módl się żeby tego nie przeczytał wasz TrenerZyg napisał(a):własnie dotarłem i zasiadłem. nienawidzę tych ludzi, którzy dziś do mnie przychodzą...
28 grudnia 2010 – Sylwester z klubem Mazdaspeed
przez nicek777 » 3 sty 2011, 13:07
A ja zaliczylem dzisiaj bezsennosc od okolo 2:00 do 6:00 
. To jeszcze raz chcialbym podziekowac loockasowi za organizacje i pomoc przy kompie Ani za pozmywanie naczyn oraz ogolnie sprzatanie, częstochowianom, wrocławiakom i Bimbakowi, za mozliwosc pogrania na PS3 (Patrycje jeszcze bola rece od łuku 
), Bandycie i sq2julowi za to orientalne i nietuzinkowe sushi (w przyszlym roku trzeba namowic jakas dziewczyne, zeby robila za talerz pod to sushi 
), Zygowi i Oli za zdjecia z imprezy oraz te opowiesci ostatniego dnia o ING , fast driverowi za koreczki, sledziki i mojito (nastepnego dnia przegryzlo sie i chyba bylo lepsze), Majkiemu za fachowe porady odnosnie auta oraz zajebiaszcze pampuchy z zoltym serem oraz nalesniki, Sokolowi i Michalowi za niejednokrotnie bardzo ciekawe rozmowy oraz dotrzymanie towarzystwa podczas imprezy sylwestrowej i dodatkowo Michalowi ze to, ze nie chrapal i byl bardzo dobrym wspollokatorem 
. Aptusi za caloksztalt. Wszystkim, za bardzo udany "wypoczynek". Obylo sie bez wiekszych strat i nawet szklo sie chyba nie potluklo xD. Jeszcze raz pozdro i do nastepnego razu.
. To jeszcze raz chcialbym podziekowac loockasowi za organizacje i pomoc przy kompie Ani za pozmywanie naczyn oraz ogolnie sprzatanie, częstochowianom, wrocławiakom i Bimbakowi, za mozliwosc pogrania na PS3 (Patrycje jeszcze bola rece od łuku ), Bandycie i sq2julowi za to orientalne i nietuzinkowe sushi (w przyszlym roku trzeba namowic jakas dziewczyne, zeby robila za talerz pod to sushi ), Zygowi i Oli za zdjecia z imprezy oraz te opowiesci ostatniego dnia o ING , fast driverowi za koreczki, sledziki i mojito (nastepnego dnia przegryzlo sie i chyba bylo lepsze), Majkiemu za fachowe porady odnosnie auta oraz zajebiaszcze pampuchy z zoltym serem oraz nalesniki, Sokolowi i Michalowi za niejednokrotnie bardzo ciekawe rozmowy oraz dotrzymanie towarzystwa podczas imprezy sylwestrowej i dodatkowo Michalowi ze to, ze nie chrapal i byl bardzo dobrym wspollokatorem . Aptusi za caloksztalt. Wszystkim, za bardzo udany "wypoczynek". Obylo sie bez wiekszych strat i nawet szklo sie chyba nie potluklo xD. Jeszcze raz pozdro i do nastepnego razu.-
- Od: 16 paź 2007, 21:38
- Posty: 1035
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))
przez Bandit » 3 sty 2011, 17:20
Ale wyszło zacnie. 
dziękuję jeszcze raz
dziękuję jeszcze raz You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
przez ADHD » 4 sty 2011, 00:26
Ja ze swojej strony chciałbym też podziękować organizatorom chociaż mnie nie było.
Bandit wrócił cały i zdrowy i nadal jest w miarę spoko koleś, a Julek...
...Julek zgolił w końcu sianko na brodzie
I wszystko znowu wyszło na plus.
Bandit wrócił cały i zdrowy i nadal jest w miarę spoko
koleś, a Julek......Julek zgolił w końcu sianko na brodzie
I wszystko znowu wyszło na plus.
przez Szymon » 4 sty 2011, 12:49
zastanawiałem sie ile przytyłem przez te jedzenie takich delikatesów non stop na tym wyjeździe. A tu minus 1kg. 
Możecie mi gotować 
Możecie mi gotować przez Bandit » 4 sty 2011, 13:06
U mnie +1 
ehh te geny. Zygu portfolio 
ehh te geny. Zygu portfolio You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
przez nicek777 » 5 sty 2011, 01:04
Ja dzisiaj kupilem karnecik na silownie i juz sobie powoli zaczynam cwiczonka.
Stan poczatkowy 76-77kg a w pasie 86.
Cel: przyjechac do Konina w wadze nie wiekszej jak 70kg i 80cm w pasie. Cel jest dosc mozliwy do osiagniecia. Zobaczymy.
Stan poczatkowy 76-77kg a w pasie 86.
Cel: przyjechac do Konina w wadze nie wiekszej jak 70kg i 80cm w pasie. Cel jest dosc mozliwy do osiagniecia. Zobaczymy
.-
- Od: 16 paź 2007, 21:38
- Posty: 1035
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))
przez Szymon » 5 sty 2011, 01:11
nicek777 napisał(a):Stan poczatkowy 76-77kg a w pasie 86.
buehehehe idealnie jak u mnie spaślaku
dawać resztę foto
loockas napisał(a):zekamy jeszcze na zdjęcia od Kasi i Brii, a potem zamykamy ten temat
no
przez Bandit » 5 sty 2011, 09:55
To loockas jak już wszyscy nam tu nawrzucają, to wrzuć linki z fotkami do pierwszego postu bo na tych kilkunastu stronach nie mogę się odnaleźć
bo na tych kilkunastu stronach nie mogę się odnaleźć You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości