10-11 wrzesnia 2011 – Piknik nad Zalewem Zegrzyńskim

[Ania_TM]

ktoś mówił,że torba z wałówką tam została

[Szalotka]

Aro zostawił kiełbase a ALiYO torbe

[Ania_TM]

AliYo to małego ciągle ganiał, w sumie nie miał czasu na relaks

[Szalotka]

AliYo to małego ciągle ganiał,

Dobre dobre

[Ania_TM]

mały padł po 23 dopiero

[Szalotka]

mały padł po 23 dopiero

To długo był twardy

[Mazd Max]

mały padł po 23 dopiero

To długo był twardy

Właśnie popuściłem i mam gruz w rajstopach
Padnę za chwilę.......Maciek dzwoń po karetkę

[LAJCIK29]

Witam wszystkich .Ja osobiście z rodziną w te wakacje za wiele nie podróżowałem nie byliśmy nigdzie na wczasach ,ale ten weekend w 100000%ach zrekompensował nam brak wakacyjnych wrażeń . Przeogromny szacun dla MAĆKA-organizatora, ludzie wspaniali, okolica piękna,zabawa przednia ,aż chciałoby się powiedzieć(cytat-Shreek): taaaka imprezka, zostaję do środy .No cóż wszystko co piękne szybko się kończy,zbyt szybko. następnym razem proponuje kilka dni integracji .Żona za dwa tygodnie odbiera prawko,wszystko się zmieni .Wielkie dzięki za mile spędzony czas. Pozdrowienia ze śląska .

[Mazd Max]

Witam wszystkich .Ja osobiście z rodziną w te wakacje za wiele nie podróżowałem nie byliśmy nigdzie na wczasach ,ale ten weekend w 100000%ach zrekompensował nam brak wakacyjnych wrażeń . Przeogromny szacun dla MAĆKA-organizatora, ludzie wspaniali, okolica piękna,zabawa przednia ,aż chciałoby się powiedzieć(cytat-Shreek): taaaka imprezka, zostaję do środy .No cóż wszystko co piękne szybko się kończy,zbyt szybko. następnym razem proponuje kilka dni integracji .Żona za dwa tygodnie odbiera prawko,wszystko się zmieni .Wielkie dzięki za mile spędzony czas. Pozdrowienia ze śląska .

Zbyszek, powtórzę się – masz rewelacyjną rodzinkę i znajomych – dzięki za super klimat. Mam nadzieję że te ,,kilka dni'' nastąpi jak najszybciej

[CezaR83]

Widze ze spora imprezka mnie ominęła czekam zatem na fotki.... Maciek z mojego aparatu tylko tyle bylo zdjęć?

[Bartg]

Fotki jutro będą, dużo ich jak zwykle to się chwila zejdzie przejrzeć i wrzucić
A mały wytrzymały jest, także długo twardy był

[Mieczyslaw]

kazdy mial cos swojego: ja piach w oczach przez Widzewianke, Gutek poczochrana czupryne, Bartek piasek nie wiem gdzie bo nie powiedzial a wszyscy kaca w niedziele

nawet jest na zdjeciach jak tancze, szok

ja sie nie wypowiadam w malym temacie

[AliYO]

No mały był twardszy niż przewidywałem, ale udało mi się nadrobić między 11.30 a 3.00. , co do kiełbasy to nie wiem skąd się wzięła akurat pod naszym domkiem, może kotek chciał się podzielić bo nie dawał rady, wałówki też nie moje, zresztą brakowało mi rąk żeby je zabrać z majdanem i młodym, no i jeszcze te pchanie na koniec (tylko bez podtekstów) za które zresztą dziękuje. Ale się wyspowiadałem, prawie jak polityk . Pozdro for all, dla Natana i mojego Małego (dwa małe samochodziarze, zagryźli by się jak by mogli).

[Mazd Max]

Wiecie że od tego niedzielnego pedałowania mnie tyłek boli?
Jak ja mam to sobie sensownie wytłumaczyć?

[Wodnik]

Trzeba było pedałować a nie się wiercić:). Atmosfera w postach taka jak nad Zegrzem

[Ania_TM]

Nie wiem kiedy ogarnę fotki, bo ta praca mnie wykończy
ale na pewno mam chyba fot najwięcej , także będzie co oglądać

[Mieczyslaw]

Wiecie że od tego niedzielnego pedałowania mnie tyłek boli?
Jak ja mam to sobie sensownie wytłumaczyć?

jesli siedziales na krzeselku to przez to ze twarde a jesli siedziales na pedale to sobie sam dopowiedz

[Szalotka]

a jesli siedziales na pedale to sobie sam dopowiedz

Tam były dwa pedały i teraz sie dziwisz ze boli ?

[kajol]

macie nas dosyć, przyznajcie do wiosennego zlotu będziecie od naszej 3 odpoczywać

nie zgodzę się, w innym wypadku nie zapraszałbym na Air show do nas
więc za rok we trojkę i o to chodziło

Mazd Max nie musisz odpowiadać, przyznam że my też nie mogliśmy pedałom dać rady ale Maciek wyciągnął pomocną dłoń

[Ania_TM]

nie uciekał nikt przed pedałami jak oparzony?