Kącik rowerowy
Wleciały kółka do szosy miało być jedno, nawet z wytarta obręczą, by było tylko do trenażera, ale trafiły się praktycznie nowe Bianchi Maddux RX 5.1 za prawie darmo, to kupiłem. W związku z tym, że są idealne, będą to koła outdoorowe, a na trenażer zostanie Aksium Race, przedniego Aksiuma chętnie sprzedam
Żona dostała też rowerek
Żona dostała też rowerek
+58
Mój dystans: 1286km
Całkowity dystans = 5148km
Rama odebrana, nie widac śladu naprawy
fanty też założone
Mój dystans: 1286km
Całkowity dystans = 5148km
Rama odebrana, nie widac śladu naprawy
fanty też założone
Ostatnio edytowano 26 kwi 2019, 08:11 przez PeKa, łącznie edytowano 1 raz
Za mną intensywny tydzień.
1. Wreszcie spróbowałem kolarzówki
A co więcej była to raczej górna półka:
2. W sobotę Bike Maraton Miękinia
3. A dziś Atelie Bike Maraton Rybnik
Noga podawała Z moich wyliczeń wynika, że wyprzedziłem 336 osobników i osobniczki na trasie.
+87km
Całkowity dystans = 5235km
1. Wreszcie spróbowałem kolarzówki
A co więcej była to raczej górna półka:
2. W sobotę Bike Maraton Miękinia
3. A dziś Atelie Bike Maraton Rybnik
Noga podawała Z moich wyliczeń wynika, że wyprzedziłem 336 osobników i osobniczki na trasie.
+87km
Całkowity dystans = 5235km
Ostatnio edytowano 15 kwi 2019, 08:29 przez risto77, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 5 gru 2013, 19:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
No proszę, jak się ładnie wszystko rozkręca w temacie
+101 km w poniedziałek, na krótki rękaw
+102 km w środę, w kurtce
+60 km dzisiaj, start o 4:37, na trasie temperatura 0 °C
Całkowity dystans = 5498 km
+101 km w poniedziałek, na krótki rękaw
+102 km w środę, w kurtce
+60 km dzisiaj, start o 4:37, na trasie temperatura 0 °C
Całkowity dystans = 5498 km
- Od: 7 lip 2016, 15:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Witam. Większość kolegów pokazuje swoje nowoczesne rowerki.Na pewno gdzieś w zapomnieniu (piwnica,strych,wózkownia)stoją wysłużone poczciwe "wigry,flamingi"i inne składaki.Może z niedużym wkładem dać im drugie życie, zwłaszcza w mieście.Poszukać na targach ,bazarach,różnych aukcjach, nawet na złomie trochę części i niewielkim kosztem zrobić coś takiego.
Rano po bułki do Biedry
Nie no OK, zapakować do bagażnika bo się mieści i pojechać do sanatorium. Tam można wszędzie zostawić przypięty do latarni lub do płotu i iść na zabiegi, napewno nikt nie u kradnie. To rozumiem.
Nie no OK, zapakować do bagażnika bo się mieści i pojechać do sanatorium. Tam można wszędzie zostawić przypięty do latarni lub do płotu i iść na zabiegi, napewno nikt nie u kradnie. To rozumiem.
- Od: 5 gru 2013, 19:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
jeszcze w tym roku nie miałem AVS > 20. Ostatnia przejażdżka 14,7 ale bolały mnie już nogi i jechałem po ścieżkach miejskich gdzie rozpędzanie tych 150kg i hamowanie co chwilę to nie jest takie hop siup.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Wygrzebane w sieci z ABM Rybnik:
- Od: 5 gru 2013, 19:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
A do Barda w sobotę Jedziesz?
- Od: 5 gru 2013, 19:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Jak dobrze pójdzie to chyba dopiero Walim
W tym roku odpuszczam, za dużo wszystkiego
Boje się tylko że jak znowu pojadę bez kompletnego przygotowania na wyścig to znowu mi się coś naderwie albo przeskoczy w kolanie.
Nie wierze w to że pojadę sobie spokojnie i na luzie jak to zawsze przed startem twierdze
W tym roku odpuszczam, za dużo wszystkiego
Boje się tylko że jak znowu pojadę bez kompletnego przygotowania na wyścig to znowu mi się coś naderwie albo przeskoczy w kolanie.
Nie wierze w to że pojadę sobie spokojnie i na luzie jak to zawsze przed startem twierdze
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 20:59
- Posty: 3346 (88/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
No i 3 start w tym roku za mną. Tym razem Bardo mnie gościło.
Nie obyło się bez przygód.
Pierwszy długi zjazd i na pełnej prędkości spod koła wystrzelił kamień uderzając gdzieś w dole roweru. Przejazd przez strumyk, zaczynam znów kręcić a tu nagle spadł łańcuch. Szybki serwis, ruszam znowu i... spadł łańcuch. Myślę, w pośpiechu źle założyłem. Zakładam 3 raz, ruszam i znów to samo...
K... A
Zakładam 4x, kręcę korbą do tyłu i widzę jak wykrzywiła sie zębatka przy korbie. Zrezygnowany zaglądam w GPS, którędy najbliżej do startu... Ostatnia próba, kładę rower i biorę "narzędzia" w ręce. Dosyć spory kamień poradził sobie z plastycznym dość aluminium. Zakładam łańcuch po X wtóry i sprawdzam czy to się uda. Jeszcze kilka kosmetycznych uderzeń i ruszam.
Mijają mnie już chyba zupełne "ogony", wszyscy zainteresowani, pytają czy pomóc a ja zaczynam jakby od nowa. Najpier delikatnie kontrolując czy łańcuch dobrze siada. Siada jak należy, więc zaczynam kręcić coraz szybciej. Na 15km doganiam jednego z kolegów, z którymi startowałem a na 23km kolejnego.
Do mety dojeżdżam 1 z nas 3 Jeeeest moooooc
Fajna trasa, zupełnie zmieniona w porównaniu do tej sprzed roku. Bardo mocno się promuje i buduje single dla rowerzystów.
+28
Calkowity dystans = 5602
Nie obyło się bez przygód.
Pierwszy długi zjazd i na pełnej prędkości spod koła wystrzelił kamień uderzając gdzieś w dole roweru. Przejazd przez strumyk, zaczynam znów kręcić a tu nagle spadł łańcuch. Szybki serwis, ruszam znowu i... spadł łańcuch. Myślę, w pośpiechu źle założyłem. Zakładam 3 raz, ruszam i znów to samo...
K... A
Zakładam 4x, kręcę korbą do tyłu i widzę jak wykrzywiła sie zębatka przy korbie. Zrezygnowany zaglądam w GPS, którędy najbliżej do startu... Ostatnia próba, kładę rower i biorę "narzędzia" w ręce. Dosyć spory kamień poradził sobie z plastycznym dość aluminium. Zakładam łańcuch po X wtóry i sprawdzam czy to się uda. Jeszcze kilka kosmetycznych uderzeń i ruszam.
Mijają mnie już chyba zupełne "ogony", wszyscy zainteresowani, pytają czy pomóc a ja zaczynam jakby od nowa. Najpier delikatnie kontrolując czy łańcuch dobrze siada. Siada jak należy, więc zaczynam kręcić coraz szybciej. Na 15km doganiam jednego z kolegów, z którymi startowałem a na 23km kolejnego.
Do mety dojeżdżam 1 z nas 3 Jeeeest moooooc
Fajna trasa, zupełnie zmieniona w porównaniu do tej sprzed roku. Bardo mocno się promuje i buduje single dla rowerzystów.
+28
Calkowity dystans = 5602
Ostatnio edytowano 22 kwi 2019, 13:38 przez risto77, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 5 gru 2013, 19:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Pierwsze 20 km "wokół komina" w tym roku
Dlatego ja wole mieć 3 zębatki bo w razie czego można na którejś jeszcze jechać
Ale ja miałem podobny problem. Wyciągnąłem rower, napompowałem opony, wsiadam jadę...
Po kilku km mówię wrzucam na blat bo jadę po asfalcie...cyk, jakiś dziwny dźwięk, staję patrze, i zapomniałem że na ostatnim wyścigu strefy pokrzywiłem przednią przerzutkę została mi tylko 2-ka z przodu
Dlatego ja wole mieć 3 zębatki bo w razie czego można na którejś jeszcze jechać
Ale ja miałem podobny problem. Wyciągnąłem rower, napompowałem opony, wsiadam jadę...
Po kilku km mówię wrzucam na blat bo jadę po asfalcie...cyk, jakiś dziwny dźwięk, staję patrze, i zapomniałem że na ostatnim wyścigu strefy pokrzywiłem przednią przerzutkę została mi tylko 2-ka z przodu
Ostatnio edytowano 22 kwi 2019, 13:38 przez Szyna, łącznie edytowano 1 raz
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 20:59
- Posty: 3346 (88/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
ładny szuter już widzę jak wpadają w ten zakręt maszyny z WRC
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości