Formuła 1 – Opinie, relacje, wypowiedzi

[Siw-y]

Śmieszy mnie to jak miotłą wodę zamiata

[Blade]

i Borowczyk daje też popis recytatorski

[Bartg]

No nagadali się mocno Borowczyk i Maurycy Wyścig genialny, końcówka rewelacja, wyprzedzenie Vettela przez Buttona i Massa wyprzedzający Kobayashiego o kilka centymetrów przy samej fladze Potwierdza się, że powinni ściągać deszcz na każde Grand Prix

[Szalotka]

Dobry wisgig to fakt.
Button tak dusił Vettela ze ten popełnił bląd

A widzieliscie jak sprzątali tor po kraksie Heidfelda ? Dobrze sie wywracał czlowiek z ekipy porządkowej Miał tez duzo szczescia ze nie trafił Go nadjeżdzający bolid

[Dominator]

Nie wznowią już wyścigu moim zdaniem

To żeś się przejechał tym stwierdzeniem jak Vetel w ostatnim okrążeniu baardzo ciekawy wyścig, porównywalny jedynie z tym w turcji Szkoda Schumachera, bo umiejętności nieziemskie, ale bolid troszkę słabszy, warto było te 4h15m. czekać do zakończenia wyścigu:) jedynie obsługa toru jakaś chwiejna się im trafiła miał szczęscie

[Don Corleone]

baardzo ciekawy wyścig

Dokładnie. Jeden z najlepszych w tym sezonie.

porównywalny jedynie z tym w turcji

To chyba o Chinach zapomniałeś


Bardzo mi się podobała mina Vettela na podium
Jakoś nie potrafię go polubić i cieszą się, że wygrał ktoś inny


Ciekaw jestem czy Button dostanie jakąś karę, czy sobie odpuszczą. Jak dla mnie było tam więcej jego winy niż Hamiltona. Trochę mi to przypominało Schumacher-Barrichello na Węgrzech w zeszłym roku. Tu na obronę Buttona jest to, że tak jak jechał prowadziła idealna linia jazdy i swobodnie może tłumaczyć że go nie widział.
Jeżeli coś dostanie to mam nadzieję, że będzie to co najwyżej strata kilku pozycji startowych na przyszły wyścig.

[Don Corleone]

Pierwsze zdjęcia Roberta po wypadku:
http://www.fakt.pl/Kubica-wraca-do-zdro ... 167,1.html

Fakt na coś się przydaje

[Siw-y]

Czemu nikt niebieską flagą nie machał?

[Blade]

Po wznowieniu wyścigu zaczęła się taka F1 jaką chcę oglądać A wyczyn Buttona przejdzie do historii Vettel'a mi jakoś nie szkoda Biedne dziecko prawie się popłakało na podium Kibicowałem też Alonso i Schumacherowi ale niestety mieli obaj pecha.

Zdjęcia z Fucktu po raz drugi mnie zainteresowały. Za pierwszym razem było



i

[sq2jul]

Ten post został usunięty przez sq2jul 15 cze 2011, 17:00.
Powód: spam

[Don Corleone]

Ciekawy wywiad z Daniele Morelli'm (managerem Kubicy):
http://f1.pl/Artykul.82+M52cce6d0e28.0.html?

W połączeniu z tym wywiadem:
http://f1.pl/Artykul.82+M59f366bc927.0.html
mam nadzieję, że Kubica i Ferrari to będzie samo spełniająca się przepowiednia. Tak jak to było w przypadku Alonso

[Blade]

Prawdę mówiąc nie wiem. Robert w formie sprzed wypadku byłby w stanie walczyć bezpośrednio z Alonso o mistrzowski tytuł. A w Ferrari od bardzo dawna wśród kierowców funkcjonuje podział "gwiazda i statysta"

[Don Corleone]

Tak, ale wydaj mi się że zaczynają mieć dosyć Massy, który miał jeździć na wysokim poziomie, a jest średnio. Do zdobycia jak najwyższej pozycji w klasyfikacji konstruktorów (czyli większych pieniędzy na następny sezon) już nie wystarczy Mistrz i Padawan Jak za czasów Schumacher – Barrichello, ale dwóch kierowców punktujących bardzo wysoko.
Patrz aktualny McLaren.
No i nie ma co porównywać możliwości w bolidach i rozwoju Renault i Ferrari.


Inna sprawa że patrząc jak jeździ teraz Schumacher i Barrichello to poza ostatnim wyścigiem bardziej mi imponuje Brazylijczyk

[Blade]

Zgadza się. Z tym, że przyszły partner Alonso musi mieć świadomość że zawsze będzie "tym drugim"
A Massa w ostatnim wyścigu dobrze sobie radził. Może też się "przebudzi"

[Don Corleone]

Moje streszczenie dzisiejszego wyścigu:




Najgorszy wyścig w tym sezonie, ale nie spodziewałem się więcej po tym torze. Tu nic już nie pomoże.

[Dominator]

rzeczywiście było nudno, nawet się nie rozbijali Ale i tak warto było oglądać Cieszy dość wysoka forma ferrari i to że praktycznie do ok 50 okrążenia Alonso dotrzymywał kroku Vettelowi, między czasie dając radę Weberowi. Na Silverstone mała zmiana przepisów przez FIA co do tego dyfuzora tylnego,może będzie trochę ciekawiej, a.. i Hamilton będzie u siebie

[Szalotka]

do ok 50 okrążenia Alonso dotrzymywał kroku Vettelowi,

Który dla odmiany dzisiaj wygrał
Nie ma co. Gosciu ma najlepiej przygotowany bolid i tyle. Zdziwie sie jesli nie zdobędzie mistrzostwa świata

[Bimbak]

ja nie wiem jak to mozna w ogóle oglądać ... to ma tyle znamion sportu co wybory miss, a za chwilę kibicę bedą decydować o wyniku wyścigu przez głosowanie SMS byle tylko więcej kasy zarobić.

[Szalotka]

ja nie wiem jak to mozna w ogóle oglądać ...

To trzeba kochać Ja sie F1 interesuje juz od bardzo dawna. Wszystko zaczeło sie od Ayrtona Senny

to ma tyle znamion sportu co wybory miss,

Jestes w błedzie. To jest bardzo wyczerpujący sport w ktorym decydują ułamki sekund i technologia, ktora jest tam akurat na najwyższym poziomie
Biznes co prawda tez tam swoje robi, ale jesli jestes slaby to i kasy mniej.

a za chwilę kibicę bedą decydować o wyniku wyścigu przez głosowanie SMS

To nie polska piłka nożna. PZPN z tego co wiem tam sie nie udziela

[Pankuba]

ja nie wiem jak to mozna w ogóle oglądać ... to ma tyle znamion sportu co wybory miss, a za chwilę kibicę bedą decydować o wyniku wyścigu przez głosowanie SMS byle tylko więcej kasy zarobić.

Nie do końca wiadomo, do czego pijesz. Chodzi o tzw. pay-driverów?
Jak by nie było, IMHO F1 obecnie całkiem nieźle promuje umiejętności kierowcy. O zaletach DRS chyba nie trzeba pisać? Dodatkowo poziom trzech wiodących zespołów jest dość zbliżony (ostatnio w Mclarenie pochwalili się, że w kilku wyścigach tego sezonu mieli być może lepiej przygotowane auta niż RedBull).

BTW: Były czasy, że ten sport ciężko mi się oglądało. I chyba tylko wariat Montoya spowodował, że nie odpuściłem .

rzeczywiście było nudno, nawet się nie rozbijali Ale i tak warto było oglądać Cieszy dość wysoka forma ferrari i to że praktycznie do ok 50 okrążenia Alonso dotrzymywał kroku Vettelowi, między czasie dając radę Weberowi. Na Silverstone mała zmiana przepisów przez FIA co do tego dyfuzora tylnego,może będzie trochę ciekawiej

Zdaje się, że pierwsze ograniczenia w kwestii ustawienia silnika i jego współpracy z dyfuzorem weszły w życie już w Walencji.