Lulu napisał(a):2. apropo wjazdu ekipy anonimki to sory ale wjezdzacie o 1 czy 2 w nocy dosc duza kolumna, osoba funkcyjna prowadzila was dobrze i gdyby nie to ze troll sie zagapil gdzie ma rozstawic namiot ( byc moze mam zle informacje ale taka wersja do mnie dotarla) to dzwona by nie bylo
to chyba zostało wyjaśnione że nie chodzi o winę funkcyjnych – a komentarz że nastepnym razem zostaną pod bramą do rana to lepiej zostawić bez komentarza...
Lulu napisał(a):4. narzekacie ze funkcyjni nie wozili was na miejsca konkurencji .. a czy ktokolwiek kto zapytal o podwozke zostal odprawiony z kwitkiem ? b ja osobiscie niejednokrotnie kogos podwozilam tu czy tam .. wiec moze warto pzreczytac regulamin a potem miec pretensje...
słyszałem o conajmniej jednym przypadku odmowy "podwieznienia" i to jeszcze w sposób powiedzmy mało kulturalny
Lulu napisał(a):5. niepodoba wam sie to ze wjazdy i wyjazdy byly o konkretnych godzinach ... wyobrazcie sobie jaki bylby burdel na parkingu jak by kazdy wyjezdzal i wjezdzal jak by mu sie podobalo ... napewno doszloby do niejednego dzwona
jak mev (chyba) wspomniał odległość była nieduża więc nie sądzę że nie dało się zorganizowac jakoś po ludzku tych wyjazdów. I podkreślam – nie byłoby problemu gdyby na miejscu można było kupić choćby kawę czy coś ciepłego do jedzenia czy jakiegoś batonika – ile można na kiełbaskach z grilla i "gotowanej" coca-coli czy wodzie mineralnej. nie mówię o kąpieli.