A Zwift jest darmowy czy są jakieś opłaty?Kącik rowerowy
przez PeKa » 17 gru 2018, 17:36
Nie wyobrażam sobie zrobić trening czy wystartować w wirtualnych zawodach na holendrze. Poza tym, jak na rowerze jest niewygodnie to jest coś nie halo z pozycją.
przez wumpscut » 18 gru 2018, 07:13
Gib, główna przewaga trenażera nad np. rowerem spinningowym jest taka, że na trenażerze jedziesz na swoim własnym rowerze na którym będziesz jeździł na zewnątrz. To daje Ci możliwość zgrania się z owym rowerem, dopracowania pozycji, ustawień.
W pełni zgadzam się z kolegą PeKa odnośnie niewygodny i pozycji. Może rama jest źle dobrana, albo któreś ustawienie.
W pełni zgadzam się z kolegą PeKa odnośnie niewygodny i pozycji. Może rama jest źle dobrana, albo któreś ustawienie.
-
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
przez PeKa » 18 gru 2018, 10:41
Grzesiek, ale to wlasnie Twoja budowa przeszkadzałaby Ci w wygodnej pozycji na szosie. Pozostale kwestie, to juz kwestie odpowiednio dobranej ramy, mostka, sztycy czy siodła oraz ich ustawień, a pole manewru jest ogromne.
Nie, na szosie startował nie będę. Jest to tylko rower treningowy i na dojazdy do pracy. Mimo iż lubie polatać szosą, to moim żywiołem jest MTB i to jak najbardziej techniczne.
Nie, na szosie startował nie będę. Jest to tylko rower treningowy i na dojazdy do pracy. Mimo iż lubie polatać szosą, to moim żywiołem jest MTB i to jak najbardziej techniczne.
przez wumpscut » 18 gru 2018, 14:12
-
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
przez aLechu » 18 gru 2018, 14:15
No aż taki hardcore to nie jestem. Będę zadowolony jak kupię i się zmobilizuję, bo oponka coraz większa. Nie mam szosy ale na treku też pojeżdżę. Zastanawiam się tylko czy wstawić poprzedni rower czy lepiej zaadoptować nowy.
przez wumpscut » 18 gru 2018, 14:17
No to już sam musisz wiedzieć W każdym razie trenażer daje w kość, a przy Zwifcie nie ma mowy o nudzie i myślę, że kolega PeKa się ze mną zgodzi
W każdym razie trenażer daje w kość, a przy Zwifcie nie ma mowy o nudzie i myślę, że kolega PeKa się ze mną zgodzi -
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
przez PeKa » 18 gru 2018, 14:20
Zdecydowanie! Jestem zafascynowany. Frajda jest serio ogromna, aplikacja motywuje bardzo! Powtórzę się, nigdy w życiu po sezonie nie zrobiłbym tak intensywnych treningów outdoorowo. No i wirtualne wyścigi, lecisz Live z innymi, jest sroga rywalizacja
przez aLechu » 18 gru 2018, 14:23
W nowym szkoda mi wymieniać oponę, bo jak będzie dobra pogoda to na zewnątrz. A stary stałby cały czas gotowy do pracy więc chyba padnie na stary. Nowy tylko przetestuje co do ustawień roweru, bo niestety Cube trochę leci w kulki z rozmiarem ramy. Kupiłem niby 56cm ale jest ciut mniejszy od starego. Niby 2 cm ale trochę inny mostek i jestem mniej wyciągnięty Na starym nic mnie nie bolało podczas jazdy a na nowym trochę kolano i cztery litery. Może to kwestia siodełka bo tu trochę twardsze jest a może mam cosik źle ustawione. Na starym się mało regulowałem i było oki.
Ależ poemat wysmarowałem
więc chyba padnie na stary. Nowy tylko przetestuje co do ustawień roweru, bo niestety Cube trochę leci w kulki z rozmiarem ramy. Kupiłem niby 56cm ale jest ciut mniejszy od starego. Niby 2 cm ale trochę inny mostek i jestem mniej wyciągnięty Na starym nic mnie nie bolało podczas jazdy a na nowym trochę kolano i cztery litery. Może to kwestia siodełka bo tu trochę twardsze jest a może mam cosik źle ustawione. Na starym się mało regulowałem i było oki. Ależ poemat wysmarowałem
przez aLechu » 18 gru 2018, 14:28
To też fajnie
Na starym jeździłem powyżej 50 km przebiegi i nic. Teraz przejadę 30 km i boli. Chyba się starzeję. Albo tyłek przyzwyczaił się do wygody
Właśnie liczę na to, że mnie wciągnie i będę bardziej zmobilizowany
Na starym jeździłem powyżej 50 km przebiegi i nic. Teraz przejadę 30 km i boli. Chyba się starzeję. Albo tyłek przyzwyczaił się do wygody
PeKa napisał(a):Zdecydowanie! Jestem zafascynowany. Frajda jest serio ogromna, aplikacja motywuje bardzo! Powtórzę się, nigdy w życiu po sezonie nie zrobiłbym tak intensywnych treningów outdoorowo. No i wirtualne wyścigi, lecisz Live z innymi, jest sroga rywalizacja
Właśnie liczę na to, że mnie wciągnie i będę bardziej zmobilizowany
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości