21 maja 2011 – Klubowy Ślub Ani i loockasa
udało ci się... spoko loko.
pamiętam, że jak miałam 24 lata, a to dawno temu było, to nie myślałam o ślubie
teraz co innego
mam chęć wybrać się na to zacne wydarzenie
pamiętam, że jak miałam 24 lata, a to dawno temu było, to nie myślałam o ślubie
teraz co innego
mam chęć wybrać się na to zacne wydarzenie
-
Ania_TM
Ślub to tylko papier, w naszym debilnym społeczeństwie potrzebny, aby dziecko w szkole nie było wytykane palcami a tata mógł bezproblemowo wejść do mamy i dziecka w szpitalu po narodzinach No, ewentualnie w młodzieńczym wieku potrzebny do zerwania kontroli rodziców... Jak się ma lat trzydzieścikilka, a jeszcze lepiej, gdy jest się po rozwodzie, inaczej się na instytucję małżeństwa patrzy.
Ostatnio edytowano 9 kwi 2011, 13:32 przez Pit, łącznie edytowano 1 raz
zaraz się nam tu zrobi niezła dyskusja
No racji trochę masz, że to papier, z papierem czy bez, nie zmusi się nikogo do wierności, kochania i bycia z tobą.
No racji trochę masz, że to papier, z papierem czy bez, nie zmusi się nikogo do wierności, kochania i bycia z tobą.
-
Ania_TM
loockas, jakby co, to jest sporo profi firm robiących imprezy rozwodowe a jajem Wiesz, rzucanie w tarczę z podobizną ex lotkami, itp hehe
Hmmm... Pit jak zwykle dobrze prawi. Chce mieć ślub po 1 z miłości do partnerki, a po 2 dla świętęgo spokoju by mi nic z rzeczy o których Pit wspomniał nie komplikowało kiedyś życia.
A czemu tak młodo w moim przypadku? A no, proste... Jestem z Anią od 18 roku życia. Mieszkamy ze sobą od pół roku. Teraz czy za 5 lat...? dla nas żadna różnica. Po prostu wykorzystujemy okazję logistyczno-finansową. Obecnie możemy sobie na to pozwolić. Kto wie co będzie za 5 lat? Przy obecnej sytuacji na rynku pracy ja nie wiem co będzie się działo ze mną za rok, dwa... Niby wdepnąłem w stabilny sektor, ale kto to wie na dłuższą metę...
Tak trochę cynicznie, to rozwód można wziąć w każdej chwili. Podobno panny lecą na takich
A czemu tak młodo w moim przypadku? A no, proste... Jestem z Anią od 18 roku życia. Mieszkamy ze sobą od pół roku. Teraz czy za 5 lat...? dla nas żadna różnica. Po prostu wykorzystujemy okazję logistyczno-finansową. Obecnie możemy sobie na to pozwolić. Kto wie co będzie za 5 lat? Przy obecnej sytuacji na rynku pracy ja nie wiem co będzie się działo ze mną za rok, dwa... Niby wdepnąłem w stabilny sektor, ale kto to wie na dłuższą metę...
Tak trochę cynicznie, to rozwód można wziąć w każdej chwili. Podobno panny lecą na takich
loockas ja też będę miał 24 lata w przyszłym roku gdy będe się żenił
I to też z miłości nie z przymusu itp... Gdybym nie chciał to bym takiej decyzji nie podjął
W każdym bądź razie... Szczęścia życzę
I to też z miłości nie z przymusu itp... Gdybym nie chciał to bym takiej decyzji nie podjął
W każdym bądź razie... Szczęścia życzę
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
Wszystkiego dobrego na wspólnej drodze życia.
Korzystajcie, bo jeszcze tylko miesiąc wolności
Korzystajcie, bo jeszcze tylko miesiąc wolności
Wszystko jest trudne, nim stanie się łatwe...
- Od: 24 cze 2010, 22:43
- Posty: 336 (1/1)
- Skąd: Piła
- Auto: Mazda 3 BK 2,3 USA 2007r.
moja była 323F BJ 1,6 2002r.
Leszek napisał(a):Bez jakiejś fotyy się nie obejdzie. Myślisz, że cie oddamy ot tak? Jakiejś nieznajomej pannie?
bardzo pozytywnie chłop trafił
loockas obiecał, że nie zniknie w małżeńskiej otchłani i prócz trzymania kciuków za Ich szczęście, trzymam tez za tę obietnicę
Leszek napisał(a):Myślisz, że cie oddamy ot tak? Jakiejś nieznajomej pannie?
Ania jest bardzo bardzo spoko, wiem bo osobiście poznałem, no i ten super akcent
Uważam, że loockas lepiej trafić nie mógł, zatem, że się tak wyrażę: "Będzie pan zadowolony" Szczerze wam obojgu gratuluję dojrzałej decyzji i chociaż bardzo bym chciał to chyba nie dam rady się na waszej uroczystości zjawić
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Ode mnie rowniez WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO na nowej, jeszcze nieodkrytej drodze zycia a co do wieku czy wczesnie to chyba nie ma wiekszego znaczenia jesli dwoje ludzi czuje cos do siebie. moze mnie to tez kiedys spotka
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości