco, to obecnie najdokładniejsza na Polskę jest AM w wersji 5.5.2 build 710 z mapami 0906 (czerwiec 2009) i żadna inna aplikacja nie równa się nawet. Ja testuję ciągle takie aplikacje:
Automapa
MapaMap (w wersji na PDA – i tu jest tylko odpowiednik wersji top z PNA, oraz na PNA w wersji Easy – okrojona ilość dróg i POI), jednoczesnie odpada testowanie GPmapy, gdyz to ta sama mapa od imagisu.
Autopilot – hmm, nie warto nawet kupować.
NavNGo 8 (Igo8) – program ładny graficznie ale mapy ciągle w tyle za AM, dostępne od dwóch dostawców na Polskę – teleatlas i emapa, oraz mlodszy, okrojony brat tej aplikacji pod nazwą IGO Amigo.
NaviExperrt 4.3.3 – nawigacja online wiec juz nie dla PNA tylko dla PDA z GSM lub dla dowolnego telefonu z modulem GPS albo z odbiornikiem na BT.
Google Maps –

jak wyzej.
Z tych kilku programów – jak widać pominąłem egzotyczne rzeczy, jak blaupunkty i inne. Zostawiłem tylko te, które mozna zwyczajnie kupić i zainstalować samemu. A więc z tych kilku softów polecam tylko dwa, Automapę i MapęMap, oczywiście w najnowszych wersjach:
Automapa – 5.5.2.710 (0906)
MapaMap – 6.1.22 (0903)
Przetestujcie te aplikacje i zobaczycie sami, że nie ma róznicy pomiędzy nawi z biedronki za 200zł, a nawi za 1000zł. Zresztą obie mają taka samo długo ważną gwarancję
Aha, ktoś tam wcześniej napisał o łapaniu fixa i procku, że im szybszy tym szybciej – wielka bzdura. Sam odbiornik GPS nie ma nic wspólnego z mocą procka. Procesor zarządzający systemem to jedno a procesor odbiornika GPS to drugie.
Łapanie fixa zależy tylko i wyłącznie od widoczności satelit i juz. Dla przypomnienia, każdy GPS musi pobrać na początku almanach, a potem przy włączaniu nawet przy hot starcie ściąga efemerydy aktualne i po nich przetwarza dane z satelitów obliczając fixa. W zależności od tego kiedy wyłączony został odbiornik, jak zmieniła się jego pozycja od ostatniego momentu wyłączenia – to tak długo trwa wyznaczanie pozycji. Czasem to bedzie kilka sekund, a czasem kilka minut. Zupełnie zwyczajne zjawisko w nawigacjach.
Sporo producentów usprawnia to dodając gotowe programy do aktualizacji efemeryd, które przeważnie są aktualne do tygodnia. Wtedy taki odbiornik ma przyspieszony fix, bo juz nie musi ściagać tego co ma w pamięci.