Kącik Narciarsko Snowboardowy
loockas napisał(a):bo to przecież niemodne dechy sprzed 2 sezonów
I to jeszcze model z najniższej półki
A tak serio to róznica w jeżdzie bedzie kolosalna ,ale musisz zmienić technikę i przyzwyczajenia
Wpadnij na Żar masz najbliżej , warunki super wczoraj dosypało 15 cm swieżego i idą srogie mrozy .
Dasz się przejechać nie znam tego modelu ( pewnie dlatego że jestem jednodeskowcem z natury )
A i jeszcze jedno poka jaki ma but , bo wiesz jak jakis papuć to odrazu pod smietnik
-
MACIEK
- Od: 26 paź 2013, 11:27
- Posty: 2259 (88/29)
- Skąd: SZY
- Auto: Mazda 6 GY RF-7J '07 GEJSZA by em_dzej
Najbliżej mam chyba Rzyki. Mam kilka miejsc na ten sezon do sprawdzenia, Żar też jest na liście.
Narty to Rossingnol Pursuit LTD
http://www.sklepmartes.pl/sprzet-i-akce ... ozmiar-163
Narty to Rossingnol Pursuit LTD
http://www.sklepmartes.pl/sprzet-i-akce ... ozmiar-163
Jak nie chcesz czekać do końca sezonu na wyprzedaże to Martes Sport jest ok, bo tam w zasadzie tylko handlują sprzetem z poprzednich sezonów.
OK
em_dzej napisał(a):Daj znać kiedy będziesz , spikniemy sie na kawę
OK
Zagroń i Złoty Groń zaliczony. Nowe dechy super. Faktycznie styl jazdy zupełnie inny i pierwsze dwa zjazdy musiałem się oswoić z długością i taliowaniem tych desek. Każdy następny coraz lepszy i nie mogę wyjść z podziwu, że zmiana nart może tyle zmienić. Kontrola tych nart rewelacyjna.
Warunki świetne:
Fajne. Ty pracujesz na Żarze, czy to prywatny sprzęt?
Warunki świetne:
em_dzej napisał(a):Nowa "zabaweczka"
Fajne. Ty pracujesz na Żarze, czy to prywatny sprzęt?
Ostatnio edytowano 19 sty 2016, 01:03 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
Istebna zaczęła mi bokiem wychodzić. Poza tym nie chciałem się przywiązywać do jednego, dwóch stoków na etapie nauki by nie utknąć na jednym poziomie
Dzisiaj nieco ambitniej:
Wielka Racza – http://www.snowparadise.sk
Warunki śniegowe genialne. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to kiepsko wyratrakowane trasy poza dwoma najbardziej popularnymi. Po kilku przejazdach niebieskimi trasami dałem się wyciągnąć na trasę czerwoną, a potem czarną :) Nie obyło się bez kilku niegroźnych upadków, ale ogólnie po kilku przejazdach na nieco ambitniejszych trasach zrozumiałem co to jest ból nóg na nartach i które mięśnie pracują Na koniec już mi nawet luźny śnieg i zaspy niespecjalnie przeszkadzały, ale trzeba przyznać, że na czerwonych i czarnych trasach demonem prędkości nie byłem. Mimo wszystko wydaje mi się, że więcej doświadczenia dały mi wolne przejazdy po trudnych trasach niż szybkie po łatwych.
Co do samego obiektu. Naprawdę jest bardzo fajny, a do tego blisko granicy. Czuć tam pewien klimat "dziczy", bo większość stoków jest naturalnych. Najdłuższe mają ok 2,5km i są bardzo malownicze. Tu lasek, tu przełęcz, przepaść. Bardzo mi się spodobało.
Jak widać tłumów też nie było
Dzisiaj nieco ambitniej:
Wielka Racza – http://www.snowparadise.sk
Warunki śniegowe genialne. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to kiepsko wyratrakowane trasy poza dwoma najbardziej popularnymi. Po kilku przejazdach niebieskimi trasami dałem się wyciągnąć na trasę czerwoną, a potem czarną :) Nie obyło się bez kilku niegroźnych upadków, ale ogólnie po kilku przejazdach na nieco ambitniejszych trasach zrozumiałem co to jest ból nóg na nartach i które mięśnie pracują Na koniec już mi nawet luźny śnieg i zaspy niespecjalnie przeszkadzały, ale trzeba przyznać, że na czerwonych i czarnych trasach demonem prędkości nie byłem. Mimo wszystko wydaje mi się, że więcej doświadczenia dały mi wolne przejazdy po trudnych trasach niż szybkie po łatwych.
Co do samego obiektu. Naprawdę jest bardzo fajny, a do tego blisko granicy. Czuć tam pewien klimat "dziczy", bo większość stoków jest naturalnych. Najdłuższe mają ok 2,5km i są bardzo malownicze. Tu lasek, tu przełęcz, przepaść. Bardzo mi się spodobało.
Jak widać tłumów też nie było
Eh, choroba, choroba. Nie ma to jak wyjechać w góry (Andalo, Włochy) i siedzieć w hotelu. Nogi swędzą (choć myte), narty już taliowanie straciły, kije się pogięły z żalu, no rozpacz. Córka drugiego dnia się rozchorowała, wczoraj jeszcze poszła na trening, ale o 12 już zjeżdżaliśmy gondolą, bo znowu temperatura 38+, dzisiaj rano znowu to samo i jeszcze kaszel. I chyba to tyle z moich nart, bo drugiej połówki brak...
Warunki tutaj dramatycznie słabe. Znaczy da się jeździć oczywiście, ale na stokach sam sztuczny śnieg, na poboczach zielono. W dolne stacje lepiej się nie zapuszczać, bo plusowe temperatury i ryż na glebie. Pojeździłem dwa dni, jest fajna czerwona trasa gdzie da się dobrze pociąć -- i tak wyciągnąłem tam 85/h. Teraz kibluję przy kompie i na zmianę się nie zanosi.
Warunki tutaj dramatycznie słabe. Znaczy da się jeździć oczywiście, ale na stokach sam sztuczny śnieg, na poboczach zielono. W dolne stacje lepiej się nie zapuszczać, bo plusowe temperatury i ryż na glebie. Pojeździłem dwa dni, jest fajna czerwona trasa gdzie da się dobrze pociąć -- i tak wyciągnąłem tam 85/h. Teraz kibluję przy kompie i na zmianę się nie zanosi.
Pozdor Myjk
No to trafiłeś z urlopem :/ Współczuje. O Warunkach czytałem właśnie, że jest nieciekawie w tych rejonach. Z resztą nie tylko tam. W PL i SK też na stokach jest już dramat. W ten weekend odpuściłem, bo nie przepadam za jazdą po "kaszy". Póki co to tylko pierwsza tura ferii chyba może powiedzieć, że miała pogodę zimową. Śląsk na końcu, ciekawe czy będzie coś lepiej.
W zasadzie to ferie dla dziecka miały być, ja przy okazji. No i gdybym ja się rozchorował to pół biedy, bo sobie sam poradzę w hotelu, a dziecka samego nie zostawię i to jeszcze z temperaturą 40sC. Swoją drogą, narzekają niektórzy na Polskę, a ja za każdym razem jak wyjeżdżam za granicę to utwierdzam się w przekonaniu, że u nas to jest [tiiit] w stosunku do zachodu. I tak przyszedł wczoraj lekarz -- u nas już przy wizytach domowych można zapłacić 30zł i zrobić wymaz z gardła stwierdzający czy to wirus czy bakteria i terapię dobrać. Tutaj nie mają nawet za dopłatą i poszedł w ruch antybiotyk, domyślnie. Sklepy czy apteki otwarte od 8 do 11 i potem od 17 do 20. To jak lekarz przyszedł o 13 i wypisał receptę to klamkę pocałowałem. i zamiast dać pierwszą dawkę o 13 to dopiero o 21 poszło. Skibusy to zdezelowane rzęchy, nawet nasze sieci marketowe mają lepsze busy.
No dobra, koniec pitolenia, rzucam coś pamiątkowego z góry.
Z mojej kieszeni rzut na południową stronę Paganelli tuż przed "odkryciem" wspomnianej czerwonej trasy gdzie można przez całą długość ciąć >60/h o ile się nie wpadnie na watahę ludzi, albo nogi nie odmówią posłuszeństwa
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
Tu RASCowa fotka, Majka druga od lewej jak jeszcze operowała, w środku trenerka Ala -- ta sama, która na pierwszym moim wyjeździe z RASC i szkoleniu, wyrzuciła mnie ze swojej zaawansowanej grupy do najniższej, do trenera Kamila. I to było najlepsze co mogła zrobić bo tydzień później objechałem na slalomie wszystkich z jej grupy oraz z jeszcze wyższej (łamiąc swoje Elany).
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
Trochę walki na czerwonej trasie przez Majkę i Weronikę
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
No dobra, koniec pitolenia, rzucam coś pamiątkowego z góry.
Z mojej kieszeni rzut na południową stronę Paganelli tuż przed "odkryciem" wspomnianej czerwonej trasy gdzie można przez całą długość ciąć >60/h o ile się nie wpadnie na watahę ludzi, albo nogi nie odmówią posłuszeństwa
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
Tu RASCowa fotka, Majka druga od lewej jak jeszcze operowała, w środku trenerka Ala -- ta sama, która na pierwszym moim wyjeździe z RASC i szkoleniu, wyrzuciła mnie ze swojej zaawansowanej grupy do najniższej, do trenera Kamila. I to było najlepsze co mogła zrobić bo tydzień później objechałem na slalomie wszystkich z jej grupy oraz z jeszcze wyższej (łamiąc swoje Elany).
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
Trochę walki na czerwonej trasie przez Majkę i Weronikę
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0Byc_jR ... sp=sharing
Pozdor Myjk
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości