Dotacje na fotowoltaikę

[loockas]

Nie no, dokładać grzejników nie chce. Myślałem właśnie o podgrzaniu wody w CO prądem, ale to chyba trochę przekombinowane. Klimę mam tylko w jednym pokoju, mogę nią dogrzać ale nie całe mieszkanie... No nic, może PV zmotywuje mnie kiedyś do instalacji multisplita.

[KrzyzakMitsu]

Zastanawiam się tylko jak ugryźć temat

Latem instalacja produkuje tyle kWh, że raczej nie zużyjesz – cały nadmiar potem odbierasz zimą, z przelicznikiem 0.8 oczywiście.
Więc jeśli rocznie zużywasz obecnie np. 3000 kWh (to są moje dane) a wyprodukujesz przez rok 5000kWh to potem w zimie możesz odebrać te 1600kWh (czyli 0.8 * 2000) i wykorzystać do grzania prądem – chyba najłatwiejszy sposób to właśnie małe grzejniki ścienne, teraz są to naprawdę ładne rzeczy:

Faktem jest, że mając grzaną podłogę ciężko pogodzić to estetycznie – bo nic nie odstawało od ściany i nagle odstaje, ale z czasem względy praktyczne pewnie zwyciężą.
Jeśli chodzi o multisplit to przemyśl – bo ja też chciałem, ale mono-splity to nie dość, że są tańsze i to bardzo dużo tańsze, to jeszcze zużywają sumarycznie mniej prądu – każdy instalator klimatyzacji ci to powie. Przy multisplit nawet jak działa tylko jedna jednostka wewnętrzna to i tak zużywa więcej prądu niż monosplit o tej samej mocy znamionowej.

BTW – dziś cały dzień pada deszcz, godziny pracy wskazane przez SEMSPortal to 7.25-16.05, wyprodukowana 1kWh, mało ale prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że w ogóle coś będzie produkować...

[Neonixos666]

Myślałem właśnie o podgrzaniu wody w CO prądem, ale to chyba trochę przekombinowane.

a w czym tu przekombinowanie? Moim zdaniem całkiem dobry pomysł.

[zadra]

Możesz podłączyć pod odbiory Cwu małe przepływowe podgrzewacze wody a na zbiorniku Cwu obniżyć temperaturę do dużo niższego poziomu.

Jakże ciekawy problem..
Wszyscy chcemy zaoszczędzić prądu do tego stopnia,że trudno wymyślić coś przeciwnego "co zrobić, żeby zużyć więcej niż aktualnie mogę"

Bez względu na każdy z nowych pomysłów, dodatkowy wydatek, nawet kolejne 500 zł na taki pojedynczy grzejnik elektryczny to wzrost kosztów który należałoby wliczyć w czas amortyzacji instalacji.

Z drugiej strony jeśli masz na siłę szukać odbiorników prądu, to równiedobrze mógłbyś nie robić nic, olać tę niewykorzystaną część wyprodukowanej energii i się Nią nie przejmować albo ograniczyć produkcję skutecznie zakrywając i zabezpieczając nadmiarowe panele tak,żeby nie wytwarzały prądu a jednocześnie nie niszczyły się od czynników atmosferycznych.
Gdyby coś stało się z aktualnie pracujacymi panelami to zawsze będziesz miał rezerwę.

Możesz też wybudować saunę do podgrzewu wody wykorzystać prąd...

[loockas]

ale z czasem względy praktyczne pewnie zwyciężą.

Dokładnie. Mam podłogówkę. Jedynym pomieszczeniem z grzejnikiem jest łazienka i chciałbym żeby tak zostało.

każdy instalator klimatyzacji ci to powie.

Wiem o tym, ale tutaj w gre wchodzi po prostu miejsce na jednostki zewnętrzne. Gdybym chciał szaleć i ogarnąć 4 pokoje to nie bardzo mam gdzie wcisnąć 4 jednostki. Może 2x2 miałoby większy sens... Temat na później

Wszyscy chcemy zaoszczędzić prądu do tego stopnia,że trudno wymyślić coś przeciwnego "co zrobić, żeby zużyć więcej niż aktualnie mogę"

No nie do końca, bo chciałbym zużyć prąd, ale jednocześnie mniej zużywać gazu Jednak masz rację, że trzeba wziąć pod uwagę koszty przeróbek czy ewentualnych grzejników do tego co chciałem zrobić. Może być tak, że taniej będzie wciąż grzać gazem (brak dodatkowych wydatków), bo wbrew pozorom wcale to tak źle nie wychodzi jak ludzie mówią. Druga zima za mną i wychodzi taniej jak węgiel, a komfort nieporównywalny.

Wszystko co wyżej pisałem, to rozważania teoretyczne, ale lubię takie rzeczy planować z wyprzedzeniem żeby się ewentualnie przez niewiedze nie zamknąć na pewne rozwiązania. Tak więc dzięki za podpowiedzi.

[KrzyzakMitsu]

każdy z nowych pomysłów, dodatkowy wydatek, nawet kolejne 500 zł na taki pojedynczy grzejnik elektryczny to wzrost kosztów który należałoby wliczyć w czas amortyzacji instalacji

tu raczej wchodziłoby w zakres zmniejszenia poboru gazu, więc trzeba by to liczyć osobno, ale raczej nie w PV

generalnie najkorzystniejsza jest sytuacja, kiedy ilość wygenerowana przez PV = ilości energii zużytej przez nas, bo jest przeliczane 1:1 a nie 1:0.8

zawsze też można kupić tańsze grzejniki, gdyż nie jest tu wymagane zapewnienie 100% pokrycia z nich na zapotrzebowanie budynku na ciepło, ale tylko jakąś część – można kupić takie za 100-150zł albo wykorzystać klimatyzatory do ogrzewania – tu jest dużo lepsza ich sprawność

ja też mam podłogówkę i brak grzejników (poza łazienkami), więc znam ten ból, ale nie mam oporów przed powieszeniem czegoś na ścianie w razie potrzeby

[Neonixos666]

Zawsze można ten nadmiar prądu przeznaczyć na kopanie bitcoina i będziemy na +

[lukanowak]

Przy ogrzewaniu gazem, bez sensu jest kupować elektryczne grzejniki po to tylko aby grzać. Coraz większym problemem w domach jest nie tylko ogrzewanie, ale chłodzenie latem... Dlatego bardziej sensownym rozwiązaniem jest zamontowanie pomp ciepła typu powietrze-powietrze czyli klimatyzatorów z funkcją grzania. Nie dość że 3-4 razy taniej ogrzeje niż przy użyciu grzejników elektrycznych, to latem jeszcze schłodzi.

Dopisano 10 lis 2019, 19:59:

Jeżeli chodzi o ceny. To przy dużych instalacjach na bardzo dobrym sprzęcie wychodzi jakieś 3000 zł za 1kw. Przy normalnych, domowych instalacjach około 3800 zł na dobrym sprzęcie, na słabszym około 3000 zł. Znam też ludzi, którzy sami ściągali z Chin towar i wychodziło im około 2200 za 1kw. Ale jakiej jakości towar to nie wiem.

[loockas]

No tu się zgodzę. jak miałbym kasę wydać na dodatkowe grzejniki, to wolałbym ją przeznaczyć na klimatyzatory.

[KrzyzakMitsu]

Oczywiście, że klimatyzator ma większą sprawność, ale ma też i swoją cenę. Oraz minus taki, że się robi dziurę w ścianie – przynajmniej na skropliny. Ja planuję na poddaszu i teraz wiosną na pewno 2, może 3, założę – ale tam wyprowadzenie przewodów zrobię górą, przez strych, i nie będzie nic widać a dziura w ścianie będzie na ścianie szczytowej a nie w pokoju.
Wada to pompka skroplin i nie są to tanie rzeczy niestety – jedna pompka 250-350zł...
A grzejnik mogę powiesić na ścianie, obok gniazdka – tylko 2 kołki i działa, jest też tańszy, jakieś 10x.

[lukanowak]

Tak sobie myślałem o odprowadzaniu skroplin. One są odprowadzane grawitacyjnie. Jak chcesz puścić górą to musisz pompkę zamontować chyba

[KrzyzakMitsu]

Musisz przeczytać mój post jeszcze raz

[Raptor77]

u mnie instalacja założona i uruchomiona

zdjęcia będą w weekend – jak wracam do domu to za ciemno na foty

Co najwyżej z początku montażu

Ja jakoś bardzo nie oszczędzam prądu – ale też nie zużywam go bezsensownie – chciałbym wykorzystywać całość produkowaną przez PV np. na ogrzewanie/dogrzewanie CWU + CO i tym samym mniej płacić za opał ale ten etap dopiero na wiosnę

[zadra]

nie będę się czepiał, ale firma typu "nie dej się" – bezpieczeństwo pracownika na pierwszym miejscu

[Robertx34]

nie będę się czepiał, ale firma typu "nie dej się" – bezpieczeństwo pracownika na pierwszym miejscu

no w 100 % się zgadzam. A odpowiedzialność spoczywa też na inwestorze

[Raptor77]

A odpowiedzialność spoczywa też na inwestorze

chyba że umowa jasno to precyzuje

[KrzyzakMitsu]

wygląda jak namiot wojskowy, w całości obłożony – odpadającym miejscami – klinkierem

[Raptor77]

KrzyzakMitsu prawie trafiłeś

[lukanowak]

Mija kolejny miesiąc pracy pompy. W listopadzie na ogrzewanie domu wyszło 354 kwh i 103 kwh na CWU. Razem 457kwh. co przełożyło się na 298 zł. W tym czasie instalacja fotowoltaiczna wyprodukowała 358 kwh prądu. Po zbilansowaniu wyszło około 135kwh do zapłaty czyli 88 zł. Koszt ogrzewania i cwu za wrzesień -listopad wyniósł 508 zł bez fotowoltaiki. Założony plan na sezon 4000 zł

[KrzyzakMitsu]

4000zł to bardzo dużo, ja mniej wydaję na rok na grzanie gazem
ale instalacja za to nieźle pracuje – moje 4kWp przez czas działania w listopadzie (od 8-go do 30-go) wyprodukowała 38kWh
ale były dosłownie 4 dni słoneczne w tym czasie; plus ustawienie na zachód a nie południe