Nasze zwierzaki
No sznaucer miniaturka właśnie. Ma dopiero 2 msc.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Rośnie skubaniec.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Przypomina mi królika
- Od: 29 sie 2009, 14:10
- Posty: 1149 (11/8)
- Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT
Też miałem kiedyś sznaucerka miniaturkę, uroczy dożarty piesek Pamiętaj, żeby strzyc go tak co 3 msc, a ponadto co jakiś czas go czesać, strasznie się kołtoni
Ja pochwalę się swoim "ala" Biglem
Sonie, bo tak się wabi, mam już 4 lata, miał to być rasowy bigiel, na ogłoszeniu tak było napisane, na miejscu jednak okazało się że matka bigiel ojciec nieznany. Pani bardzo przepraszała, za to że trochę oszukała, lecz obawiała się, że jak by napisała że mieszaniec nikt by się nie odezwał.
Mnie ten piesek oczarował nie zastanawiałem się i wziąłem go
Wybór był strzałem w dziesiątkę, tak sprytnego i pociesznego psa ze świeczką szukać. Poniżej zamieszam portret tego łobuza
Ja pochwalę się swoim "ala" Biglem
Sonie, bo tak się wabi, mam już 4 lata, miał to być rasowy bigiel, na ogłoszeniu tak było napisane, na miejscu jednak okazało się że matka bigiel ojciec nieznany. Pani bardzo przepraszała, za to że trochę oszukała, lecz obawiała się, że jak by napisała że mieszaniec nikt by się nie odezwał.
Mnie ten piesek oczarował nie zastanawiałem się i wziąłem go
Wybór był strzałem w dziesiątkę, tak sprytnego i pociesznego psa ze świeczką szukać. Poniżej zamieszam portret tego łobuza
-
Axela!
- Od: 5 maja 2014, 22:14
- Posty: 613 (15/10)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda3 BK Z6 2004r, HB. Winning Blue 27B <-- Było.
Jest Mazda 3 BP SKYACTIV G 2019 HIKARI. https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 2&t=212463
Na wiosnę strzyżenie. Wkrótce zacznie na dwór wychodzi to niech go coś grzeje. I kurcze ja lobię kudłate, bo te takie wymuskane to jakoś ciotowato wyglądają.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Ja od 2 tygodni mam w domu taka oto przyjaciółkę
Kotka 2 letnia. Poprzednia właścicielka nazwała ja Shakira wiec tak zostało
Łobuziara i spryciara na maxa ale kiedy trzeba piescioch nie z tej ziemi.
Kotka 2 letnia. Poprzednia właścicielka nazwała ja Shakira wiec tak zostało
Łobuziara i spryciara na maxa ale kiedy trzeba piescioch nie z tej ziemi.
Nightfallówna
Hello,
skoro jest taki wątek, to i ja przedstawię moich "paczaczy".
George – tak nazwany przez poprzedniego właściciela i tak mu zostało. Teraz ma około 5,5 roku, znam go od malutkiego, kiedy mój kolega/sąsiad go przyniósł. Był tak mały, że mieścił się w moim kasku i tam sobie spał. Mieszkaliśmy drzwi w drzwi i często u mnie też przesiadywał. Potem się kolega wyprowadził i tak się złożyło, że o kocie "zapomniał". Trochę mi było go szkoda i tak został, ponieważ zawsze chciałem mieć kota długowłosego jeśli już, no bo to jednak jest odpowiedzialność na lata.
Tu jak był mały i jeszcze nie mój:
A tu już dorosły i u mnie:
Stwierdziłem, że jeden wystarczy. Potem zacząłem się zastanawiać, że fajnie by było mieć drugiego, też długowłosego, ale białego... I co... mam czarnego, zwykłego
Znalazłem go w miejscu, w którym wytwarzam swój Produkt Indywidualny Netto (póki co).
Urodził się na opuszczonym starym kutrze. Był najsłabszy z trójki rodzeństwa, ale najgłośniej się wydzierał.
Któregoś razu, przed wyjazdem na zlot siedziałem do późna, żeby przygotować moto i poszedłem tam jeszcze je podkarmić, zaczynało być zimno (była końcówka września 2014) i już ledwo zipał. Trochę szkoda mi się go zrobiło, szybka decyzja i zapakowałem go pod kurtkę i na motocyklu zawiozłem do domu , Oczywiście miał być na chwilę, tylko żeby trochę go "podrasować" i komuś oddać, no ale został
Dość szybko się podkurował
I teraz jest całkiem spoko kotem, tylko taka trochę miniaturka, bo nie urósł zbyt duży
I taka to historia
Pozdrawiam
skoro jest taki wątek, to i ja przedstawię moich "paczaczy".
George – tak nazwany przez poprzedniego właściciela i tak mu zostało. Teraz ma około 5,5 roku, znam go od malutkiego, kiedy mój kolega/sąsiad go przyniósł. Był tak mały, że mieścił się w moim kasku i tam sobie spał. Mieszkaliśmy drzwi w drzwi i często u mnie też przesiadywał. Potem się kolega wyprowadził i tak się złożyło, że o kocie "zapomniał". Trochę mi było go szkoda i tak został, ponieważ zawsze chciałem mieć kota długowłosego jeśli już, no bo to jednak jest odpowiedzialność na lata.
Tu jak był mały i jeszcze nie mój:
A tu już dorosły i u mnie:
Stwierdziłem, że jeden wystarczy. Potem zacząłem się zastanawiać, że fajnie by było mieć drugiego, też długowłosego, ale białego... I co... mam czarnego, zwykłego
Znalazłem go w miejscu, w którym wytwarzam swój Produkt Indywidualny Netto (póki co).
Urodził się na opuszczonym starym kutrze. Był najsłabszy z trójki rodzeństwa, ale najgłośniej się wydzierał.
Któregoś razu, przed wyjazdem na zlot siedziałem do późna, żeby przygotować moto i poszedłem tam jeszcze je podkarmić, zaczynało być zimno (była końcówka września 2014) i już ledwo zipał. Trochę szkoda mi się go zrobiło, szybka decyzja i zapakowałem go pod kurtkę i na motocyklu zawiozłem do domu , Oczywiście miał być na chwilę, tylko żeby trochę go "podrasować" i komuś oddać, no ale został
Dość szybko się podkurował
I teraz jest całkiem spoko kotem, tylko taka trochę miniaturka, bo nie urósł zbyt duży
I taka to historia
Pozdrawiam
George ma spojrzenie w kartonie jak moja kocica, strasznie podobny
Rasowy dachowiec już pewnie na tym świecie by nie był gdyby nie ty, szacunek
Rasowy dachowiec już pewnie na tym świecie by nie był gdyby nie ty, szacunek
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Hello,
Hehe, a jak go przyniósł pierwszy jego właściciel to mi się właśnie przypomniało, to mówił, że to kotka Potem jednak się okazało inaczej, a uważał się za znającego się na kotach
Dzięki, pewnie masz rację, ale dokarmiałem go już przez jakiś miesiąc i byłoby mi naprawdę go szkoda. Zapomniałem dodać, że dostał na imię Ozzy. Czasem mam dość i żałując tej decyzji kiedy rozrabia mówię mu, żeby się spakował i pójdzie z powrotem na tą łódkę – no ale na gadaniu się kończy
Przy okazji w tym roku wydałem całą rodzinkę jego młodszego rodzeństwa, którą jak tylko znalazłem to w miarę dokarmiłem i oswoiłem:
No i załatwiłem sterylizację miejscowych kotek i teraz już jest spokój. Świetne są takie małe koty, ale potem co z nimi robić...
Pozdrawiam
Marianek napisał(a):George ma spojrzenie w kartonie jak moja kocica, strasznie podobny
Hehe, a jak go przyniósł pierwszy jego właściciel to mi się właśnie przypomniało, to mówił, że to kotka Potem jednak się okazało inaczej, a uważał się za znającego się na kotach
Marianek napisał(a):Rasowy dachowiec już pewnie na tym świecie by nie był gdyby nie ty, szacunek
Dzięki, pewnie masz rację, ale dokarmiałem go już przez jakiś miesiąc i byłoby mi naprawdę go szkoda. Zapomniałem dodać, że dostał na imię Ozzy. Czasem mam dość i żałując tej decyzji kiedy rozrabia mówię mu, żeby się spakował i pójdzie z powrotem na tą łódkę – no ale na gadaniu się kończy
Przy okazji w tym roku wydałem całą rodzinkę jego młodszego rodzeństwa, którą jak tylko znalazłem to w miarę dokarmiłem i oswoiłem:
No i załatwiłem sterylizację miejscowych kotek i teraz już jest spokój. Świetne są takie małe koty, ale potem co z nimi robić...
Pozdrawiam
Miałem już różne terraria, ale nigdy nie miałem biotopowego. C. fasciatum jest juz na tyle duży, że mógł trafić do docelowego terra i tak sie stało
Zebrałem potrzebne fanty i wczoraj zadziałałem. W terra nie ma nic sztucznego, prócz ścianki ze styropianu
A tutaj już z lokatorem
Zebrałem potrzebne fanty i wczoraj zadziałałem. W terra nie ma nic sztucznego, prócz ścianki ze styropianu
A tutaj już z lokatorem
No to i ja swoim niesfornym się pochwalę. Zdjęcia niestety robione mikrofalówką
A tutaj codziennie rano w pracy biegają za mną takie dwa śmieszne cudactwa
Są tak śmieszne jak się bawią i biegają po całym placu, że każdy kto przyjeżdża podziwia je ze satysfakcją.
Kotki te mają bardzo miękką sierść. Nie są jak typowe, gdzie ich "sicha" jest taka krótka i kłująca, a właśnie taka delikatna.
PS. Nienawidzę pająków, mam arachnofobię i podziwiam ludzi, którzy się ich nie boją
A tutaj codziennie rano w pracy biegają za mną takie dwa śmieszne cudactwa
Są tak śmieszne jak się bawią i biegają po całym placu, że każdy kto przyjeżdża podziwia je ze satysfakcją.
Kotki te mają bardzo miękką sierść. Nie są jak typowe, gdzie ich "sicha" jest taka krótka i kłująca, a właśnie taka delikatna.
PS. Nienawidzę pająków, mam arachnofobię i podziwiam ludzi, którzy się ich nie boją
- Od: 6 wrz 2012, 13:17
- Posty: 1109 (1/12)
- Skąd: Konin
- Auto: Mazda 6 GH L5 '09
Była: Mazda 3 BK LF '04
Mazda 323F 1.8 BG SOHC '90
To ja pokaże Grzecha,Gutka zwanego Siurokiem i Gape.
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
A tak mój sznupek zawodzi do swojej zabawki.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Co prawda to nie mój zwierzak, ale przedstawiam Wam Alexa, który mieszka u moich rodziców
Alex to mieszaniec yorka i chihuahua (prawdopodobnie;p), ma niecałe 2 lata.
Jest mega pieszczochem i ciągle domaga się poświęcania mu uwagi Do tego jest uparty i nieco złośliwy
Zdjęcie nr 1 pod tytułem "Nie zejdę i co mi k*rwa zrobisz?"
"To nie ja to zrobiłem!"
Alex to mieszaniec yorka i chihuahua (prawdopodobnie;p), ma niecałe 2 lata.
Jest mega pieszczochem i ciągle domaga się poświęcania mu uwagi Do tego jest uparty i nieco złośliwy
Zdjęcie nr 1 pod tytułem "Nie zejdę i co mi k*rwa zrobisz?"
"To nie ja to zrobiłem!"
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości