Jestem pod ogromnym wrazeniem, taka organizacja to nie byle co
Wszystkiego Najlepszego dla Solenizanta!!!
www.mazdaspeed.pl

Justynka napisał(a):No właśnie, brawa dla Krzysia, że cierpliwie pił kawę, gdy Sanders ciął mu kabelki w aucie![]()
Sytuacja taka: przyjezdza specjalnie do niego kumpel [sanders] Leci samochodem na zbity pysk ponad 30km zeby mu pomoc, na miejscu od razu zabiera sie za robote, na dworze -4 stopnie, ciemno jak cholera, a farciarz zostawia go samego ze swoim samochodem i idzie na kawke do ogrzewanego baru 
Malico napisał(a):30km zeby mu pomoc, na miejscu od razu zabiera sie za robote, na dworze -4 stopnie, ciemno jak cholera, a farciarz zostawia go samego ze swoim samochodem i idzie na kawke do ogrzewanego baru

...choć nie wiem gdzie miał się niby tak spieszyć....czyżby na swoje urodziny


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości