cbr napisał(a):No ale płacąc 3k za nie zwrot następuję w krótkim czasie tak czy siak.
Od 12-05-2014 do 08-10-2014 zużywałem na ogrzewanie wody 0,42 m sześciennego gazu (rodzina 3 osoby, kiepski piec, grzanie tylko przepływowe, bez żadnego zbiornika). Licząc, że 1 m gazu kosztuje 3 zł (a aż tyle nie kosztuje z tego co wiem), to wychodzi 1,25 zł dziennie.
3.000 zł / 1,25 zł = 2400
2400 / 365 = 6,47 roku zwrot inwestycji, pod warunkiem, ze 365 dni nagrzewa wodę do temperatury użytkowej. Realnie pewnie 10 lat będzie się zwracać te 3.000 zł pod warunkiem absolutnie bezawaryjnej pracy i szpecenia dachu/działki.
Dodam tylko, że z uwagi na brak kanalizacji bardzo oszczędnie staramy się korzystać z wody i jak już wreszcie się podłączymy, to pewnie będę płacić więcej.
Tak czy inaczej mocno bym się nad tym zastanawiał, nawet jak bym miał wydać tylko 3kzł.