Kącik audiofila

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez prezes83 » 10 gru 2020, 22:19

JohnnyB napisał(a):Minus płyt gramofonowych

Albo i plusy, jak to mówią, drapanie, niedoskonałość ;)
Próbowałeś w trybie "pure direct" słuchać?
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 15:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez JohnnyB » 11 gru 2020, 16:56

Niestety nie, płyta jest słaba. Mogą się zdarzać drobne szumy zwłaszcza z czasem, ale nie cykliczne na nowej płycie. Odlew musiałbym słaby.
No nic, może jakoś przywyknę, zawartość były jest co najmniej świetna.

IMHO w przypadku płyty gramofonowej raczej nie ma sensu tryb Direct.
Dźwięk jest bezpośrednio z wkładki, ja nie używam equalizera, więc odbiór jest 1:1. Nie poczułem różnicy, ale pewnie jeszcze kilka razy sprawdzę.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez nemi » 12 gru 2020, 19:36

Czy ktoś może potrzebuje?
https://www.olx.pl/oferta/podstawki-par ... GVPSq.html

A odnośnie płyt – zastanawia mnie to od dawna. W studio nagrywa się obecnie chyba cyfrowo, a nie analogowo, więc na płycie gramofonowej jest odwzorowany zapis cyfrowy tak naprawdę. Czemu to ma być lepsze od CD/DVD/Blu ray?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez JohnnyB » 12 gru 2020, 22:41

Sama jakość dźwięku to nie wszystko. Dla mnie winyl jest lepszy gdyż faktycznie słuchając go muszę wykonać nieco więcej pracy aby włączyć żądany utwór a nawet nie bardzo mam możliwości aby samemu cokolwiek zmieniać i przyśieszać, wieć jak słucham to faktycznie słucham i moge się na samym odsłuchu dużo bardziej skupić.

Ogólnie, winyl o ile dobrze wytłoczony to jest to format bezstratny, niekompresowany i droga do uszu słuchacza jest prostsza/krótsza. Chyba wszystko poniżej FLAC jest formatem kompresowanym z jakaś stratą względem winyli i kilkanaście razy po drodze zmienianym z kilku cyfrowych aby trafić wreszcie do twoich uszu. Więc w porównaniu chociaż by z muzyką stremowaną czy zapisem na CD jakość przynajmniej w teorii może być nieco lepsza. Czy to słyszymy to już inna sprawa.

Jak dla mnie najważniejsze jest właśnie ta cała otoczka przygotowania do słuchania, czyszczenia talerza, płyty, igły, rozgrzewania wzmacniacza i to że nie mam dużej a przede wszystkim sprawnej możliwości skakania po utworach, sprawia że dużo bardziej cieszy mnie odsłuch winyla niż streaming, chociaż ja świeżak jestem w teamtyce winyli jeszcze.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez Kubus88 » 13 gru 2020, 08:45

JohnnyB napisał(a):Niestety nie, płyta jest słaba. Mogą się zdarzać drobne szumy zwłaszcza z czasem, ale nie cykliczne na nowej płycie. Odlew musiałbym słaby.


Niestety z tym odlewem chyba się to zdarza. Kupiłem dwa lata temu nową ale z drugiej ręki płytę...gość pisał że przesłuchał tylko raz. Po uruchomieniu okazało się dlaczego sprzedał, był podobny objaw do twojego ale tylko w jednym kanale. Może to być kwestia wyregulowania ramienia. Masz może pokrętło antiskating? U mnie to załatwiło sprawę.

Ogólnie nie mam olbrzymiego zbioru ale mam różne płyty, nowe, prawie nowe i nawet ponad 30 letnie i na chwilę obecną zauważyłem, że te najstarsze jeśli są w dobrym stanie grają najlepiej...i chyba z polskich wytwórni też brzmią nieco gorzej.

Dobry winyl nawet stary gra bardzo dobrze a i odtwarzanie takiej muzyki na równie starym urządzeniu, najlepiej z analogowymi wskaźnikami ma swój nie powtarzalny urok, mam cały zestaw akai z końca lat 70.
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 132 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez JohnnyB » 13 gru 2020, 10:28

Mam, ustawiłem zgodnie z zaleceniami. Fakt nie zważyłem nacisku igły, ale to gramofon Audio Techniki z wszystkimi gratami AT (ramie, wkładka, igła) i w instrukcji jest informacją jak ustawić wszystko dokładnie aby uzyskać 2 g nacisku. Tak też ustawiłem.
Każda płyta gra inaczej, niektóre mocniej szumią, niektóre mniej, Wszystkie nowe, nie mam zbioru starych płyt. Zakupie wagę i jeszcze raz sprawdzę ustawiania, pewnie raz na jakiś czas trzeba to weryfikować.

Szykuje się też porządne czyszczeni, muszę talerz i igłę wyczyścić i wreszcie zająć się płytami. Na chwile obecną tylko przecieram je szczoteczka na gramofonie aby zdjąć kurz, ale wypadałoby pewnie już je anastatyczny szmatką poprzecierać. Oczywisćie mam pełny zestaw do czyszczenia :]
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez Kubus88 » 13 gru 2020, 12:19

Warto byłoby któraś z twoich płyt przesłuchać u kogoś na innym urządzeniu bo ja nie zauważyłem żadnego szumienia podczas odtwarzania, chyba że mówimy o czasie zanim muzyka zacznie grać.

Albo mam inne uszy albo sprzęt.
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 132 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez JohnnyB » 13 gru 2020, 13:55

Mikrofibra, woda destylowana i nieco izopylenu i inna płyta :).
Dead Can Dance, da się słuchać :D. Lekko ją przetarłem poprzednio i przejechałem szczotką na talerzu ale to jednak nie wystarczy.
Teraz przynajmniej 2/3 trzasków mniej.
Chyba pora zamówić myjkę do winyli :)!!!!

Proces odsłuchu jeszcze bardziej mi się podoba, widząc jak wielki wpływ na odsłuch w przypadku winyli ma sam słuchacz :D.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez motomike6 » 13 gru 2020, 14:17

To ja się podepnę pod temat. Mam NAD C316 BEE i Technics SL-1210, dokupiłem do tego NAD PP 2e Phono Preamp ale nie da się na tym słuchać wiec idzie zwrot.
Moje pytanie czy szukać do tego jakiegoś phono preamp i ewentualnie co polecacie, czy myśleć nad zmiana klocka ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 14:34
Posty: 354 (83/16)
Skąd: LUX/SC034
Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH

Postprzez JohnnyB » 13 gru 2020, 15:23

Wczoraj słuchałem NAD338 z customowymi głośnikami, potem podłączyliśmy tego uszkodzonego AA i mimo występujących problemów z koncówką mocy, AA zagrał o niebo lepiej.
Nie leży mi osobiście NAD. Stąd sugeruje podmianę na jakiś tradycyjny piec. Warto przetestować.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez motomike6 » 13 gru 2020, 19:30

JohnnyB, ten NAD z Marantz CD-63 MKII gra całkiem OK, nie ma co narzekać, ale z tym phono jest strasznie płasko, środek i wysokie jakieś takie wytłumione. Regulacja nic za bardzo nie wnosi. Wyciągnąłem stary mixer ze strychu, jest dużo lepiej bo tam mogę poustawiać na wyjściu ale i tak efekt końcowy tyłka nie urywa. To co proponujecie z używek ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 14:34
Posty: 354 (83/16)
Skąd: LUX/SC034
Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH

Postprzez prezes83 » 13 gru 2020, 20:19

JohnnyB napisał(a):Chyba pora zamówić myjkę do winyli !!!!

Stwierdzam objawy choroby, postępującej ;)

motomike6 napisał(a):Mam NAD C316 BEE

JohnnyB napisał(a):słuchałem NAD338

To zupełnie inne konstrukcje i inne półki cenowe też. Poza tym, każdy pod swoje ucho dopasowuje dźwięk ;)

motomike6 może być trudne zadanie. Jeszcze "nie dorosłem" do vinyli ;) więc mogę skierować na porady do w/w sklepów.
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 15:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez JohnnyB » 13 gru 2020, 21:37

prezes83 napisał(a):
JohnnyB napisał(a):Chyba pora zamówić myjkę do winyli !!!!

Stwierdzam objawy choroby, postępującej ;)


I to bardzo szybko :), myjka już zamówiona, a żeby sama nie marzła w paczkomacie to doskoczyła do niej kolejna płytka Nicka Cave'a :D.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez prezes83 » 13 gru 2020, 21:48

JohnnyB napisał(a):I to bardzo szybko

Jednym z ostatnich stadiów choroby to... kable :D
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 15:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez JohnnyB » 13 gru 2020, 23:21

Ale ja juz wymienilem fabryczny interconect na taki od melodici za 260pln ;). Kable glosnikowe tez nowe, posrebrzane ;)
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez Kubus88 » 16 gru 2020, 20:53

Power handling capacity 150 watts integrated program material.

Może mi ktoś powiedzieć jak się odnieść do tak podanej mocy kolumn? Jak to traktować? Jako moc znamionową, muzyczną czy maksymalną lub nie wiadomo co?
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 132 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez MazdaOwner » 16 gru 2020, 22:31

To jest określenie górnej granicy wytrzymałości głośnika. Oczywiście, nie mówimy tu o mocy ciągłej, a chwilowej.
Pytanie zasadnicze: o jakich głośnikach mowa? Jeżeli to jakieś chińskie wynalazki, wszelkie parametry podawane są z czapy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 12:28
Posty: 136 (0/8)
Skąd: Małopolska
Auto: Mazda 3

Postprzez Kubus88 » 17 gru 2020, 17:36

Mowa konkretnie o kolumnach Marantz z lat 70. Nie wiem jak w innych ale w całej serii HD tak jak napisałem wyżej jest podane z tyłu na kolumnie i w katalogach z tamtych lat tak samo.
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 132 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez Szyna » 7 lut 2021, 22:15

Panowie takie trochę dziwne pytanie ;) Mam w spadku zestaw Diory taki stary segmentowy jest wzmacniacz 8om do tego equalizer, tuner i kaseta kolumny jakieś Tonsila.
Chciałem sobie zrobić taki mały kącik do słuchania radia i ewentualnie puszczenia czegoś z tel/laptopa, teraz pytanie czy opłaca się to jakoś restaurować bądź odnawiać, ewentualnie tuningować :P Czy jest sens np zostawić wzmacniacz i dokupić jakieś nowe kolumny czy jedno z drugim już nie będzie cykać. Chciałbym ładny czysty dobrej jakości dźwięk z dobrym basem :D
W ogóle to w pierwszej kolejności muszę to poskładać i podłączyć bo leży już chyba nie używane z 5 lat ale wcześniej wszystko działało.

Coś takiego jak tu:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/wieza ... ra-ws-4421
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 20:59
Posty: 3347 (88/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez lelo28 » 9 lut 2021, 16:08

Jeżeli nie jesteś obyty w dźwięku to traktuj to jako punkt wyjścia, ale niestety słaby punkt wyjścia. Jak całość gra to niech sobie gra, a jeżeli ktoś będzie chciał to kupić to sprzedaj. Niektórzy chcą taki zastaw tylko i wyłącznie z sentymentu. Odpuść sobie wszelkiego rodzaju tuningi ponieważ i tak nic z tego nie wyjdzie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lis 2018, 08:21
Posty: 460 (28/27)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Mazda 3 BP 2019, Hikari, 2.0, 122 KM, 213 Nm,
Polymetal Gray

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park