Klub MazdaSpeed

Niniejsza ankieta powstała w celu wyłonienia lokalizacji kolejnego MegaZlotu Klubu MazdaSpeed

Jak wiecie tegoroczny MegaZlot z różnych przyczyn się nie odbył, zatem po wielu rozmowach w gronie organizatorówi oraz dyskusji tutaj postanowiliśmy stworzyć tę ankietę.

Jednoocześnie informujemy, że od 2020 roku zloty będą odbywały się cyklicznie dwa razy w roku – pierwszy w okolicach majówki na Torze Poznań, a drugi – lotniskowy, w ostatni weekend sierpnia lub pierwszy weekend września (w lokalizacji wybranej w tej ankiecie)

Prosimy o udział w ankiecie tylko tych forumowiczów, którzy biorą/mają zamiar wziąć udział w zlocie

nie ma opcji – wyboru większej ilości lokalizacji – ja mogę jechać wszędzie

Tor łódź I inne "tory" odpadają, ma być zlot piknikowy lotniskowy. Inne-nieznane lokalizacje to zawsze ryzyko, chyba że ktoś na miejscu z regionu obada lotnisko, bazę noclegową, oceni i weźmie za to odpowiedzialność.
Poza tym za dużo opcji wydaje mi się też nie za bardzo bo się zrobi mętlik a głosy się rozbija po "pięć" a zwycięża lokalizacja będzie miała o jeden głos więcej. Bardziej bym szedł w tym kierunku że np wynik tej ankiety obowiązuje przez dwa-trzy sezony, a opcja która zebrała najmniej głosów wylatuje i w jej miejsce coś nowego. Wszystko jest do przegadania. Najlepiej a zlocie 2020 przy cytrynowce

Poszło

Mam ogromną prośbę. Proszę aby temat ankiety został wyodrębniony i został tematem globalnym. Nikt nie trafi tutaj do tych zakamarków forum

sylwia323F napisał(a):Mam ogromną prośbę. Proszę aby temat ankiety został wyodrębniony i został tematem globalnym. Nikt nie trafi tutaj do tych zakamarków forum

Tak jest. Niech ktoś podepnie go pod ogłoszenia, żeby każdy widział.

Mój głos poszedł na Borsk, bo jeszcze tam nie byłem. Czaplinek znany i lubiany też na pewno chętnie zaliczę

Bardzo fajnie, że dyskusja na temat zlotów obfitowała dobrymi pomysłami i wnioskami i szczerze liczę, że z dużym wyprzedzeniem znane miejsce i termin zlotu zaowocuje dużą frekwencją

Ile razy można jeździć do Czaplinka?

Grzyby napisał(a):Ile razy można jeździć do Czaplinka?

Zależy od demokracji

Głosuje na Czaplinek bo nie byłem na lotniskowym zlocie jeszcze a tam mam najbliżej. Bujać się ponad 600 km do Ryk to już sporo żeby rzeczywiście być tam jeden dzień bo sama trasa to już sporo czasu

Kolego, z takim podejściem to prawie połowa kraju nie będzie chciała przyjechać na zlot, 600km do Czaplinka mają takie rejony jak Kraków, Lublin, Podlasie, już nie wspomnę o Podkarpaciu :/ Najlepszym rejonem na złoty dla wszystkich dostępnym byłaby Polska Centralna ale niestety nie ma tutaj na tyle sprawdzonych miejscówek żeby coś dobrego zorganizować

Nie oddam głosu:–) jest mi to kompletnie obojętne. Na pewno będę

LooKasH8 napisał(a):Kolego, z takim podejściem to prawie połowa kraju nie będzie chciała przyjechać na zlot, 600km do Czaplinka mają takie rejony jak Kraków, Lublin, Podlasie, już nie wspomnę o Podkarpaciu :/ Najlepszym rejonem na złoty dla wszystkich dostępnym byłaby Polska Centralna ale niestety nie ma tutaj na tyle sprawdzonych miejscówek żeby coś dobrego zorganizować

Dlatego jest sprawdzony Borsk.

Jak ktoś będzie chciał znaleźć problem to zawsze go znajdzie...

zemoj napisał(a):Mój głos poszedł na Borsk, bo jeszcze tam nie byłem. Czaplinek znany i lubiany też na pewno chętnie zaliczę

+1

Głos oddany

Głos oddany GŁ mam nadzieje że też w większości już zagłosowała a jak nie to dalej będę ich męczył

A co jak będzie remis na wszystkie 3 lokalizację?

Bartg napisał(a):A co jak będzie remis na wszystkie 3 lokalizację?

Mega zlot odbędzie w trzech miejscach, wieczorem zrobi się videokonferencję między lokalizacjami

Heh Do końca ankiety jeszcze spoooro czasu, wszystko zdarzyć się może Mi osobiście odpowiada Czaplinek. Jest dużo ładniej tam niż w Rykach, jest drugie co do głębokości jezioro w Polsce, spoko noclegi no i chyba jedzenie póki co było tam najlepsze (ze zlotów, na których miałam okazję być). Zaznaczam, że lokalizacja nie ma w moim przypadku nic do rzeczy bo gdyby Czaplinek był i 500 km od Poznania to mój wybór w tej ankiecie nadal byłby taki sam – wychodzę z założenia, że im dalej zlot od miejsca zamieszkania tym większa wyprawa, zawsze więcej się dzieje w drodze, jest więcej do wspominania itp. Jak się ma zlot pod nosem to już nie to samo... przynajmniej ja tak mam
W Borsku nie byłam ale też bardzo chętnie pojadę jeżeli to tam odbędzie się kolejny zlot