Napisane: 14 paź 2019, 19:04
Jako że przeanalizowałem temat pod siebie, ba, nawet szkolenie z instalacji PV sobie zrobiłem, i będę ściągać panele (także będę grzać pompą ciepła dom) dorzucę swoje trzy grosze. Przy obecnych cenach paneli (sprzęt+instalacja >4500zł/kWp) średni zwrot PV do domu grzanego prądem w G12(w) (po 0.35zł/kWh) to 12-15 lat. Literalnie, jak ktoś grzałkę zamontuję w instalacji CO, oraz panele na dach (oczywiście spełniające zapotrzebowanie domu na energię), to taki zwrot wyjdzie. Czas zwrotu można na wiele sposobów poprawić (albo zmanipulować), począwszy od przyjęcia ceny prądu w G11 (0.55zł/kWh), przez wykorzystywanie prądu na bieżąco (by nie płacić za prosumenta), po obniżenie kosztu montażu (w tym dotacje wszelakie). Jako że u mnie w gminie dotacji na PV brak, prąd przy moim zapotrzebowaniu, tj. grzanie CO/CWU z pomocą pompy ciepła, grzanie basenu ogrodowego, ładowanie PHEVa, a niebawem pewnie i EVa, prąd bytowy (pracuję w domu), to minimum 10MWh/rok (sam PHEV żre obecnie 5MWh), postanowiłem sobie zrobić szkolenie PV i uprawnienia SEP. Kosztowało to w porywach 3k, czyli tyle ile przeciętnie kosztuje teraz instalacja 1kWp (ja potrzebuję 10-12kWp). Ze szwagrem ściągniemy panele (właśnie kompletujemy kontener), się zainstaluje we własnym zakresie i wstępnie 1kWp powinien wyjść poniżej 3000 zł BRUTTO (sam kompletny sprzęt poniżej 2500/kWp). W takim wypadku, i uwzględniając pożeranie prądu na bieżąco przez EV, zwrot wychodzi poniżej 5-6 lat.
Na koniec jeszcze się odniosę do mylnego przekonania, że paliwo stałe (w tym pelet) jest tańsze niż gaz czy PC. Nie jest, bo jak się okazuje (śledząc fora i grupy fejsbukowe) kotły mają przeraźliwie mizerne sprawności (bo montaż buforu robi jeden na dziesiątki inwestorów -- bo drogo przecież a kocioł się "pięknie" skaluje z mocą) i nikt standardowo nie liczy ile kocioł, poza peletem, zużywa energii elektrycznej na rzecz jego pracy -- a to nie są małe wartości i w zasadzie należy je traktować jako stratę (bo to za małe wartości cieplne dla kotła pracującego na wysokich temperaturach aby weszło to w bilans cieplny). Zaś pompa ciepła, pomimo wyższej ceny instalacyjnej niż gaz -- ale też nie przesadzajmy że pompa powietrzna kosztuje 40-50 tys. bo tę można, w zależności od zapotrzebowania (7-9kW), zainstalować w cenie 22-28 tys. BRUTTO już z montażem gotowej do działania kotłowni -- ma najniższy koszt uzyskania energii cieplnej. Czyt. średniorocznie kWh ciepła z PC pracującej w 70% w 2T G12 w 100% na podłogówce betonowej, wynosi poniżej 0,12 zł -- gdy gaz 0,24 zł brutto. Siłą rzeczy, im bardziej energochłonny dom, tym bardziej opłaca się montować PC -- bo się szybciej zwróci. a tak w ogóle, to trzeba domy termomodernizować.
Zwracam także uwagę, aby przy liczeniu kosztów instalacji PC vs paliwo stałe, uwzględniać nie tylko zakup kotła, ale także ew. komin, czy koszt budowy kotłowni która musi być znacznie większa (na sam kocioł i jego obsługę, skład paliwa) i w zasadzie wyklucza przeznaczenie pomieszczenia na inne cele typu pralnia, szczególnie przy "tanim ekogrochu".
Widziałem też, że było dużo zgadywanego co się bardziej opłaca porónując różne domy. Tego się NIE ROBI. Liczy się zapotrzebowanie na energię i moc, wykonując OZC. Z tego można wszystko wyliczyć. Inny sposób to jak próba wykoncypowania spalania samochodu na podstawie koloru lakieru.
Na koniec jeszcze się odniosę do mylnego przekonania, że paliwo stałe (w tym pelet) jest tańsze niż gaz czy PC. Nie jest, bo jak się okazuje (śledząc fora i grupy fejsbukowe) kotły mają przeraźliwie mizerne sprawności (bo montaż buforu robi jeden na dziesiątki inwestorów -- bo drogo przecież a kocioł się "pięknie" skaluje z mocą) i nikt standardowo nie liczy ile kocioł, poza peletem, zużywa energii elektrycznej na rzecz jego pracy -- a to nie są małe wartości i w zasadzie należy je traktować jako stratę (bo to za małe wartości cieplne dla kotła pracującego na wysokich temperaturach aby weszło to w bilans cieplny). Zaś pompa ciepła, pomimo wyższej ceny instalacyjnej niż gaz -- ale też nie przesadzajmy że pompa powietrzna kosztuje 40-50 tys. bo tę można, w zależności od zapotrzebowania (7-9kW), zainstalować w cenie 22-28 tys. BRUTTO już z montażem gotowej do działania kotłowni -- ma najniższy koszt uzyskania energii cieplnej. Czyt. średniorocznie kWh ciepła z PC pracującej w 70% w 2T G12 w 100% na podłogówce betonowej, wynosi poniżej 0,12 zł -- gdy gaz 0,24 zł brutto. Siłą rzeczy, im bardziej energochłonny dom, tym bardziej opłaca się montować PC -- bo się szybciej zwróci. a tak w ogóle, to trzeba domy termomodernizować.
Zwracam także uwagę, aby przy liczeniu kosztów instalacji PC vs paliwo stałe, uwzględniać nie tylko zakup kotła, ale także ew. komin, czy koszt budowy kotłowni która musi być znacznie większa (na sam kocioł i jego obsługę, skład paliwa) i w zasadzie wyklucza przeznaczenie pomieszczenia na inne cele typu pralnia, szczególnie przy "tanim ekogrochu".
Widziałem też, że było dużo zgadywanego co się bardziej opłaca porónując różne domy. Tego się NIE ROBI. Liczy się zapotrzebowanie na energię i moc, wykonując OZC. Z tego można wszystko wyliczyć. Inny sposób to jak próba wykoncypowania spalania samochodu na podstawie koloru lakieru.