Nasze zwierzaki

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez Sabat » 19 gru 2012, 19:34

KyRy napisał(a):4,5msc i pierwsza zima Camaro ;)


Piękny.
Mam znajomego co też lubi duże psy.
jego leonberger jest cudny tu jak był mniejszy na początku 2012 ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2006, 14:11
Posty: 1329 (20/14)
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda6 GG 2.0 MZR-CD 2004

Postprzez Osypiuk » 20 gru 2012, 09:55

milczek_89 napisał(a):A jak ich charakterki? W domu są spokojne? Bo na wystawach to one najbardziej się złoszczą, prychają, syczą, drapią i gryzą każdego kto je dotyka, obojętnie czy to właściciel, sędzia czy ktokolwiek inny ;P
Zawsze mnie ciekawiło jakie one są w domu ;)


Wbrew pozorom potulne jak baranki.
Na około 8 miesięcy nic nie zniszczone – podstawa to dobry i porządny drapak (ja mam dwa).
Owszem mają "humorki" ale rzadko, lubią się bardzo bawić (piłki, myszki, piórka) i te zabawki mają do dyspozycji. Kotu też trzeba poświęcić trochę czasu i zainteresowania.
Wydaje Mi się też jak czytam o kotach to znaczenie ma także czas i moment odstawienia od matki.
Im wcześniej tym gorzej. Moje były zabrane w wieku około 14-15 tygodni.
Nie bez znaczenia też jest dobra hodowla jak w moim przypadku.
Na cały ten czas jak je mam nie miałem nigdzie w domu jakiejś kociej "niespodzianki" poza kuwetą.

radzi89 napisał(a):...kompletnie nie interesują go żadne "kary" dla kotów :P Skubany niczego się nie boi :P


Nie wiem jak u Ciebie, moje dały się wielu rzeczy nauczyć, co wolno i kiedy. Trzeba troszkę czasu i cierpliwości.

Jedyny moim zdaniem mały "minusik" tej rasy to wychodząca sierść...

pozdrawiam,
Adamos
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 gru 2010, 11:55
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD (121KM) 2005 Kombi

Postprzez angelikan » 22 gru 2012, 13:00

Mam dwa goldeny retrivery :D Piękne mądre i kochane :D
Początkujący
 
Od: 22 gru 2012, 12:49
Posty: 4
Auto: Fiat 126p rok 1999

Postprzez milczek_89 » 23 gru 2012, 15:00

Osypiuk napisał(a):Kotu też trzeba poświęcić trochę czasu i zainteresowania.


Co prawda to prawda ;)

Osypiuk napisał(a):Wydaje Mi się też jak czytam o kotach to znaczenie ma także czas i moment odstawienia od matki.
Im wcześniej tym gorzej. Moje były zabrane w wieku około 14-15 tygodni.
Nie bez znaczenia też jest dobra hodowla jak w moim przypadku.


Doskonały wiek. Sprawdza się to w stu procentach. Minimum to 12 tygodni. Moje maluchy w tym wieku jeszcze popijały mleko od mamusi ;P
Osypiuk napisał(a):Nie wiem jak u Ciebie, moje dały się wielu rzeczy nauczyć, co wolno i kiedy. Trzeba troszkę czasu i cierpliwości.

Jedyny moim zdaniem mały "minusik" tej rasy to wychodząca sierść...


Każdy zwierzak z sierścią niestety ją gubi. Jednak jak ktoś lubi zwierzaki to taki szczegół nic nie znaczy. Ja mam teraz 6 kotów dużych i 5 kociaków, odkurzam raz w tygodniu, no ale żwirek z trzech kuwet to trzeba codziennie posprzątać ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2011, 16:35
Posty: 74 (9/2)
Skąd: Grudziądz
Auto: Było: Mazda 323f BJ '99 1,5 16v DOHC
Jest: VW Golf mk6 GTD 2.0 TDI-CR

Postprzez faraon » 24 gru 2012, 11:51

nasz królik Maniek :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2007, 18:45
Posty: 3080 (0/2)
Auto: Mazdolot Gh RF
Mitowisi Carisma

Postprzez Radex » 24 gru 2012, 13:46

zaYebYstY! <serduszka> wygląda jak maskotka :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez radzio1408 » 6 sty 2013, 01:25

A to mój Ares ;) Zdjęcie z września ;) Na dniach skończy roczek ;)

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 lis 2012, 15:19
Posty: 27
Skąd: Płock
Auto: Mazda 323f BG 1.6 16V 92r.

Postprzez honoratka » 11 sty 2013, 09:57

śliczny ten królik !!! :)
honoratka
 

Postprzez Marek 161BD081 » 11 sty 2013, 10:54

Witam!
A ja za to pochwalę się naszym domowym "Ryszardem" :)
Może nie byłem tak do końca zachwycony tym pomysłem domowników ale ... jak go obejrzeliśmy to decyzja mogła być tylko jedna ;)
Wzięliśmy go jak miał już ok. 3.5 m-ca i tak wyglądał w dzień, gdy zawitał u nas:
Obrazek

A tak wygląda teraz (pół roku):
Obrazek
Widać, że "nieco" większy jest.

Tak się bawił mając prawie 4 m-ce


A tutaj z nową "myszką" jakiś miesiąc później:


Ostatnio polubił spanie w "transporterze":
Obrazek
Obrazek

Nie powiem – duuużo radości on nam daje :)


Pozdrawiam!
Marek
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez Marek 161BD081 » 16 sty 2013, 17:27

zuziamarzec123 napisał(a):Waszym zdaniem jaki zwierzak jest lepszy dla młodego małżeństwa pies czy kot?

To jest odwieczny "dylemat" ;)
Ale należy pamiętać, ze zwierzak w domu to przyjemność ale i też obowiązek.
Kota na nie trzeba wyprowadzać na spacer tak jak psa bo kuweta ze żwirkiem mu w zupełnie wystarczy ;)
Ale za to kot zwykle ma swoje zdanie i nie da się go ot tak łatwo nakłonić do czegoś tak jak psa.
Takich różnic można wyliczać wiele i każdy znajdzie plusy i minusy w różnych zwierzakach.
Mi niestety prawie każdy pies krótko mówiąc śmierdzi – nawet te "zadbane", domowe psy mają jednak swój zapach.
Nie wiem czy pomogłem – takie jest tylko moje zdanie ;)
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez Fasola » 16 sty 2013, 17:51

Marek 161BD081 napisał(a):Nie wiem czy pomogłem


Na pewno dałeś się nabrać :P
Fasola
 

Postprzez Marek 161BD081 » 16 sty 2013, 17:57

Fasola napisał(a):
Marek 161BD081 napisał(a):Nie wiem czy pomogłem


Na pewno dałeś się nabrać :P

Może tak, może nie – nie wnikam w to.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez charlota » 16 sty 2013, 19:47

Marek 161BD081 napisał(a):To jest odwieczny "dylemat" ;)
Ale należy pamiętać, ze zwierzak w domu to przyjemność ale i też obowiązek.
Kota na nie trzeba wyprowadzać na spacer tak jak psa bo kuweta ze żwirkiem mu w zupełnie wystarczy ;)


Przy każdym zwierzaku są obowiązki , wiadomo piesek to musisz z nim wyjśc to jest największy obowiązek dla niektórych , są tacy co kupują sobie małe psy typy york, shi tzu itd by wszędzie z nimi jeździć i jest takich przypadków coraz więcej raz nawet widziałam babcie z Yorkiem na cmentarzu.
Każde zwierzę musisz nakarmić ,dbać o niego , nawet mając gryzonia musisz o niego dbać, karmić , zmieniać trociny .
To zależy do jakich zwierzątek macie największą sympatię i dla jakich macie czas by to zwierzę też się dobrze czuło z Wami :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2012, 13:15
Posty: 253
Skąd: Gdynia
Auto: em-iks-trzy

Postprzez Sabat » 18 sty 2013, 23:33

Osypiuk napisał(a):Wbrew pozorom potulne jak baranki.
Na około 8 miesięcy nic nie zniszczone – podstawa to dobry i porządny drapak (ja mam dwa).
Owszem mają "humorki" ale rzadko, lubią się bardzo bawić (piłki, myszki, piórka) i te zabawki mają do dyspozycji. Kotu też trzeba poświęcić trochę czasu i zainteresowania.

Dokładnie, i nie bawic się rekami tylko zabawkami.
Ostatnio u nas na topie są jajka styropianowe od święconki. Są lekkie i po uderzeniu odskakują , więc jest gonitwa po całym domu, a jak się "zgubi" pod tapczanem to przychodzi i marudzi żeby wyciągnąć
Kotka nawet je aportuje ;).

Obrazek

Wydaje Mi się też jak czytam o kotach to znaczenie ma także czas i moment odstawienia od matki.
Im wcześniej tym gorzej. Moje były zabrane w wieku około 14-15 tygodni.
Nie bez znaczenia też jest dobra hodowla jak w moim przypadku.
Na cały ten czas jak je mam nie miałem nigdzie w domu jakiejś kociej "niespodzianki" poza kuwetą.


Moje dachowce ogrodowe też nic nie brudziły i nie brudzą.
Wszystkie zwierzaki są super :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2006, 14:11
Posty: 1329 (20/14)
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda6 GG 2.0 MZR-CD 2004

Postprzez malutka » 19 sty 2013, 12:22

Osypiuk napisał(a):Wydaje Mi się też jak czytam o kotach to znaczenie ma także czas i moment odstawienia od matki.
Im wcześniej tym gorzej. Moje były zabrane w wieku około 14-15 tygodni.
Nie bez znaczenia też jest dobra hodowla jak w moim przypadku.
Na cały ten czas jak je mam nie miałem nigdzie w domu jakiejś kociej "niespodzianki" poza kuwetą.

Nie wiem czy inaczej jest z kotami rasowymi, ale moje europejczyki vel dachowce – Bandzior i Zula, zostały odstawione od matki w wieku 3 dni. Niestety było to przymusowe, bo matka wyszła na spacer i już nie wróciła. Zabrałam je wtedy, bo właściciele matki nie mieli możliwości opieki nad maluchami. Karmiłam butelką, masowałam brzuszki, zabierałam je wszędzie w kociej torbie z butelkami ciepłej wody – bywały nawet na spotach :) I mimo tak wczesnej rozłąki z matką, bez problemu nauczyły się gdzie się załatwiać. Właściwie to nie musiałam ich uczyć – przyniosłam kuwetę ze żwirkiem, weszły i się załatwiły.
W ogóle mam wrażenie, że przez to, że byłam ich "mamą" to są strasznymi przytulakami. Większość ludzi, która nie przepadała za kotami, po poznaniu moich sierściuchów zmienia zdanie in plus :)
Obrazek
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
bad girl ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 12:20
Posty: 5102 (266/152)
Skąd: Warszawa
Auto: マツダ MX-6 2.0 FS '92

Postprzez milczek_89 » 21 sty 2013, 13:44

Bartuś
Obrazek

Agusia i jej maleńka siostrzenica Cascada ;P
Obrazek

A to moje maluszki. Ostatnie wspólne zdjęcie, w ten weekend do nowych domków wyjeżdżają 3, w poniedziałek kolejny. Ostatni jedzie na początku lutego :( Na szczęście każdy z nich znalazł świetnych opiekunów :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2011, 16:35
Posty: 74 (9/2)
Skąd: Grudziądz
Auto: Było: Mazda 323f BJ '99 1,5 16v DOHC
Jest: VW Golf mk6 GTD 2.0 TDI-CR

Postprzez Marek 161BD081 » 21 sty 2013, 15:03

Ładne! :)
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez hooki » 23 sty 2013, 09:09

Orzech, 14 miesięcy – już raczej większy nie będzie :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 kwi 2010, 18:25
Posty: 71 (0/2)
Skąd: jaworzno
Auto: smukła włoszka

Postprzez szczotek99 » 23 sty 2013, 10:47

Dużo waży ten "orzech"? Mój Baster też 14 miesięczny ale chyba jest mniejszy ;-D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2012, 11:57
Posty: 35
Skąd: Legnica
Auto: MAZDA 6 2.0 136KM 2003r

Postprzez hooki » 23 sty 2013, 13:13

Około 33-35kg i spokojnie mógłby być trochę grubszy :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 kwi 2010, 18:25
Posty: 71 (0/2)
Skąd: jaworzno
Auto: smukła włoszka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park