Kącik Narciarsko Snowboardowy

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez loockas » 7 mar 2015, 16:20

Skusiłem na ostatni wyjazd w tym sezonie. Do 10:30 było wręcz idealne i nie było ludzi. Później już słońce dało ostro popalić i śnieg zaczął spływać. Podchodząc pod wyciąg już w zasadzie była tylko kałuża. Widzę, też, że armatki są pozabierane ze stoków więc już tylko bazują na tym co zostało na stoku. Szkoda, ale z drugiej strony jak na prawie połowę marca i polskie warunki to jest całkiem spoko. Ogólnie ten sezon w PL górach chyba można zaliczyć do udanych, rok temu było znacznie gorzej :)

Przy okazji przetestowałem zegarek Garmina FR10 – zrobiłem 35km na stoku i wyciągu :)

Obrazek

Obrazek
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez markiel » 4 cze 2015, 14:36

A mnie po raz pierwszy od wielu lat .... nie złożyło się <płacze> .
Pozostało mi tylko czytać i zazdrościć <nie powiem>
Początkujący
 
Od: 1 gru 2012, 23:10
Posty: 16 (0/2)
Skąd: Kielce
Auto: Mazda3, 1.6 MZ-CD, 2008

Postprzez slisman » 22 wrz 2015, 13:16

Tak powoli rozmyślam co i jak z nartami w tym sezonie.
I chyba z uwagi na możliwości urlopowe zostaje jedynie kwiecień. No ale ja nie cierpię warunków jakie można zastać na stoku po 12 jak jest free ski+wysokie temperatury, więc rozważam wyjazd na lodowiec.

Macie jakieś doświadczenia jak to wygląda cenowo w okresie około 9 kwietnia? Z warunkami też powinno być lepiej, co nie?

Ze wstępnych kalkulacji (przyjąłem Stubai) z dojazdem i żarciem z PL, mieszkaniem w apartamencie wyszło mi około 2100 PLN. Czyli tragedii nie ma.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 15:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez loockas » 1 sty 2016, 18:13

Beskid śląski sztucznie, bo sztucznie ale naśnieżony. W niedzielę się chyba wybiorę sprawdzić czy coś pamiętam po zeszłorocznej nauce :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez petro » 2 sty 2016, 19:16

Dziś zakończyłem tygodniowy maraton na stoku RusinSki w Bukowinie Tatrzańskiej. Od pięciu dni, mimo braku naturalnego śniegu, warunki do jazdy są bardzo dobre. Jednakże z tego samego powodu dużo mniejszych okolicznych stoków jest nieczynnych i ludzi jest pełno, tam gdzie sztucznie naśnieżają. Na szczęście utrzymuje się mróz i pojawia się coraz więcej białych oaz dla narciarzy. Być może to rozładuje kolejki do wyciągów. Białka w najbliższym czasie ma uruchomić wszystkie wyciągi, którymi dysponuje. Odwiedziłem jeszcze Małe Ciche. Wyciąg Express czynny, ale kolejka..., że łomatko pojedyńcza. ;)
Obrazek
Obrazek
metal forever ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2012, 20:04
Posty: 1626 (57/76)
Skąd: Siemianowice Śl. /Kędzierzyn-Koźle
Auto: Mazda 3 Sport Kintaro
2.0 LF, 2007
ガソリン

Postprzez loockas » 2 sty 2016, 19:41

Nie dość, że śnieg tylko sztuczny, to jeszcze okres gorący bo chyba każdy kto wyjechał na święta i sylwestra w góry to liczył na wypad na narty/dechę :) Z tego co widzę po stronach www ośrodków, to wielu na głowie stawało by na sylwestra i nowy rok odpalić wyciągi.

Jadę jutro do Istebnej. Od rana do południa nie powinno być tłumów. Zwłaszcza, że jutro urlopowicze będą się zwijać :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Myjk » 2 sty 2016, 20:24

Ja w tym roku sam z młodą (bo żona po wypadku samochodowym boi się jechać) śmigam do Włoch, konkretnie do Andalo, z rascrepublic, na ferie rodzinne. Przegapiłem nabór, ale na (moje) szczęście ktoś się rozmyślił z wyjazdu. Niestety zwolnione miejsca były z przejazdem autokarem, więc trochę się zapewne skatujemy podróżą. :/
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez loockas » 3 sty 2016, 15:22

Zagroń zaliczona. Nieco wąsko z racji sztucznego naśnieżania, ale do 11:00 warunki niemal idealne i bez tłumu. Tylko te -17 stopni :P

Pierwszy raz pojechałem na narty z kimś :P To był dobry pomysł, bo najpierw z wyciągu, a potem jadąc za mną pooglądali moją jazdę i podpowiedzieli co poprawić. W efekcie od 3 zjazdu jeździłem z prędkościami takimi jak chłopaki, a i technicznie sam się czuję coraz lepszy. Udany wypad.

Myjk, pamiętam o butach. Musimy się za to rozliczyć. Plan był taki, że je w Twoim imieniu po sezonie sprzedam, ale stwierdzam, że ja lepszych nie potrzebuję i pasują mi idealnie :P W pierwszej kolejności zmienię raczej narty.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez petro » 3 sty 2016, 21:58

loockas napisał(a):Zagroń zaliczona...

Istebną też mam w tegorocznym planie. To bardzo przyjemny stok do zabawy. :)
Obrazek
Obrazek
metal forever ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2012, 20:04
Posty: 1626 (57/76)
Skąd: Siemianowice Śl. /Kędzierzyn-Koźle
Auto: Mazda 3 Sport Kintaro
2.0 LF, 2007
ガソリン

Postprzez matthies » 3 sty 2016, 22:23

ej poratujcie. jestem dziewicą jeśli chodzi o aktywniejsze używanie desek. Na środę znajomi mają mały plan wypadu na wyciąg i chcą żebym się z nimi zabrał. Deskę można na miejscu wypożyczyć, ale co z jakimś ubraniem? Na początek coś taniego bo nie wiem czy złapię zajawkę... więc opcje Lidl itp bardzo chętnie :)
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez loockas » 3 sty 2016, 22:51

petro napisał(a):To bardzo przyjemny stok do zabawy.


Dzięki Tobie go odwiedziłem po raz pierwszy i na ten moment to mój ulubiony stok. Następnym razem mam zamiar odwiedzić sąsiedni Złoty Groń. Z dołu wygląda bardzo fajnie :)

matthies napisał(a):ale co z jakimś ubraniem?


Ja na pierwszy raz ubrałem spodnie w których chodzę po górach, takie wiatro-odporne i jakąś w miarę lekką kurtkę zimową. Na drugi raz (już na poważniej z instruktorem) pożyczyłem spodnie od taty. Dopiero jak wiedziałem, że mnie to pociąga to wybrałem się na zakupy i kupiłem w miarę solidne ubranie. Wg mnie szkoda kasy na jakieś tymczasowe ubranie z marketu, chociaż w lidlu da się czasami wyrwać fajne ciuchy narciarskie. Mimo wszystko polecam na pierwszy raz ubrać cokolwiek co masz w miarę nieprzemakalnego lub może pożyczyć coś od znajomych, którzy już jeżdżą? Jak nie złapiesz bakcyla, to nie utopisz niepotrzebnie kasy.

Spodnie narciarskie kupiłem w... sierpniu :) Oczywiście model z ubiegłego roku, więc już nie mogę się nimi lansować na stoku :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Koci@k » 3 sty 2016, 22:53

Zajrzyj do Cropp jeżeli o ubrania chodzi :) Sama coś tam mam z ciuchów tej firmy na deskę właśnie (żeby na zimowe wypady mieć mimo,ze na desce nie jeżdżę) i jestem mega zadowolona. Cenowo tragedii nie ma-a teraz okreś promocji, przecen to powinieneś coś trafić :) Szwagier za to bardzo często w góry jeździ aktywnie spędzać czas i też zadowolony z Cropp. Spodnie np. idzie już od 50 zł czasem wyrwać.
Aśka
Avatar użytkownika
Koordynator ds. Klubowiczów
 
Od: 15 wrz 2011, 11:04
Posty: 5496 (435/228)
Skąd: Poznań
Auto: Grey Fūjin

Postprzez matthies » 4 sty 2016, 01:05

spodnie za 50 ziko brzmi spoko.
Aktualnie wszystkie jakie mam do 100% bawełna więc nic ze swojego nie wybiorę. Kurtka tecprof 1000 powinna jakoś dać radę, tylko właśnie spodnie mnie martwiły. Wiem za czym patrzeć, jak w lidlu nic nie trafię to zajrzę do cropp.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez PBBP » 4 sty 2016, 20:43

matthies napisał(a):ej poratujcie. jestem dziewicą jeśli chodzi o aktywniejsze używanie desek.


spodnie i rękawice to podstawa na dechę. Jeżeli będą to Twoje pierwsze ślizgi to sporo czasu spędzisz na pupie lub na kolanach ;). Tak więc poszukaj/wypożycz coś nieprzemakalnego bo w przeciwnym wypadku szybko przemoczysz ubranie i przemarzniesz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lut 2014, 19:40
Posty: 57 (0/4)
Auto: M6
Model: GL (2018)
Silnik: 2.5 (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: SkyPassion

Postprzez loockas » 4 sty 2016, 23:54

Faktycznie zapomniałem, że nauka na desce wygląda zupełnie inaczej i tam gleba to element jazdy :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Myjk » 7 sty 2016, 18:09

loockas, spoko, fajnie że się sprawdziły i znalazły nowy dom. Spróbuj to jakoś wycenić żebyśmy się nie skrzywdzili. :)
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez loockas » 8 sty 2016, 10:56

PW :)

W niedziele kolejny wypad, trzeba korzystać póki mrozy są :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez loockas » 10 sty 2016, 17:25

Dobra, klamka zapadła. Wymieniam narty. Spotkałem się na wyciągu z instruktorem i tak od słowa do słowa i mnie opier... za narty :P Moje narty mają 17 lat i są przede wszystkim za krótkie (160), a ja mam 184 wzrostu. Dzisiaj jeździłem po dość kiepskim śniegu z racji odwilży i deszczu. Narty 67cm pod butem też w tym nie pomagały i tylko podkreślały mój brak umiejętności radzenia sobie na takim śniegu. Mówią, że dobry narciarz na wszystkim pojedzie, ale skoro się uczę to czemu mam się nie uczyć na czymś dobrym :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez loockas » 13 sty 2016, 00:41

Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Myjk » 14 sty 2016, 09:34

U! Ogień! Teraz będzie szkoda na stok wyjść. 4 lata temu znajomy kupił sobie K2 za jakieś chore pieniądze, przed wizytą we FRA postanowił przetestować w polskich górach. Wjechał na kamyczek i wyrwał sobie 2cm ślizgu przy samym rancie. Zresztą rant też poleciał. :/ Przykro było.

BTW tak mi się przypomniało: https://www.youtube.com/watch?v=pMSUdAZKXZQ

:D
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park