Muwies :D

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez kinki » 5 sty 2015, 12:50

a mi choć gram w WOT Furia się nie podobała :(
Hobbita oglądało się fajnie :)
widziałem też 22 jump street i nie polecam. straszny gniot. pierwszej części tego filmu nie widziałem
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6078 (452/183)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez Xenocyd » 5 sty 2015, 12:56

kinki napisał(a):pierwszej części tego filmu nie widziałem


Widziałem część pierwszą dosyć dawno, ale filmweb mówi, że oceniłem ją wyżej ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez krzycho » 5 sty 2015, 16:29

"Mów mi Vincent" fajny film, Bill Murray trzyma poziom :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2014, 19:37
Posty: 78 (2/2)
Skąd: Warszawa/Toruń
Auto: M3 sedan 1,6Pb '05

Postprzez brii » 5 sty 2015, 17:10

Dawno Pana nie było, powitawszy ponownie :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez macvas » 8 sty 2015, 11:33

kinki napisał(a):Hobbita oglądało się fajnie :)


Też mieliśmy takie odczucia z żoną. Trzeci sylwester (odkąd pojawiło się u Nas dziecko) i trzeci raz w kinie na Hobbicie i tylko szkoda, że to już koniec przygody w Śródziemiu. A na kolejne przyjdzie zapewne długo czekać.
Nie chcę tu pisać rozprawki, ale zupełnie nie rozumiem fali krytyki jaka przelała się w necie na tą część. Niektórzy albo wygórowali sobie oczekiwania do granic absurdu albo musieli rzucić trochę "mięsa" by o sobie przypomnieć. Imho część (mimo że faktycznie zrobiona w głównej mierze aby nabić kasę) trzyma przyzwoity poziom i z gatunku przygoda+fantasy jest pozycją obowiązkową.

Z innych, wartych wzmianki filmów – tytułem nadrabianie zaległości – o ile obojętnie przebrnąłem przez Igrzyska Śmierci o tyle w Więźniu Labiryntu dostrzegam większy potencjał na fajną historię.

Jednakże w moim indywidualnym rankingu w gatunku sci-fi rok 2014 wygrał bezapelacyjnie "Na skraju jutra" z tą uwagą, że umknął mi Interstellar, a takie filmy oglądam tylko w HD.. więc zastrzegam sobie prawo do zmiany lidera.

W 2015r z gorąco wyczekiwanych tytułów, czas do premiery Mad-Max'a zamierzam spędzić na odświeżaniu oryginałów.
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 20:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez kinki » 8 sty 2015, 15:57

a oglądał ktoś film "uciekinier" ? warto ?
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6078 (452/183)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez Xenocyd » 8 sty 2015, 16:49

Mam to na dysku... tak od roku, albo dłużej :P i nie zacząłem jeszcze oglądać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Xenocyd » 21 sty 2015, 15:06

Sędzia (The Judge) – chyba się starzeję, ale fil mi się podobał ;) Historia z gatunku problemów rodzinnych w której nie wszystko się prostuje od razu. Pośmiać się za bardzo nie ma z czego, ale moim zdaniem warto poświęcić te 2 godziny.

Przeznaczenie (Predestination) – jest potencjał w historii, ale chyba nie do końca wykorzystany. Mogło wyjść coś lepszego, wyszło nieźle ale pozostaje niedosyt. 90 minut mija szybko, jak ktoś lubi taki klimat i podróże w czasie oraz ich wpływ na kształtowanie rzeczywistości to spokojnie może sobie obejrzeć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Michu_M6 » 21 sty 2015, 15:56

kinki napisał(a):"uciekinier"

moim zdaniem nie warto... mniej więcej w połowie odpadłem... <nie>

Dopisano 21 sty 2015, 16:00:

aha... w poniedziałek widziałem "Kobieta w klatce", nasłuchałem się o tym, że fajne, nastawiłem, kupiłem piwo i chipsy....... i najlepsze z tego było piwo :) max 6/10 daje
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2014, 20:17
Posty: 575 (8/32)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007

Postprzez Xenocyd » 5 lut 2015, 12:05

"Koliber" (Hummingbird) – jak to film ze Stathamem – dziury w fabule są prawie jak ta ozonowa, momentami nie trzyma się to kupy ale nie po to te filmy powstają. Ciekawym dodatkiem jest rola Agaty Buzek, która nie występuje tu epizodycznie, tylko często pojawia się na ekranie i jest ważną postacią (i nie gra prostytutki z PL). Można obejrzeć, szału nie ma.

John Wick – znowu rozwałka bez wielkiej historii. Film zrealizowany efektownie, trup ściele się gęsto. Jest dynamicznie, muzyka dobrze wpisuje się w klimat. Kilka momentów jest słabszych, mniej efektownych, ale i tak jest to dobry przedstawiciel swojego stylu. Na wieczór do browarka dobry.

Wywiad ze Słońcem Narodu – no kurde od razu widać w tym rękę Setha Rogena, którego chory umysł albo się lubi albo nie. Film nierówny, ale w kilku momentach mocno się uśmiałem. Klasykiem głupich komedii nie zostanie, ale jak ktoś lubi taki klimat to spoko się ogląda.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez macvas » 5 lut 2015, 14:03

Boyhood (2014) – o tym filmie ostatnio jest głośno i nie będę zdziwiony jeśli wyhaczy jakiegoś oskara. Akurat warsztat i twórczość Linklatera gwarantują dobry seans wszystkim, którzy na co dzień mają za mało własnej prozy życia i pragną jej więcej w postaci kinowej. A że w życiu bywa różnie.. ciekawa, dłuuuuuga historia, z imho bardzo dobrą rolą Patrici Arquette.

w weekend idę na Ide <lol>

a z zaległości w sci-fi

Niezgodna (2014) – kolejny zarobkowy przekład jakiejś zapewne dobrze się sprzedającej literackiej perełki sci-fi. Przystępując do seansu człowiek myślami wraca do "Igrzysk" i na siłę szuka podobieństw, ale na szczęście fabuła brnie w nieco innym kierunku. Oczywiście są tutaj wszystkie wyświechtane standardy tego gatunku (w tym banalny jak nigdy dotąd wątek miłosny), ale i tak całość na moim PJ'u ogląda się całkiem znośnie.. a sequel już za miesiąc.

EDIT:

Ida – wydawać by się mogło, że o problemach trapiących w ubiegłym stuleciu Polaków i Żydów napisano i pokazano na ekranie już wszystko. Ten film jest jednak tego zaprzeczeniem. Chociaż mnie osobiście nie oczarował (na taką skalę jak krytyków po wszystkich kontynentach) i obejrzałem niejako z musu. Trafnie ktoś już to zrecenzował więc zacytuję: dostajemy (kolejny polski) film o sacrum i profanum z wielką historią w tle.

Birdman (2014) – fajne, niejednoznaczne kino. Ja czerpałem tu więcej z komedii niż z dramatu, chociaż moja żona odebrała ten film zupełnie w drugą stronę. Udane role Nortona i Stone, a także bliski szczytowej formy Keaton. Specyficzna (zresztą bardzo dobra) praca kamery oraz osadzenie akcji praktycznie w jednym miejscu potęgują efekt sztuki przez duże S. Jestem zdania, że warto!
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 20:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez zigu18 » 17 lut 2015, 21:01

Byllem w weekend na 50 twarzach greya i generalnie sredni film, pomijajac erotyzm, kiedy cos sie zaczelo dziac to film sie skonczyl.. Na druga czesc moze pojde ale wczesniej musze zobaczyc recenzje, drugi raz w ciemno nie zaryzykuje :–)

Sent from my Nexus 7 using Forum Fiend v1.3.1.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2012, 18:35
Posty: 360 (4/3)
Auto: Mazda 6
GG 2002 sedan
2.0 benzyna BRC

Postprzez macvas » 18 lut 2015, 11:19

zigu18 napisał(a):Byllem w weekend na 50 twarzach greya


Jak chyba spora część z Nas – spełniałeś Walentynkowy obowiązek :|
Kolejny film który poróżnił mnie w jego ocenie z żoną.
Książki nie czytałem, więc nie mnie oceniać całokształt.
Fabuły za grosz, cycków też ni ma.. parę klapsów po tyłku i tyle tego BSM na ekranie było. Już jak Bondowi kiedyś tam jajca ukręcali to było bardziej sado niż w tym Grey'u.
No ale kobiety odbierają to inaczej, więc co ja tam wiem. <cisza>
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 20:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez Crenshaw » 18 lut 2015, 11:26

10959900_10152636929286931_3652865626901976424_n.jpg
Obrazek
Keeper of the Art
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2012, 18:06
Posty: 3761 (89/91)
Skąd: Barlinek
Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'

Postprzez deejay27 » 18 lut 2015, 11:41

Heh jestem w tej mniejszości która nie poszła na ten romans:) choć nie powiem , nawet u nas na wiosce zainteresowanie było na tyle duże, że był problem z dobrym miejscem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 6 gru 2009, 12:35
Posty: 3100 (13/54)
Skąd: Barlinek
Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)

Postprzez KMBak » 18 lut 2015, 21:28

A ja spełniłem swoje odwieczne marzenie.
T800 & KMB.JPG

>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez zigu18 » 18 lut 2015, 21:57

macvas napisał(a):
zigu18 napisał(a):Byllem w weekend na 50 twarzach greya


Jak chyba spora część z Nas – spełniałeś Walentynkowy obowiązek :|
Kolejny film który poróżnił mnie w jego ocenie z żoną.
Książki nie czytałem, więc nie mnie oceniać całokształt.
Fabuły za grosz, cycków też ni ma.. parę klapsów po tyłku i tyle tego BSM na ekranie było. Już jak Bondowi kiedyś tam jajca ukręcali to było bardziej sado niż w tym Grey'u.
No ale kobiety odbierają to inaczej, więc co ja tam wiem. <cisza>

Moja narzeczona zarezerwowała bilety już 3 tygodnie przed premierą ;p
Sceny erotyczne były jak dla mnie ok, tylko najbardziej razi niespójność. Dodatkowo w jednej scenie (podczas rozbierania ) rzuciło mi sie w oczy, że miała nieogolone nogi :| W ogóle można sie czepiać, że w melodramacie są zawarte sceny science fiction, bo kto uwierzy w amerykańska studentkę która jest dziewicą <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2012, 18:35
Posty: 360 (4/3)
Auto: Mazda 6
GG 2002 sedan
2.0 benzyna BRC

Postprzez tomi911 » 18 lut 2015, 21:58

KMBak napisał(a):A ja spełniłem swoje odwieczne marzenie.
T800 & KMB.JPG


Który to Ty?! ;P ;P ;P
Ja "50 twarzy..." nie widziałem i czytając pierwsze recenzje wydaje mi się, że znowu nadmuchana bańka a film średniawy za wielką $$ – pewnie dłuuugo się będę zbierał – jeśli w ogóle – do obejrzenia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2014, 22:45
Posty: 658 (0/14)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM

Postprzez Fiodor » 28 lut 2015, 18:09

KMBak Fajne TOOOO !!!! Piękne :D
Gdzie można takie cudo nabyć ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sie 2010, 23:30
Posty: 411
Skąd: Luboń
Auto: szkoda tej Mazdy.. wyżej
MAZDA 323F 1.5-16V (99r)

Postprzez macvas » 8 kwi 2015, 13:42

Dzikie historie (2014) "Relatos salvajes"

Co prawda minęło już kilka ładnych dni od seansu, ale niektóre sceny jeszcze chodzą mi w pamięci – zwłaszcza zakończenie historii samochodowej <lol>
Czarna komedia w kilku klimatycznie osadzonych aktach. Polecam.

Oculus (2013)

Horror-story o rodzeństwie paranoidalnych schizofreników? Fakt, moja żona kilka razy podskoczyła na kanapie i to nie była moja sprawka.. czyli siły nadprzyrodzone istnieją <co?>

Interstellar (2014)

Warto było czekać na Blu-ray'a!
Jak dla mnie kolejny kamień milowy gatunku.
Ten film, tak jak kiedyś Odyseja kosmiczna zmienia punkt postrzegania.
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 20:33
Posty: 2292 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park