Wrażenia i relacje po zlocie – Zlot Letni Wrocław 2010
Pogoda dopisała, wieczorem jak się zobaczyłem w lustrze to wyglądałem jakby głowę i ręce przeszczepili mi od jakiegoś Indianina Obsługa toru wywiązała się z zadania w 100%, jak ktoś brał udział w szkoleniach i w wyścigach to nie miał czasu się nudzić Dzięki za fajny zlot i za docenienie mojej Madzi w sumie to dzięki D1_Piaście autko oprócz psyyt psyyt ślicznie się prezentuje z ksenonami i skórką w środku . Piwo dzięki za wskazanie drogi jaką mam podążać przy kolejnych modyfikacjach
- Od: 25 lip 2007, 18:24
- Posty: 163
- Skąd: Lubin/Wrocław
- Auto: Mx-3 K8-t
Fajna zabawa na torze.
W pałacyku lekka lipa, mało osób, brak obecności organizatorów
Dziękuje chłopaki za poduszkę do spania a za pilnowanie drzwi żadnych pieniędzy nie chce
<bezy>Ps. dziekuje panu z MPSA za kiełbaski , dzięki niemu nie umarłem z głodu <bezy> "Panu z MPSa" aleś mi dowalił
W pałacyku lekka lipa, mało osób, brak obecności organizatorów
Dziękuje chłopaki za poduszkę do spania a za pilnowanie drzwi żadnych pieniędzy nie chce
<bezy>Ps. dziekuje panu z MPSA za kiełbaski , dzięki niemu nie umarłem z głodu <bezy> "Panu z MPSa" aleś mi dowalił
- Od: 18 kwi 2010, 21:35
- Posty: 32
- Auto: 6 MPS
Witam
Super spotkanko. Szkoda, że nie było więcej uczestników.
Atmosfera była bardzo sympatyczna. Poznałem w końcu ludzi, których znałem wyłącznie z nicka.
Zrobiłem fotki, które możecie obejrzeć tu: http://dan311.fotosik.pl/albumy/772662.html
A to kilka wybranych:
Super spotkanko. Szkoda, że nie było więcej uczestników.
Atmosfera była bardzo sympatyczna. Poznałem w końcu ludzi, których znałem wyłącznie z nicka.
Zrobiłem fotki, które możecie obejrzeć tu: http://dan311.fotosik.pl/albumy/772662.html
A to kilka wybranych:
Ostatnio edytowano 11 lip 2010, 22:46 przez Rascal, łącznie edytowano 1 raz
Major_Teodor_Kubricz Ty czasem nie stałeś na A4 w sobotę rano tą swoją MX-6? Coś mi mignęło przed oczami ale nie byłem pewien. Pytałem na CB czy to co stoi na poboczu to może mazda ale nikt nie odpowiedział.
loockas napisał(a):Major_Teodor_Kubricz Ty czasem nie stałeś na A4 w sobotę rano tą swoją MX-6? Coś mi mignęło przed oczami ale nie byłem pewien. Pytałem na CB czy to co stoi na poboczu to może mazda ale nikt nie odpowiedział.
Tak to ja właśnie stałem i się zastanawiałem czy się jakaś mazda jadąca na zlot koło mnie zatrzyma ale i tak by się nic nie poradziło bo przeskoczył rozrząd a w polu to się tego naprawić nie da No a CB nie mam niestety.
- Od: 5 maja 2010, 16:42
- Posty: 11
Miałeś okropnego pH'a, ale w sumie jak opowiedziałeś jak udało się naprawić i dotrzeć, to w sumie jakby nic się nie wydarzyło.
QL, masz talent!
Rascal napisał(a):A to kilka wybranych:
QL, masz talent!
the right man in the wrong place...
Ale jak sam przyznał, jeździ teraz samochodem o jakim zawsze marzył
My również dziękujemy za bardzo udany zlot. Super konkurencje i organizacja.
Mam chyba udar słoneczny a okulary stopiły mi się z twarzą.
Natomiast roztopiony asfalt na podeszwach butów dawał lepszą kontrolę nad pedałami.
Szczególnie w ostatniej konkurencji, gdy faktycznie trudno było się utrzymać w fotelu kierowcy na zakrętach. W końcu mogłem się wyszaleć na zakrętach, bez obawy o inne samochody.
My również dziękujemy za bardzo udany zlot. Super konkurencje i organizacja.
Mam chyba udar słoneczny a okulary stopiły mi się z twarzą.
Natomiast roztopiony asfalt na podeszwach butów dawał lepszą kontrolę nad pedałami.
Szczególnie w ostatniej konkurencji, gdy faktycznie trudno było się utrzymać w fotelu kierowcy na zakrętach. W końcu mogłem się wyszaleć na zakrętach, bez obawy o inne samochody.
- Od: 30 gru 2009, 04:10
- Posty: 12
- Skąd: Warszawa
- Auto: NA B6-DOHC '96
Podpisuję się pod pozytywami
Zabawa na torze przednia – wrażenia z jazdy na ślizgawce i tych zawijasach premacy niezapomniane
Najgorsze, że nabrałem ochotę na jeszcze..
Pozdrowienia dla mojego pilota.. dzięki (myślę, że przesiadka BEZYego na premacy to już tylko kwestia czasu.. )
Atmosfera super – taki luz, ale z kulturą
Szkoda, że za wcześnie musiałem się zmyć.
Tylko ta pogoda.. nieludzka..
Mały minusik jak dla mnie, to trochę za mało instrukcji od.. instrukorów – chyba malo kto załapał się na "odprawę" przed sprawnościówką, ja tylko na końcówkę..
pozdrawiam
ps. jakby komuś wskoczyła w kadr na jakimś filmiku czerwona premacy, proszę o kontakt
Zabawa na torze przednia – wrażenia z jazdy na ślizgawce i tych zawijasach premacy niezapomniane
Najgorsze, że nabrałem ochotę na jeszcze..
Pozdrowienia dla mojego pilota.. dzięki (myślę, że przesiadka BEZYego na premacy to już tylko kwestia czasu.. )
Atmosfera super – taki luz, ale z kulturą
Szkoda, że za wcześnie musiałem się zmyć.
Tylko ta pogoda.. nieludzka..
Mały minusik jak dla mnie, to trochę za mało instrukcji od.. instrukorów – chyba malo kto załapał się na "odprawę" przed sprawnościówką, ja tylko na końcówkę..
pozdrawiam
ps. jakby komuś wskoczyła w kadr na jakimś filmiku czerwona premacy, proszę o kontakt
loockas napisał(a):Słońce to zło...
Naprawdę?
Wreszcie doszedłem do siebie po upalaniu czaszki i jazdy w słońcu.
Miło było was wszystkich spotkać ponownie i poznać nowe osoby.
Dziękuję za świetny Zlot organizatorom (ravo gratuluję), MMP i AutoArt Jaremko. Organizacja na najwyższym poziomie. Zero nudy, ciągła akcja. Tor super. Jeździło się bardzo miło. Wyjście z maty poślizgowej na asfalt to świetne miejsce
Wielkie dzięki dla mirka_krk za solidną dawkę emocji podczas rywalizacji
Szło już o dziesiąte części sekundy do zwycięstwa.
Teraz mała relacja z mojego punktu widzenia:
1. Część szkoleniowa.
a.
Zabawa na macie poślizgowej. Start & stop. Jak się okazało duży moment nie pomaga dieslowi przy ruszaniu na mokrym prawda Blade
Zabawa fajna, ale najlepiej było po przejściu do konkurencji w parach w systemie KO. Tutaj murowanym kandydatem do zwycięstwa w naszej grupie był Brii w swoim czterołapie. Jednak poniesiony swą "fantańską ułazją" nie dohamował na czas wyjeżdżając poza tor i udało mi się szczęśliwie wygrać tą konkurencję.
b.
Mata poślizgowa c.d. mikro OS.
Oczywiście zacząłem od stylowego bączka zakończonego częściowo na trawie
Później szło już trochę lepiej. Nie wiem na którym miejscu skończyłem, ale czas 54,75 był bardzo słaby i uplasował mnie gdzieś bardzo daleko w tabeli.
Warto wspomnieć że klasą samą dla siebie był tu Piwo który na lekko zdartych Toyo R888 szalał potwornie na asfalcie i włączał emeryt-mode na macie, bo samochód tam nie przyspieszał, nie hamował i nie skręcał. Widok wart obejrzenia
c.
Troleje.
Jak to troleje. Miło się jeździ, ale to dodatek do reszty.
d.
Centrum Handlowe.
Część szkolenia strasznie faworyzująca małe auta. Znów wygrana z czasem 32,28.
2.Część sportowa.
Najważniejsza część dnia. Wyścig.
Trasa bardzo przyjemna, techniczna i co najważniejsze stosunkowo równa. Zmienne nawierzchnie dawały o sobie znać, szczególnie przy wejściach w zakręty.
Na początek na uwagę zasługiwało pierwsze okrążenie tco_tm. Dwa lub trzy bączki świetnie wyglądały, ale czas 3.06,68 pozostawiał sporo do życzenia.
Świetnym czasem popisał się Szynio w 2.04,62. Przy nim mój pierwszy przejazd 2.16,84 wyglądał fatalnie. Ambicja została podrażniona
Na filmie widać w 52s konsternację i kontrolę mapki. No i wyjście z płyty poślizgowej to było ratowanie się przed bączkiem
Druga runda.
Szynio podkręca czas do 1.58,90 ja do 2.11,32. Mam drugi czas i zaczynam warczeć
Powstaje szeroki front podejrzewający pomyłkę Szynia na trasie.
Trzecia runda.
Z ciekawości wsiadam z Szyniem do auta jako pasażer zobaczyć, czy aby trasy nie ścina.
Nie ścina. Ale czas wychodzi 2.17,72. Ja nie ważę 19sekund straty, więc pierwsze przejazdy musiały być z pomyłką. Kamień spadł mi z serca.
Moja kolej. Stoję na starcie a tu mi wesoły Pan z ekipy mówi, że 6 MPS wykręcił przed chwilą 2.10,81
Ambicja mode ON.
Start.
Ambicja mode za bardzo ON. Pierwszy zakręt po hopce, poślizg, trawa, drift wszystkimi kołami po trawie, beton i dalej już spokojnie. Spora strata. Czas 2.12,93.
Efekt wycieczki:
Chwila przerwy, ochłonięcia i...
Czwarta runda.
Szynio robi 2.14,66 co potwierdza teorię o pomyłce trasy na dwóch pierwszych kółkach.
Moja kolej. Ambicja mode ON. Cool mode ON.
Cisnę...
Meta 2.09,40 JEST.
Teraz tylko gryzę paznokcie za mirka_krk żeby mu się nie udało
Wynik: 2.10,31
WYGRANA
Tłumy szleją. Wuwuzele huczą. Żona (moja) obcałowuje. Wiktoria
Pozostały już tylko wolne przejazdy.
Udało mi się później z Bladem na pokładzie podkręcić czas do 2.08,coś i już wiem co robiłem źle
Rozdanie nagród.
Jeszcze raz dziękuję MMP za walizkę Zoom-Zoom. Zrobiona jakby na miarę. Wchodzi do bagażnika wzdłużnie co mnie mocno zaskoczyło
Niestety zdecydowaliśmy się z Gosią odpuścić imprezę wieczorną. Jak padłem na łóżko to tak już zostałem u teściów.
Jeszcze raz dzięki za świetny zlot i do następnego. Oby więcej takich na torze bez 1/4.
Ci co nie byli niech żałują.
-
Padre
- Od: 26 sty 2007, 11:14
- Posty: 1442
- Skąd: Pruszków
- Auto: BA KF->NB BP->FE 13B
szkoda ,że nie udało się zdrówka z organizatorami strzelic a co do kiełbasek Mirek_KrK to chyba chodziło o gościa z 3MPS nie o Ciebie
Poza tym zlock uważam za w sumie udany. (Ważne ,że dacha nie zaliczyłem)
Poza tym zlock uważam za w sumie udany. (Ważne ,że dacha nie zaliczyłem)
Prostak narzeka, mądry radzi
- Od: 11 maja 2009, 04:00
- Posty: 580
- Skąd: Kraków
- Auto: LEXUS IS250
bezy napisał(a):Brakowało mi tylko jednej osoby
Zostaw say'a, ma żonę i dwójkę dzieci, ma nieszczelności w układzie i w ogóle.
Don Corleone napisał(a):Ci co nie byli niech żałują.
Pal gumę.
Skąd miałeś taką fajną kamerkę?
Pozdor Myjk
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość