2-4.07.2004 Spot 3-dniowy Klubu MazdaSpeed w Rykach

[Marcin783]

Było wspaniale! Towarzystwo wyborowe, miejsce ekstra, a pogoda nie była zła... Cieszymy się że mogliśmy się wyrwać na tak wspaniały weekend! Jesteśmy zachwyceni Mazdą Crimera (przepiękna), a po wizycie Carlosa MX6 zmieniliśmy plany, chcemy MX6
Pozdrowionka dla wszystkich!

[Globy]

szkoda, że hondy jeżdżą tylko na wprost...

[luca]

Jesteśmy zachwyceni Mazdą Crimera (przepiękna), a po wizycie Carlosa MX6 zmieniliśmy plany, chcemy MX6

No to witajcie w klubie

[krystianITR]

Ale spodziewałem sie ze jednak mazdy duzo lepiej jezdza jak na japonce:(:(

szkoda, że hondy jeżdżą tylko na wprost...

No szkoda ze nie chieliscie bysmy brali udział

[SANEONE]

mi się wydaje, że każdy mógł wziąć udział w slalomie. A jeżeli nie to jakim cudem na tor trafili szaleńcy w Golfie?

[luca]

Oj tam od razu szaleńcy Raczej mili i sympatyczni posiadacze golfa z zacięciem sportowym. Pozdro dla chłopaków w golfach

[krzynio]

mi się wydaje, że każdy mógł wziąć udział w slalomie. A jeżeli nie to jakim cudem na tor trafili szaleńcy w Golfie?

ZAPRASZAŁEM NA TOR HONDY!!!!!!!! niech tylko zaprzeczą mówiłem im !!!!!

[SANEONE]

Oj tam od razu szaleńcy Raczej mili i sympatyczni posiadacze golfa z zacięciem sportowym. Pozdro dla chłopaków w golfach

Nie no. tych Golfiarzy to ja się bałem po prostu.

Ale i tak lepszy od nich był baletmistrz w Omedze. On to zakręcił kilka ładnych piruetów na pasie startowym, a akurat jechałem za nim. Było naprawdę ostro. Bałem się, że przydachuje. Nic dziwnego, że później wyglądał jakby miał chorobę morską.

[luca]

Saneone nie przesadzasz aby? Chłopaki byli mili, sympatyczni, kulturalni, więc czego się bać? Ja ich już znałem z poprzedniego spota w Rykach, było ok. Więcej tolerancji, pisss braders

Co do Omegi to się nie wypowiadam, bo pamiętam tylko start na 400m okupiony dużą dawką spalin z rury Widocznie to autko nie jest przystosowane do brania ostrych zakrętów

Ja uważam, że jak na taką liczbę sympatyków Mazdy było wręcz wzorcowo spokojnie. Tak trzymać.

Myślę, że udało się również pod względem bezpieczeństwa, oprócz paru momentów, gdzie niesforni kierowcy w ferworze walki zapominali o zasadach ruchu, wszystko było pod kontrolą.

Tak się bawi Mazdaspeed!

[SANEONE]

No ja ich nie znam, ale kilka ich popisowych akcji przypominało mi ostatnie ATS Toruń

[newbie]

Ja chciałbym podziękować Zombowi, dzieki którego uprzejmości mogłem pojeździć z G-techem...teraz wiem, że muszę taki mieć

[panstasio]

ja chcialem podziekowac wsiem za przybycie i mila zabawe...... szkoda ze nie wszyscy mogli przybyc na spotkanie ale coz...... i tak bywa.....
mordzie chcialem pogratulowac kaca:) buahahaha mieczak

[Morder]

ja kaca ? na tyle co wypiłem to można powiedzieć, że nie miałem kaca

[panstasio]

heheheh jasne ...... malo nie fruwales hieheiheiheiheiheiehie

[krzynio]

No ja ich nie znam, ale kilka ich popisowych akcji przypominało mi ostatnie ATS Toruń

HIHIHI gość z omegi to BYSIO wyciachał na mokrej nawierzchni ok7 piruetów wpadł w poślizg.
Spadła opona z felgi i coś chyba sie pogieło!!!!!!! (mała wyobraźnia)

[Koleś]

zapomniałes dodac ze jak zaczoł krecic baczki to miał 120km/h na zagarku

[newbie]

heheheh jasne ...... malo nie fruwales hieheiheiheiheiheiehie

Jak to? mało nie fruwał?....latał.....cały czas za mną....hihihihihi...Morad

[Carrrlos]

a po wizycie Carlosa MX6 zmieniliśmy plany, chcemy MX6
Pozdrowionka dla wszystkich!

ha ha ta choroba jest nieuleczalna trzymam kciuki, kto szuka ten znajdzie (nie szrota)

Saneone – żałuję, że się nie spotkaliśmy, co dwie mx6 naraz to nie jedna, zresztą mineliśmy się na drodze do Ryk (w tym cholernym deszczu), ty wracałeś ja właśnie dojeżdżałem na zlot (ok. 16.30)

[Carrrlos]

znam tego gościa z taxi z Lublina, jeździłem z nim kiedyś po L-nie, spoko gość miałcierpliwośc do nas pijaków, XXX to prawie twój sąsiad ! mieszka na Zapolskiej – hehe wywiad czuwa i działa !

[Smirnoff]

Nightcomer, psia krew w koncu tak jakoś zeszło, ze nie oblukałes mojego patentu LPG

Za dużo sie działo...
Po za tym miałem chęć przejechać się twoją... nigdy nie prowadziłem innego egzemplarza oprócz swojego . A to czasami bywa pouczające.

Nightcomer – trzeba było mówić – na pewno otrzymałbys kluczyki
Ale co się odwlecze, to nie uciecze – next time sobie pojeździsz
Pozdrówka
SM