Klub MazdaSpeed

Byłem na kilku budynkach gdzie ta pianka jest zastosowana, faktycznie różnica kolosalna.
Tylko mam teraz pytanie jak z "oddychaniem" tej piany bo kiedyś rozmawiałem ze znajomym dekarzem który wstawiał okno dachowe po iluś latach w takim domu i jak zaczęli demontować dach deski i inne to się okazało że pod tą pianą jest mokro i "zgnite" deski... Chyba że technologia poszła tak do przodu i teraz są inne te pianki.

To jest piana otwartokomórkowa więc umożliwia ew. dyfuzję. Oczywiście jest też zamkniętokomórkowa która wody nie piszcza. Kibel może się też zrobić jak ktoś na mokrą więźbę to położy albo zwyczajnie dach dziurawy i się leje, albo nie ma wentylacji poddasza (u mnie będzie mechanicznie na najmniejszych obrotach). U mnie stoi dach już trzeci sezon, wilgotność mierzyli i wyszło 14%, wszystkie mokre prace już zrobione, woda ofparowana. Ogólnie się wilgoci nie boję -- w obecnym domu mam dach ocieplany wełną (bez szczeliny wentylacyjnej, czyli nieprawidłowo, dodatkowo deskowany, 20 lat pod papą i gontem), do tego był zalewany, brakło wentylacji itd. -- aż w końcu zmieniliśmy pokrycie na blachę stąd wiem że drewno nie zgniło wcale pomimo błędnego wykonania.

Temat o rekuperacji. Czy ktoś montował do istniejącego domu? A może ma ktoś rekuperator prana?

Montowałem LG – trzeba było zrobić trochę bajzlu ale było warto. Rury puściłem pod dachem (dach skośny) za ścianami na piętrze. I tak było tam miejsce którego do niczego nie dało się wykorzystać. Jadę już drugi rok z rekuperacją i polecam. Komfort znacznie się poprawił, różnicy w kosztach ogrzewania nie byłem w stanie bezpośrednio zmierzyć, bo prócz rekuperacji zrobiłem izolację dachu i zacząłem dogrzewać klimatyzacją na jesień i wiosnę.

Z rozmów z klientami którzy mają rekuperacje żaden z nich nie powie złego zdania i wszyscy są bardzo zadowoleni. Przede wszystkim ten komfort świeżego powietrza który jest bardzo ważny w okresie grzewczym, gdy większość zamyka wszystkie drzwi i okna i kiszą się w ciężkim i brudnym powietrzu.

Panowie co się sprawdza w garażu zamiast gresu na podłodze?

Beny napisał(a):Panowie co się sprawdza w garażu zamiast gresu na podłodze?

żywica

Ja też żywicą będę malować, podobnie jak pomieszczenia techniczne.

ja mam gres jednak – 1500zł za 40m2, sam położyłem w 2 dni
żywica może być fajna, ale raz, że się ściera a dwa, że potem się już na to płytek nie położy

Posadzka przemysłowa jest jeszcze Przy robieniu posadzki sypią jakimś proszkiem i zacierają powstaje powłoka jak lustro bez smarowania żywicą i na pewno jest dużo bardziej żywotna bo zazwyczaj jest to wykonane na jakiś dużych magazynach/halach

Urlop po polsku zakończyłem
– woda i kanalizacja rozłożona,
– kanały do rekuperacji (parter + centrala) rozłożone.
– ocieplenie ścian-sufitów z pomieszczeniami domowymi zrobiona

Na grudzień mam już umówioną ekipe do podłogowki oraz wykonania dolnego źródła PC oraz przyłącza do kotłowni. Zastanawiam się teraz czy robić też wylewki z końcem roku czy czekać do wiosny.
Ekipa do ocieplenia dogadają wstępnie na lato, teraz rozpoczęcia prac 1-2 tygodnia przed zjazdem na urlop.

W grudniu trochę za późno na wylewki bez grzania, a grzanie z kolei dużo energii pochłonie.

Właśnie dlatego jestem bardziej za opcją wylewek przełom marca/kwietnia i gdzieś w czerwcu zaczynać elewację.
Chociaż sąsiad w tamtym roku w grudniu kładł tynki i "jeszcze" mu nie odpadają. Ale ryzyko jest za duże.

Ja robiłem tynki w grudniu a wylewki w styczniu. Potem wszystko schło do marca. Ale to była wyjątkowa zima, gdzie śnieg spadł raz na początku listopada a potem dopiero w marcu – tak temperatury cały czas powyżej +5. Chodzi o zimę 2006/2007.

Ja u siebie tynki robiłem początek kwietnia, wylewki maj i od czerwca do jesieni elewacje. Od wylewek do zimy całe dnie wietrzenie domu. W styczniu kotlownia, rozkładanie WM grzanie chałupy i wykończenia. W lipcu wprowadzenie na nowe śmieci.

cbr napisał(a):Urlop po polsku zakończyłem
– woda i kanalizacja rozłożona,

Sam kładłeś ? Jakiego systemu użyłeś ? Zdjęcia sobie zrobiłeś ?

Z wujkiem hydraulikiem, ja wszystko ciągałem, kładłem, kułem a on podłączał.
Na rurach PE-XC tak mam na fakturze, on wszystko kupował, ja się na tym nie znam Pierwsze 8m na 20mm, później na 16mm. Rury zaprasowywane na przyłaczach. Wszytsko na rozdzielaczach "Duro" 4 sekcje, żadnego łączenia w podłodze.
Zdjęc nie zrobiłem bo na ostatnią chwilę wszystko było skończone.

Ktoś coś w temacie basenów ogrodowych?
W tym roku rozporowy zagościł pierwszy raz, 3m srednicy.Dostałem od znajomych bo nie używają.
Myślę na przyszły rok coś ok 4-4,5 metra zakupić powinno być optymalnie. Zastanawiam się tylko jaki stelaz, rozporowy czy metalowy?

Rozporowy basen będzie bardziej trwały. Wybierz jednak wyższe modele. Mają grubszy materiał basenu, oraz porządniejszy stelaż. Koszt takiego basenu ok 1500-2000 zł. Do tego pompka filtrująca piaskowa. Wtedy masz czystą wodę i bez glonów. Polecam też niewielką pompę ciepła. Wtedy częściej będziesz korzystał z basenu. Bo nawet w ciepły dzień, gdy kilka dni wcześniej było chłodniej nie jest wielką przyjemnością wchodzić do wody 21 stopni. Koszt takiej pompy 1700-2200 zł

Kot mi przez nie zaczął kwaśne mleko dawać – nie polecam.