Klub MazdaSpeed

Niektórym to jeszcze nie zamontowali a już się zwróciło.

Kolejny miesiąc używania pompy. W styczniu zużyte 747 kwh, co daje około 486 zł. Do tego 907 zł za okres wrzesień-grudzień. Total 1393 zł za wrzesień-styczeń co i cwu. Całość będzie skompensowana fotowoltaiką. Zarówno ogrzewanie jak i prąd bytowy. Jak na razie instalacja okazała się sukcesem.

A teraz kilka informacji o produkcji prądu. Instalacja 8,96 kw mocy
Listopad 315 kwh, grudzien 247kwh, styczeń 307 kwh, luty do 15.02.2020 234 kwh

U mnie (5.4kWp):
– grudzien 125kWh
– styczeń 194kWh
– luty (do dzisiaj) 134kWh

U rodziców (9.9kWp):
– luty (4-15.02.2020) – 230kWh

Ładne wyniki. U mnie
styczeń 61kW
luty (do dziś 63kW).
Instalacja 4.1kWp skierowana na zachód.

Luty. pompa pobrała 800 kwh co daje 520 zł. Z miesięcy wcześniejszych było 1392 zł. od początku sezonu grzewczego 1912 zł. W lutym instalacja fotowoltaiczna wyprodukowała 466kwh. Czekam dnia kiedy system się zbilansuje i zacznie być nadwyżka produkcji.

lukanowak napisał(a):Luty. pompa pobrała 800 kwh co daje 520 zł. Z miesięcy wcześniejszych było 1392 zł. od początku sezonu grzewczego 1912 zł. W lutym instalacja fotowoltaiczna wyprodukowała 466kwh. Czekam dnia kiedy system się zbilansuje i zacznie być nadwyżka produkcji.

Czy mógłbyś opracować jakiś standard wyliczeń, bo Twój post dla mnie jest trochę nie jasny.

Rozumuję tak:
Pompa pobrała energii : w lutym za 520zł, wcześniej 1392, czyli obciążyła Twój portfel kwotą 1912zł do tej pory.
Ile energii elektrycznej wytworzyłeś w tym samym czasie z paneli fotowoltaicznych?

Najlepiej określaj ilość kW pobranych przez pompę ciepła oraz ilość kW wytworzonych przez panele, złotówki każdy sobie już przeliczy wg własnej miary i niewiele się pomyli..

Jeśli uruchomiłeś w listopadzie, to panele wypracowały 1335 kWh a pompa ciepła w dość ciepłym lutym pobrała z sieci 58% tej energii, tzn,że aktualnie z tych wszystkich miesięcy z pV miałbyś nadwyżki 268kW, gdyby ta energia nie została spożytkowana do innych celów (oświetlenie, lodówka, odkurzacz, lokówka czy pralka..)

No, już się doliczyłem;
W styczniu pompa 747kWh, w lutym 800kWh, co razem daje 1547kWh, czyli dopłaciłeś za pracę pompy za 479kWh.
Jakie masz dodatkowe zużycia prądu z miesięcy listopad – luty?

Czy latem pompą ciepła będziesz chłodził pomieszczenia?

Myślę, że pisze w dość przejrzysty sposób. Gdy prześledzisz posty powyżej znajdziesz rozliczenie kwh za każdy miesiąc. Pompa od września pobrała około 3000 kwh, prądu bytowego zużywam około 300 kwh miesięcznie, czyli 1200 kwh od listopada, a wyprodukowałem około 1500 kwh od listopada, a więc mam spore tyły. I zapewne dobrze, bo gdybym zimą miał górkę to oznaczało by to że znacząco przestrzeliłem wielkość instalacji, bo produkcja to dopiero nadchodzi. Szacuję roczną produkcję na poziomie około 10000 kwh. Co do chłodzenia latem uważam że instalacja grzejnikowa i podłogówka niezbyt się do tego nadaje. Dlatego w poniedziałek montuję klimatyzację. . Czuję że lato w tym roku będzie gorące, a klimatyzatorów na rynku zaczyna brakować przez wirus...

panele u Ciebie od listopada 1335kWh a od tego odchodzi jeszcze 20%...
Tylko, że jeśli włączyłeś się z Pv we wrześniu, to to co wyprodukujesz "na górkę" wiosną i latem do jesieni, we wrześniu Ci się skasuje bo wchodzi kolejny okres rozliczeniowy...

zadra – to chyba nie ma znaczenia – masz 12 miesięcy od momentu wprowadzenia energii do sieci – czyli energia z listopada do końca października następnego roku. Nie wiem jak lukanowak ma okresy rozliczeniowe – nawet jeżeli przyjmiemy że ma co pół roku (czerwiec/grudzień) to nawet jeżeli zrobi górkę w pierwszej połowie roku od lipca będzie z tej górki ściągał prąd a nowo oddana energia będzie dopiero wykorzystana po zużyciu tej z poprzedniego okresu. Zawsze też może przejść na rozliczanie miesięczne/2miesięczne – ja mam aktualnie rozliczenia co 2 mc z realnego zużycia.

inny temat – po wielkich bojach przyszła w końcu faktura (zgodnie z umową miałem ją dostać do 15 stycznia, niby wystawili 24.02 ) – przyszło prawie 293zł – pomyślałem sobie że trochę dużo z pracujacą instalacją PV (bez PV miałem rachunki 250-300zł co 2 mc) ale zapłaciłem. Teraz siadłem żeby zanonimizować FV do wrzucenia na forum i porównuję:
– wg faktury w okresie 12/11/2019 – 31/12/2019 zużyłem 797 (299 (1) / 498 (2)) i oddałem 222 (96 (1) / 126 (2)) kWh
– wg elicznika w tych okresach mam za 2019 – 480kWh zużycia i 90kWh oddane – wtf


– sprawdzam miesięcznie: listopad 191 i 9.4, grudzień 288 i 81 , styczeń 317 i 132




podsumowanie – rozliczli mi 3 mc wpisując 2, pewnie odczytu dokonali pod koniec stycznia bo wskazania w ebok niby na 31.12.2019 są identyczne z danymi z elicznika na 31.01.2020 ciekawe co przyjdzie za miesiąc

No ciekawe to co piszesz.
Pochwal się przy kolejnym rachunku, czy energetyka doliczyła się Twoich kWh.
Co do rozliczenia, roczne/półroczne czy miesięczne – dobrze byłoby, gdybyście również to rozkminili, żeby było 100% pewności jak to jest naprawdę.
Duży minus dla energetyki, że nie potrafi dokonać prawidłowego rozliczenia energii.

Jeżeli chodzi o przechowywanie energii to reguluje to ustawa. Energia jest przechowywana 12 miesięcy od momentu jej wprowadzenia do sieci i okresów rozliczeniowych. Tak więc nie ma znaczenia kiedy się podłączyłem. Jeżeli o procent pomniejszenia ilości wytworzonego prądu, to wynosi on 20% energii oddanej do sieci, a nie wyprodukowanej. Średniorocznie wychodzi około 15% od produkcji prądu przez.

[quote]  wynosi on 20% energii oddanej do sieci, a nie wyprodukowanej. Średniorocznie wychodzi około 15% od produkcji prądu [/guote]
Tego Twojego zapisu nie rozumiem, oczywistym jest, że chodzi o kWh wprowadzone do sieci, licząc więc, że wyprodukowałeś (i wprowadziłeś do sieci) 1335 jednostek, to do odbioru masz już 1068 kWh.
Gdzie w tych wyliczeniach pojawią się 15% od produkcji prądu?

Dlaczego rozróżniasz energię wytworzoną od wprowadzonej do sieci? Chodzi o jakieś straty na instalacji?

zadra zużycie na potrzeby własne w trakcie produkcji – realnie wyjdzie właśnie "strata" 15% a nie 20%

Jest różnica między energią wyprodukowaną a energią wprowadzoną do sieci. Z energii wytworzonej w pierwszej kolejności zasilasz dom, np lodówkę, pralkę, odkurzacz, w moim przypadku też pompę ciepła. Dopiero prąd który pozostał niewykorzystany oddajesz do sieci. I z tego prądu zabierają Ci 20%

no jednak nie rozumiem.

Jak wygląda instalacja?
Panele > falownik>dwukierunkowy licznik > sieć. > instalacja domową.
licznik zlicza sobie , ale przesyła do sieci całą wyprodukowaną energię (nie tylko to co zostało)
zliczanie przez energetykę odbywa się raz w miesiącu / dwa miesiące.
Suma wyprodukowanej energii dobowej z (miesiąca/dwu) -20% wraca do Ciebie.
Z 1000 kWh wraca do Ciebie 800kWh – nigdy 850...

coś źle liczę?

zadra – schemat instalacji wygląda:

panele > falownik > instalacja domowa <> licznik dwukierunkowy <> sieć



jeden z moich dni – wg falownika wyprodukowało 16kWh, wg licznika pobrałem z sieci 8.9kWh i oddałem 13,9kWh – czyli zużyłem nie dostarczając do sieci 2kWh.

Zwróć uwagę że zarówno falownik i licznik dwukierunkowy pokrywają się w kwestii produkcji/oddawania energii ale pobór energii z sieci od 13 do 16 jest zerowy

a i licznik dwukierunkowy wysyła dane co 1h.

Nosz, kurna, w takim razie przeliczanie zwrotu oraz amortyzacji nie będzie takie proste, bo dochodzi specyfika poboru energii przez danego odbiorcę.
Nie wyczytałem tego w zapisach umowy udostępnionej przez jednego z Was w tym temacie(przeoczyłem?)..

Skoro licznik wysyła w każdym dniu 24 raporty (do kogo wysyła? do energetyki?) to dodatkowo niezrozumiały jest Twój rachunek za zużycie energii..

przesyła do nich – zobaczymy przy następnej FV jak się to pokrywa – to co widzisz po prawej to z elicznika tauronu mam wyświetlone – możesz pobrać dane godzinowo lub dniami np.

możliwe że założe swój licznik 2kierunkowy Froniusa – w celu kontroli produkcji/zużycia w porównaniu do taurona – a będzie niezbędny do sterowania grzałkami w CWU chyba że pójdę w kocioł elektryczny wtedy będę miał zbędny bajer

Mój rachunek jest prawie ok – przesunęli zużycie tylko o miesiąc tzn. skrócili mi czas na odebranie energii do 11mc

wczoraj przeglądałem ebok i elicznik były takie wskazania liczników:
elicznik


ebok – wskazania jak dla elicznika ale z końca stycznia


dzisiaj wchodzę na ebok i widzę:

Przeliczenie zwrotu amortyzacji nadal jest tak proste jak było. tylko zamiast wyliczać że zabiorą ci 20%, podstaw pod swój wzór 15%. Reszta się nie zmieni... tylko okres amortyzacji skróci trochę.