Budowa domu / instalacje domowe-wentylacja mechaniczna / rekuperacja.
Liczę, że przy WM będzie lepiej. Statystycznie wychodzi, że przy WM jest 40%. Trochę trzeba będzie uzupełniać, bo choć miałem za młodu akwaria, to teraz zbyt leniwy jestem na zwierzątka.
PS dla chcących a nie wiedzących czym się kończy posiadanie w domu a zwłaszcza przewymiarowanie kotła na ekosyf. Człowiek ledwo drzwiczki otworzył, a już syf fruwa. Piec po 3 tyg. zarośnięty jak mój obecny śmieciuch po miesiącu palenia od góry. Tak to jest, jak ktoś się matematyki boi i woli na "zapas" kupować.
https://youtu.be/gopdO1QlwHw
PS dla chcących a nie wiedzących czym się kończy posiadanie w domu a zwłaszcza przewymiarowanie kotła na ekosyf. Człowiek ledwo drzwiczki otworzył, a już syf fruwa. Piec po 3 tyg. zarośnięty jak mój obecny śmieciuch po miesiącu palenia od góry. Tak to jest, jak ktoś się matematyki boi i woli na "zapas" kupować.
https://youtu.be/gopdO1QlwHw
Pozdor Myjk
szkodnik_byd napisał(a):Wykanczac i tak będziesz całe życie a jak skończysz to zaczną się remonty pomieszczeń z chęci zmian
Ale projekt fajny i super ze parterowy popieram
A czemu ma wykańczać całe życie?
W sumie znam tylko jednego człowieka, który wykańczał całe wieki, jednemu nie starczyło samozaparcia do zrobienia podjazdu, ogrodu i tego typu spraw. Ja zrobiłem od razu praktycznie wszystko, potem rzeczywiście trochę się za mną ciągnęły drobne sprawy (typu przykręcenie listwy). Po dwóch latach dojrzeliśmy do zrobienia ostatniego pokoju – tyle potrzebowaliśmy na zdecydowanie jak ma wyglądać i aktualnie czekam na stolarza . Do tej pory pokój zajmowała gitara i piecyk .
Nie ma co snuć takiej przerażających wizji – gdybym tak miał mieć, to wolałbym nie mieć .
Jesienią pewnie jeszcze zrobię sobie kącik do majsterkowania na strychu.
Zakładamy, że w ciągu 2-3 lat wprowadzimy się. Więc nie sądzę, żeby kończyć parę lat. Dlatego nie przesadzamy z wielkością po co nam 160-200m skoro tego nie wykorzystamy. Nie będziemy budować z bieżących zarobków. Mamy dodatkowo pomoc finansową ze strony rodziców i teściów i nie będzie kredytów. Więc spokojnie myślę, że zmieścimy się w 300k i tych 3 latach. System gospodarczy nie jest dlatego, że nie stać nas na ekipę. Po prostu nie mam zamiaru wydawać tych 30-50 tys za robotę firmie, skoro mając dużo wolnego po za pracą(praca w turnusie) i pomoc ojca powoli i dokładnie postawimy mury i zrobimy dach. A te oszczędności mogę zainwestować o ekologiczne ogrzewanie PC.
Przez cały czas ciągle słyszę teksty jak ojciec rozmawia z ludźmi i pyta z czego budowali czym grzeją, PC nie ogrzeje, strata pieniędzy, kolosalne rachunki za prąd...... . Ale jednak nie kwestionuje naszej decyzji i daje wolną rękę oferując pomoc.
Mamy umówionego notariusza na 16 czerwca. We wtorek uprawomocnia się decyzja podziału. Mapka do celów projektowych powinna być w max 3 tyg.
Przez cały czas ciągle słyszę teksty jak ojciec rozmawia z ludźmi i pyta z czego budowali czym grzeją, PC nie ogrzeje, strata pieniędzy, kolosalne rachunki za prąd...... . Ale jednak nie kwestionuje naszej decyzji i daje wolną rękę oferując pomoc.
Mamy umówionego notariusza na 16 czerwca. We wtorek uprawomocnia się decyzja podziału. Mapka do celów projektowych powinna być w max 3 tyg.
Sensowne podejście, cob_ra.
Ja nadal czekam na decyzję odnośnie linii zabudowy. Miało być dwa tygodnie (mam to na piśmie od naczelnika UG Wiązowna)...
Po drodze jeszcze skucha wyszła, szwagrowi dziecko rośnie (w brzuchu żony naturalnie) i chyba się nie doczekam szybko budowlanego projektu domu (2 miesiąc czekam od Niego na informacje do OZC). Bleee. Ktoś ma namiary na jakiegoś sensownego rysownika?
Ja nadal czekam na decyzję odnośnie linii zabudowy. Miało być dwa tygodnie (mam to na piśmie od naczelnika UG Wiązowna)...
Po drodze jeszcze skucha wyszła, szwagrowi dziecko rośnie (w brzuchu żony naturalnie) i chyba się nie doczekam szybko budowlanego projektu domu (2 miesiąc czekam od Niego na informacje do OZC). Bleee. Ktoś ma namiary na jakiegoś sensownego rysownika?
Pozdor Myjk
Wczoraj odebrałem zmianę w warunkach zabudowy. Miało być dwa tygodnie (chyba się przejęzyczył i chodziło o miesiące), hehe. No i jeszcze musi się miesiąc uprawomocniać. Na szczęście (wszyscy w koło się pytają kiedy budowa, bo to już 11 lat mija jak działkę kupiliśmy), nie sądzę, żeby ktoś sabotował warunki hihi
Czy ktoś zrobił w międzyczasie jakiś rekonesans okienny?
cobra, zrobiłeś już może OZC?
Czy ktoś zrobił w międzyczasie jakiś rekonesans okienny?
cobra, zrobiłeś już może OZC?
Pozdor Myjk
Zacytuję żonę, która się fakultetowała z "zielonych" źródeł: bez znacznego dofinansowania fotowoltaika jest nieopłacalna w naszym klimacie. Największe zapotrzebowanie na prąd/ciepło jest późną jesienią, zimą i wczesną wiosną – a wtedy słońca już praktycznie nie ma. W lato pompą ciepła ogrzejesz CWU za śmieszne pieniądze. Innymi słowy, fotowoltaika nie ma szans na zwrot w sensownym czasie.
Pozdor Myjk
Długo mnie nie było i kilka stron doszło. Będę musiał nadgonić temat jak będę w domu.
Czy ktoś kład tynki gipsowe Dolina Nidy? Mam dylemat miedzy Diamantem Knaufa a Zetą z DN.
Tak na marginesie w przyszłą sobotę będę miał ruch na budowie jak w galerii handlowej Jedna ekipa od okien, druga od drzwi, trzecia od pomiarów pod tynki, czwarta wyciąga ścianę kolanową a piąty elektryk. Jeszcze nie jestem pewny czy nie przyjadą robić przyłącza kanalizy do studzienki.
Czy ktoś kład tynki gipsowe Dolina Nidy? Mam dylemat miedzy Diamantem Knaufa a Zetą z DN.
Tak na marginesie w przyszłą sobotę będę miał ruch na budowie jak w galerii handlowej Jedna ekipa od okien, druga od drzwi, trzecia od pomiarów pod tynki, czwarta wyciąga ścianę kolanową a piąty elektryk. Jeszcze nie jestem pewny czy nie przyjadą robić przyłącza kanalizy do studzienki.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Myjk napisał(a):Zacytuję żonę, która się fakultetowała z "zielonych" źródeł: bez znacznego dofinansowania fotowoltaika jest nieopłacalna w naszym klimacie. Największe zapotrzebowanie na prąd/ciepło jest późną jesienią, zimą i wczesną wiosną – a wtedy słońca już praktycznie nie ma. W lato pompą ciepła ogrzejesz CWU za śmieszne pieniądze. Innymi słowy, fotowoltaika nie ma szans na zwrot w sensownym czasie.
Oj to chyba zależy od sprawności zwierciadeł, no i chyba że nie jest calkowicie słonecznie nie oznacza że panele nie pracują.
Ale jak na razie dopiero zaczynam się tym interesować więc wiedze mam podstawową.
Dofinansowanie chyba dostajesz dopiero od 8500 PLN /1kV. Zatem dla domu chyba cos około 3 kV trzeba by liczyć, zatem 25500 za instalację i możliwe dofinansowanie do 40%.
Znam rozwiązanie które bez dofinansowania będą kosztować około 18 – 20 tyś PLN z instalacją na 3kV z gwarancją 12 lat minimum.
Wygląda to drogo ?
Rozmawiałem z kolegą nieco mi rozjaśnił temat.
Okres zwrotu instalacji po 1 stycznia 2016 roku dla instalacji 3kV w naszej szerokości geograficznej to jakieś 8,5-9,5 roku przy gwarantowanych warunkach odkupu energii przez aktualnych dostawców.
A co do dofinansowania to podobno jst jedna wielka pomyłka, rozpatrzonych wzniosów na kilka naście tysięcy złożonych jak na razie jest 550 więc to temat jeszcze nie na teraz.
W każdym razie wszystcy ofernecji takich instalacji pomagają w przygotowanie wniosków, stąd wartość 1kV z instalacją to około 8kPLN. W przypadku braku tego typu dokumentów, cena maleje do 6-6,5 kPLN za 1kV.
Gwarancja na panele – fabryczna to 10 lat, do tego jest jeszcze gwaranacja sprawności, a dokłądnie gwarncja utrzymania sprawności panelu do 80% przez okres 25 lat.
..::Born To Rise Hell::..
Myjk napisał(a):cobra, zrobiłeś już może OZC?
Jeszcze nie, jakoś nie mogłem się ogarnąć.....
Jedynie mój znajomy, co będzie mi robił kompleksowo wod-kan oraz instalację c.o. robił mi wyliczenia na zapotrzebowanie. Dostał info z jakich materiałów, ocieplenie itp oraz projekt. Z projektem domu dostałem również projekt pod NF40, skorzystam z niego aby lepiej docieplić dom, co przełoży się na koszty ogrzewania.
Z nowości, od wtorku mamy akt notarialny na działkę, czekamy na mapkę do cel. proj. Mamy opinie gleboznawczą (klasa IVb, gleby pochodzenia mineralnego), musimy złożyć w zabytkach wniosek o nadzór archeologiczny. Reszta czeka na 29 czerwca i dalsze działanie ze zjazdem itp.
Zabawek typu solary, PV nie biorę pod uwagę, dla mnie to wywalenie kasy i zysk znikomy.
JohnnyB napisał(a):Oj to chyba zależy od sprawności zwierciadeł, no i chyba że nie jest calkowicie słonecznie nie oznacza że panele nie pracują.
Oczywiście. W dzień, gdy nie można zlokalizować słońca na niebie (gruba warstwa chmur), panele FV dają 8-10%. Uśredniając można przyjąć, że (dobrze ustawione!) panele o mocy 1kW dadzą w roku 800 kWh. Jeśli będą niekorzystnie ustawione, to dadzą mniej (a przecież bez sensu sobie projekt wybierać i ustawiać go tak, żeby panele miały najlepsze warunki, kosztem domowników). Więc stosunkowo łatwo wyliczyć, że zwrot instalacji 3kW, zakładając inwestycje 20 tys. zł i pod warunkiem, że odkup energii będzie nadal po takiej stawce jak obecnie, nastąpi po 12 latach. Ale to uwzględniając, że energii sami nie zużyjemy -- a przecież zużyjemy. W praktyce więc ten okres będzie dłuższy i wyniesie zdrowo ponad 15 lat (czyli powyżej przyjętego ogólnie progu opłacalności inwestycji). Swoja drogą, ciekawe czy jak się odsprzedaje prąd, to można liczyć również na 2T... Bo jak nie, to kolejny gwóźdź do trumny.
Tak czy siak, bez dotacji jest to wg mnie nieopłacalne. Na FV, jak już zauważyłeś, ciężko jest dostać dotacje -- najczęściej dotacje otrzymują duże obiekty, szkoły, szpitale, baseny, etc. W domostwach to bardziej solary "sponsorują".
cob_ra napisał(a):Jeszcze nie, jakoś nie mogłem się ogarnąć.....
Szkoda, myślałem, że się pochwalisz wynikami...
Patrzę na te skany i tak mnie zastanawia (nawet jeśli to tylko założenie) puszczenie 38sC na podłogówkę...
Pozdor Myjk
Będę weryfikował temat i chętnie wrzucę tutaj wszystkie spostrzeżenia.
Co do pomp ciepła, to wersja z metrami rur w glebie na głębokości metra czy wody głębinowe ?
Kurde 10 lat temu pisałem z pomp cieplnych dyplomówkę, ale jakoś mi się rozminęła ścieżka kariery z tymi rozwiązaniami .
Przyznam się że zasada działania jest mi bardzo dobrze znana, ale nie spradzałem opłacalnosci rozwiazniaa w PL.
Co do pomp ciepła, to wersja z metrami rur w glebie na głębokości metra czy wody głębinowe ?
Kurde 10 lat temu pisałem z pomp cieplnych dyplomówkę, ale jakoś mi się rozminęła ścieżka kariery z tymi rozwiązaniami .
Przyznam się że zasada działania jest mi bardzo dobrze znana, ale nie spradzałem opłacalnosci rozwiazniaa w PL.
..::Born To Rise Hell::..
U nas w gminie gdzie mamy działkę od paru lat dofinansowują na solary, w tym roku jest to 80%. Gdyby dofinansowanie oscylowało dalej w takich granicach jak będzie stał już budynek to nie będzie nad czym się zastanawiać tylko od razu będzie trzeba składać wniosek.
Na stronie obecnie są takie ceny dla: 3 kolektory płaskie o łącznej powierzchni grzewczej 6,15 m2,, zbiornik 300 l. (gospodarstwo domowe 4-5osobowe)
– brutto: 16700
– wkład własny: 3340
Na stronie obecnie są takie ceny dla: 3 kolektory płaskie o łącznej powierzchni grzewczej 6,15 m2,, zbiornik 300 l. (gospodarstwo domowe 4-5osobowe)
– brutto: 16700
– wkład własny: 3340
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
No ale płacąc 3k za nie zwrot następuję w krótkim czasie tak czy siak.
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
JohnnyB napisał(a):Co do pomp ciepła, to wersja z metrami rur w glebie na głębokości metra czy wody głębinowe ?
Jeśli chodzi o mnie, to będzie kolektor poziomy spiralny (mam na to 500m2 działki przeznaczone). Głębinowych to nikt u nas nie robi praktycznie. Co najwyżej pionowe "zamknięte". Chłopaki tutaj ze swoimi "zwięzłymi" domkami to raczej będą szli w powietrzne -- IMHO prawidłowo.
JohnnyB napisał(a):Przyznam się że zasada działania jest mi bardzo dobrze znana, ale nie spradzałem opłacalnosci rozwiazniaa w PL.
Biorąc pod uwagę, że nawet w PL da się zbudować dom pasywny, to raczej PC będzie opłacalna przy odpowiednim poziomie ocieplenia.
cbr napisał(a):No ale płacąc 3k za nie zwrot następuję w krótkim czasie tak czy siak.
Nie jest to wcale takie oczywiste. Wszystko zależy jaki zbiornik CWU się przyjmie. Napisałeś 400L -- to jest ogromny pojemnik -- i pół biedy jak grzeje go słońce. Jak nie ma słońca, to co będzie grzać taką ilość wody? Ew. dokupisz kolejny, mniejszy bojler do PC/prądu?
Pozdor Myjk
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości