Do zobaczenia na stacji
Masłońskie – integracja międzyregionalna
No to my powoli pakujemy laptopa, schodzimy na dół, ugniatamy bagaż w MXie (:D) i jedziemy spokojnie na BZ
Do zobaczenia na stacji
Do zobaczenia na stacji
Gapcio napisał(a):kurca a ja jeszcze musze kisic ogora na kwadracie.... ehhhhh marudze bo lubie marudzic i Olka lubi marudzic i tak mi sie juz od niej udzielilo ze se marudze i no tak se jest jak se jest se czekam i czekam i nie wiem jak to bedzie i o ktorej to bedzie ale dobrze ze chociaz wiem gdzie.... kurde ale sie nudze.... pogral bym se w cos ale nie mam zadnych gier... ehhh co za niefart hmm.... a moze by tak se drzemke uciasc.... eee nie bo pozniej w nocy spac nie bede język hmm... a moze by dla zabicia czasu kawke szarpnac pytajnik hmm... no to jest mysl... z tym ze nie chce mi sie wstac... ehhh ja chce juz jechac... ale nie moge język ehhhh co za ciezki piatek....
Normalnie wszystko przeciwko Tobie

f*ck
a ja życzę wszystkim miłej zabawy na zlociku

nie ma co płakać na rozlanym mlekiem, toż to nie piwo
- Od: 25 lut 2008, 09:33
- Posty: 81
- Skąd: Konin / Posada
- Auto: 626 GE FP, 323F BA BP
hej moge wpas do was jutro w odwiedziny??? niestety niemogłem tym razem byc obecny na całej impresce. pozdrowionka dla was wszystkich:D

- Od: 23 wrz 2007, 12:29
- Posty: 86
- Skąd: Okolice Żor, Rybnika
- Auto: mazda 626GE KL 2,5V6 z1997r.
bryyy meldunek z domu.. masakra takie korki od poczesnej ze masakra... ogolnie podziekowania dla wszystkich i kazdemu z osobna w standardzie i w ogole no i ten no fajnie bylo ale sie skonczylo... no ale tak to bywa czasem niestety impreza byla przednia.... mimo tego ze dojechalismy dopiero o 00:30 no ale dalismy rade hehehe to nic ze mam niecale 30km
no ale sily wyzsze
aha loczek posprzataj w pokoju my wyrzucilismy i pozbieralismy smieci
no to do nastepnego pozdro 

- Od: 30 sie 2007, 17:06
- Posty: 1644
- Skąd: Miasto Świecącej wieży
- Auto: Opel Vectra C 2.2
Hehe ja również w domu, z tego co wiem Siwy także, Żanetka pewnie już też
Andariel i gaduła ruszyli w dalszą trasę
Ech co tu dużo pisać – jak zwykle było fajnie, zwłaszcza, że z niektórymi nie widziałam się szmat czasu
Dziękuję za możliwość przejechania się samochodem "na kartę i bez sprzęgła"
oraz the gangsta BMW
Dziękuję tym, co naprawili kaloryfer, który tak zupełnie przypadkiem i całkiem niechcący, tak przez nieuwagę urwałam
Wiem, nie podejrzewaliście że aż tyle ważę
No ale skoro Gapcio nie wyrwał żadnych drzwi, to ja musiałam coś nabroić
Wielka BUZIA dla wszystkich
Ech co tu dużo pisać – jak zwykle było fajnie, zwłaszcza, że z niektórymi nie widziałam się szmat czasu
Dziękuję za możliwość przejechania się samochodem "na kartę i bez sprzęgła"


Dziękuję tym, co naprawili kaloryfer, który tak zupełnie przypadkiem i całkiem niechcący, tak przez nieuwagę urwałam
Wielka BUZIA dla wszystkich

good girls go to heaven bad girls go everywhere...
My wyjechalismy jako ostatni z osrodka.Bylo to chwile po 18:00. Wlasciciel nas nie gonil wiec pewnie wszystko sprawne zostawilismy to cieszy
. Nie zdazylem sie ze wszystkimi pozegnac, wiec do widzenia nastepnym razem
. Dzieki ze wszystko bylo bardzo milo z nielicznymi wyjatkami
. Pozdrawiam.

- Od: 16 paź 2007, 21:38
- Posty: 1035
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))
nicek777 napisał(a):Wlasciciel nas nie gonil wiec pewnie wszystko sprawne zostawilismy to cieszy
No jak zobaczyłam że rano przechadza się chodniczkiem pośród opakowań od chipsów i pustych butelek/puszek to myślałam że będzie ostro, ale przyszedł pogadać, jeszcze zachęcał żebyśmy przyjeżdżali

good girls go to heaven bad girls go everywhere...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości