Kącik rowerowy

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez Adamos » 24 lip 2011, 13:00

Witam!

Z racji tego, że na forum są różne kąciki tematyczne to pomyślałem o kąciku rowerowym.

Czy są tu maniacy dwóch kółek napędzanych siłą mięśni?

Osobiście jeżdzę na starym giant yukon (5 lat) rower był ciężki – 15kilo. w tym sezonie zmieniłem opony i amorka z przodu (epicon 2011) i już poniżej 14 kilo. Po sprzedaży Mazdy – operacja w toku – zmieniam hamulce z mechanicznych tarczówek na jakieś hydrauliki. Deore XT przód + 2010 tył, albo SLX przód tył, albo Avidy Elixr 5 przód + juicy 3 tył. ale jeszcze nie wiem co i jak. Kolejną zmianą będzie napęd. 8 rzędowa kaseta zostanie zamieniona na 9rz SLX, przerzutka tył SLX na średnim wózku. Korba Deore z przerzutką SLX lub coś podobnego. Manetki używane XT.

W tym sezonie prawie 1200km z czego 350 w ciągu ostatniego miesiąca. jeżdżę głownie po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Asfalty staram się omijać :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 09:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez Radex » 24 lip 2011, 13:21

ja mam jakąś używkę kupioną na "flo-markt'cie" w niemczech za 50 euro <lol>
ale rowerek w bardzo dobrym stanie z dobrym osprzetem, rama leciutka aluminiowa. do tego nowe oponki na szose michelina <czarodziej>
idzie jak burza. ostatnio myslalem kupic jakis nowy ale nie duzo jezdze i by sie tylko marnowal wiec wystarczy mi ten "Stary"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 22:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez bullet » 2 sie 2011, 21:18

ja męczę nadal swoją starą szosówkę tyle, że chyba zbliża się jej kres, troszkę w kość dostała ale pomimo tego dzielnie mi służyła – była na zlocie w Borsku (wyjazd z Częstochowy) no i Wyrazów i Wrocław (ale to było w zasięgu 15-40 min)
muszę ją doprowadzić do ładu bo za jakiś czas nie będzie co naprawiać
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2006, 22:20
Posty: 258 (0/4)
Skąd: Wro
Auto: a zależy kto kluczyki da

Postprzez prezes83 » 4 sie 2011, 12:10

Adamos widze konkretny maniak ;) z tego co kojarze to chyba qlesh też ma podobnie ;)

ja ostatnio zakupiłem coś takiego: http://www.eurobike.pl/index.php/eurobike/eurobike2011/mtb26/aggressive tylko w nieco gorszej konfiguracji i niestety 21 biegów ;/

No ale stwierdziłem, że jak nie złapie zajawki to poco ładować kasę w kolejny mebel do domu ;)

Zrobi się pogoda – będzie się śmigać :)
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 15:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez marek » 4 sie 2011, 20:46

Mój rower to bardzo stara rama Kettler Alurad – ze spawaną główką jakieś 12 lat temu bo pękła a rama ma jakieś 16 lat :D

do tego osprzęt mocno mieszany – przerzutka tył to jeszcze stary STX RC '98, do tego jakieś Alivio, Deore i generalnie mix. Widelec GILA RST o skoku 10cm

W tym sezonie zrobione dopiero 1850km, jest plan na 3kkm minimum (zeszły sezon zamknąłem po 2,5kkm) A w sumie to na dwóch kółkach zrobiłem 18500km, z czego z pierwszego roweru została mi tylko przednia obręcz :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 01:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Rafał » 4 sie 2011, 21:00

Przed wojskiem jak byłem kawalerem to ostro dawałem na góralu...
Rama super lekka Trek-a i osprzęt XTR, ritchey, RST, manetki OSRAM.
Chciał bym powrócić do zajawki ale ostatnio jak zrobiłem wycenę górala, którego bym chciał, to szczęka mi opadła.... Może jak wygram w totka...
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 06:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez daaniel » 5 sie 2011, 08:14

Adamos napisał(a):Witam!

Z racji tego, że na forum są różne kąciki tematyczne to pomyślałem o kąciku rowerowym.

Czy są tu maniacy dwóch kółek napędzanych siłą mięśni?


Adamos dobry pomysł z tym tematem :)

Ja bez roweru (no i mazdy) ;) życia sobie nie wyobrażam. Obecnie mój dwukołowy rumak to GIANT XR1 http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam/7716/45237/ o taki o :)

Zmieniłem jedynie przerzutkę przód na XT. W najbliższym czasie (po wymianie oleju i flitrów w Madzi) planuje zakup tarcz hydro XT. W tym sezonie 890 km nawinięte, byłoby więcej gdyby nie kontuzja stawu skokowego.

BTW. Ogląda ktoś Tour de Pologne ? Jak wasze wrażenia ?
ch*** nie jazda jeśli to nie MAZDA :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2011, 11:35
Posty: 34
Skąd: Głogów
Auto: M3 BK 1.6 109KM Y6 2005 r.

Postprzez Barthez » 5 sie 2011, 16:45

Adamos napisał(a):jeżdzę na starym giant

daaniel napisał(a):Obecnie mój dwukołowy rumak to GIANT XR1


witam w klubie Gianta :D
w tej chwili to nie mam czasu na rowerek i wożę swoje (już) tłuste <dupa> sko na 4 kołach więc tylko napisze o mojej ostatniej konfiguracji (za czasów studenckich jakieś 10 lat temu :] )
rama: Giant ATX 850
amor: rock shock judy 80mm (po eksplozji tłumika przerobiony na kąpiel olejową – mega twardy)
korba: shimano XT 22, 32, 40-42-44-48 w ramach potrzeb <faja>
pedały: VP – spd + buty shimano
kaseta: 9 (chyba 11-30 lub 32?)
przerzutka przód: sram 7.0
przerzutka tył: sram 9.0sl
manetki: sram 9.0sl
klamki: sram 9.0sl
Vbreak przód: sram 9.0
Vbreak tył: sram 7.0
piasty sram 9.0
obręcze: mavic ceramika – modelu nie pamiętam + oponki michelin/black shark + drugi kpl kół treningowy
sztyca: tytan
kiera: też jakaś lekka – nie pamiętam

waga
ok od 10 do 12kg w zależności od specyfikacji: koła, opony, bidony, błotniki itp ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 18:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Postprzez daaniel » 5 sie 2011, 19:09

Barthez napisał(a):pedały: VP – spd + buty shimano


Barthez jak się jeździ w espedekach ? Bo się mocno zastanawiam nad tym wynalazkiem ;) Słyszałem że na podjazdach rewelacja :) No i że podeszwa w butach szybko ulega wytarciu.
ch*** nie jazda jeśli to nie MAZDA :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2011, 11:35
Posty: 34
Skąd: Głogów
Auto: M3 BK 1.6 109KM Y6 2005 r.

Postprzez marek » 5 sie 2011, 19:26

ja jeżdżę w SPD, przejechałem tak już jakieś 4tys km. Rewelacja jak dla mnie (wcześniej przejeździłem kilkanaście tys. km w noskach.

Buty mam Shimano – sprawują się świetnie, pedały mam tylko do butów – nie mam możliwości jazdy w zwykłych.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 01:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Rafał » 5 sie 2011, 19:40

Jazda w SPD-ach jest bezpieczna ale trzeba złapać praktykę.
Nie myślę żeby mieć inne jak przyjdzie czas na rowerek :D
Mam jeszcze w piwnicy takie oto. Leżą już ładne parę lat.
Obrazek
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 06:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez Barthez » 5 sie 2011, 19:41

daaniel napisał(a):jak się jeździ w espedekach

rewelacja
daaniel napisał(a):Słyszałem że na podjazdach rewelacja

dobrze słyszałeś
daaniel napisał(a):No i że podeszwa w butach szybko ulega wytarciu.

nic takiego mi sie nigdy nie przydażyło <co?>
generalnie uczucie jest takie jakbyś dostał więcej powera, no i dla niewprawnych – łatwiej skakać ;)

ps
ale lepiej sie nauczyć podskakiwać bez spd bo odwrotnie to może być płacz i zgrzytanie zębami bo nagle rower odleci w inną stronę niż jeździec ;)
ps2
znalazłem swoją starą fotke... konfiguracja roweru podobna, tylko, że: rama Koga Miyata, bomber z1 100mm, klamki shimano i hamulec z przodu tarcza hydrauliczna
trasa: góry stołowe
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 18:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Postprzez daaniel » 6 sie 2011, 07:32

Kurcze namówiliście mnie :) Trzeba będzie zainwestować :) Pewnie na początku nie obędzie się bez kilku solidnych gleb ;) ale ..... czego się nie robi :)
ch*** nie jazda jeśli to nie MAZDA :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2011, 11:35
Posty: 34
Skąd: Głogów
Auto: M3 BK 1.6 109KM Y6 2005 r.

Postprzez Adamos » 8 sie 2011, 16:08

no proszę – kilka dni zabawy na Woodstocku a tu taki odzew :)

SPD rewelacja. Odpina się je łatwo – "odkręcić" stopę piętą na zewnątrz. Póki nie masz SPDków to staraj się tak ćwiczyć i później będzie spoko :) tak robiłem póki nie kupiłem SPD. No i warto kupić używane pedały – wyrobiony mechanizm wybacza błędy. za 30zł kupiłem swoje, kolejne już kupie nowe. Mogłem od razu kupić nowe i mieć 30zł w kieszeni ale zęby mogą kosztować więcej.

Niestety padła mi stara Sigma 1106 tak więc dziś zamówiłem 1609 STS :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 09:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez marek » 8 sie 2011, 16:16

Przecież SPD można regulować :) i na początku ustawić na słabe trzymanie, szczególnie w teren, i stopniowo sobie podkręcać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 01:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Adamos » 8 sie 2011, 16:40

owszem. jeździłem już na kilku rowerach w spd to jednak nawet najsłabsze trzymanie w nowych blokach to i tak wyrobione pedały pozwalają na więcej. to tylko moja lekka sugestia nie mniej da się rade i z nowymi :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 09:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez daaniel » 9 sie 2011, 07:47

Adamos napisał(a):zęby mogą kosztować więcej.


:] Hehe to prawda Adamos :)
Ja myślałem o czymś takim http://allegro.pl/nowe-vp-x93-jednostronne-spd-xc-mtb-szosa-wys-0-i1737579632.html Żeby mieć alternatywę. Tylko jak to się spisuje w praktyce ?
ch*** nie jazda jeśli to nie MAZDA :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2011, 11:35
Posty: 34
Skąd: Głogów
Auto: M3 BK 1.6 109KM Y6 2005 r.

Postprzez Xenocyd » 9 sie 2011, 08:42

Jasne, ze w SPD mozna regulowac sile sprezynki, ale nawet jak jest absolutnie luzno a nie ma sie wprawy to mozna spotkac sie z gleba – sposob "odkrecania" nogi zeby sie wypiac nie jest tak intuicyjny i naturalny jak wmawia sie nieswiadomym uzytkownikom w materialach reklamowych. Jak nigdy wczesniej sie tak nie robilo, to trzeba myslec i w sytuacji zblizajacego sie do twarzy podloza moze byc ciezko :P
Z czasem oczywiscie przestaje sie o tym myslec i wszystko wychodzi intuicyjnie.

Ja smigam na Author Classic sprzed kilku sezonow. 90% czasu spedzam na asfalcie, sciezkach rowerowych albo utwardzonych nawierzchniach – tam kola 28" robia robote :) Gorzej jest na luznej nawierzchni – tam wygladam jak ostatni paralita bez trakcji :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 11:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Adamos » 9 sie 2011, 13:54

Darowałbym sobie te VP-X93. Jak poczujesz moc spd nie będziesz chciał jeździć w innych butach. w razie co można kupić nakładki plastikowe na pedały.
chociaż nie jeździłem na takich pedałach to może lepiej niech się wypowie ktoś kto miał do czynienia z czymś takim.

Mnie wczoraj zaskoczył brak powietrza w przednim kole :( i naprawiałem licznik, myślałem, że zepsułem i już zamówiłem wspomnianą sigme a tu patrzę, działa. no i musze jakoś wycofać zamówienie w cykoltoru.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 09:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez Barthez » 9 sie 2011, 15:59

Adamos napisał(a):Darowałbym sobie te VP-X93

tak jak kolega pisze wyżej <spoko>
moja rada – przez pierwszych kilka dni spokojna jazda bez hardcoru dla oswojenia sie z spd ;) a później stopniowo zwiększać stopnie trudności na przeszkodach. Popróbuj lekkich podjazdów, ciągnąc pedał drugą nogą – poczujesz różnice ;)
Przed założeniem spd:
Poćwicz równowagę na rowerze – tak abyś po zatrzymaniu mógł ustać w miejscu przynajmniej 10 sekund, poćwicz
popróbuj delikatnie poskakać na rowerze odrywając 2 koła jednocześnie
<spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 18:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park