Muwies :D

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez Blade » 30 kwi 2012, 15:44

3 minutowy trailer Prometheusa



Sporo potencjalnych spoilerów ale ja już nie mogę się doczekać <serduszka>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez Fiodor » 1 maja 2012, 12:34

Chętnie obejrzę, dawno nie widziałem dobrego filmu SF, a myślę, że ten taki właśnie będzie :D
Obrazek ...raz nie zawsze, zawsze nie wciąż ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sie 2010, 23:30
Posty: 411
Skąd: Luboń
Auto: szkoda tej Mazdy.. wyżej
MAZDA 323F 1.5-16V (99r)

Postprzez bullet » 2 maja 2012, 12:16

byłem ostatnio na Ghost Rider 2 ... i nie warto, lepiej poczekać na jakieś tanie DVD z jakąś gazetą albo chipsami,
film kręcony na siłę, nawet w kategorii kręcenia dla samych efektów jest blisko dna, dosłownie (albo ponad) 90% scen z płonącą czachą i jakąś akcją można sobie zobaczyć w oficjalnym trailerze no i do tego typowe płytko amerykańskie żałosne przesłanie na początku filmu, że ghost rider przybędzie po tych co ściągają nielegalnie pliki z netu :| zniszczyło całą przyjemność z oglądania
efekty 3d – kilka fajnych jest ale większość też kręcona na siłę, niestety sporo z nich to nie 3d ale warstwy płaskiego obrazu w pewnych odległościach od siebie, specjalnie dodawany namolny pierwszy plan z jakimiś bzdurami, żeby niby podkreślić efekt ... dno,
więcej było by frajdy jakby po prostu nakręcili kilka scen z biegającym, płonącym szkielecikiem, kilka scen z jazdy motocyklem i puszczali w kółko z napisem – patrzcie jakie 3d jest fajne .... ogółem jak dla mnie żenada, zmarnowany czas i bilety
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2006, 23:20
Posty: 258 (0/4)
Skąd: Wro
Auto: a zależy kto kluczyki da

Postprzez Magician » 2 maja 2012, 20:57

Blade napisał(a):3 minutowy trailer Prometheusa

Charlize Theron
Nie chciał bym być wulgarny w tym temacie ale ... <sex:piesek>

Ja polecam ten film:
http://www.filmweb.pl/film/Nietykalni-2011-583390
Dawno nie oglądałem tak fajnego filmu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2011, 21:28
Posty: 789 (30/40)
Skąd: Białystok

Postprzez Blade » 3 maja 2012, 20:56

Back to 80's :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez Adamos » 4 maja 2012, 04:56

Obiecywałem nie śmiać się ze starców.....ale chyba się nie powstrzymam :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 10:03
Posty: 2280 (4/1)
Skąd: Gdynia
Auto: Ford Focus C-MAX mk1

Postprzez Blade » 4 maja 2012, 07:42

Łiiiiiiii tam, jest moc :D

Van Damme vs. Stallone, Schwarzenegger z Willisem – marzenia z dzieciństwa się spełniają :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez slisman » 6 maja 2012, 11:56

Polecam film Nietykalni (Intouchables)!!! Zdecydowanie najlepszy film jaki ostatnio widziałem. Prawie każdy moment bawi, dobre teksty....no ale nie można też nie przyznać, że film skłania do przemyśleń.

I do tego maserati quattroporte <3 i całkiem fajna scena nocnej przejażdżki . Muzyka też dobra.



Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 15:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez Blade » 3 cze 2012, 11:40

Ostatnio oglądałem:

Bad Ass: Danny Trejo jako żwawy dziadzio szukający sprawiedliwości. Niestety daleko mu do Bronsona czy Eastwooda. Najsłabsze w zestawieniu ;)

Get the Gringo: Mel Gibson w formie z czasów Zabójczej Broni 4. Szału nie ma, gdyby w jego miejsce zatrudniono innego aktora z niższej półki film niczym by się nie wyróżniał. Kolejny krok w drodze powrotnej Gibsona do I ligi. Mam nadzieję że mu się uda :)

Act of Valor: w zasadzie zekranizowanie gry komputerowej typu Modern Warfare. Trochę widoku FPP, trochę akcji mniej lub bardziej sensownej, trochę nowoczesnego sprzętu wojskowego i wychodzi średni akcyjniak. Mam wrażenie że autorzy nie byli zdecydowani w którą stronę pójść z tym filmem: z akcją, realizmem czy dramatem.. Miało być pięknie (trailer) a wyszło jak zawsze ;)

Safe House: dobry. Intryga – przewidywalna ale jest, akcja – sporo :D , wykonanie – bardzo dobre. Jak ktoś lubi sensacyjne kino to nie będzie zawiedziony. Jak wyjdzie na płytach – zagości w mojej kolekcji.

The Raid: kino klasy B XXI wieku. Scenariusz, psychologiczna głębia postaci ? Nieeee. Tu ma być stos trupów, ciągłe mordobicie i strzelanie. I jest: brutalne, surowe i niekoniecznie sensowne. Dynamiczne sceny walk ze świetną choreografią – oryginalne i bezkompromisowe. Najlepszy film akcji dekady ? Na pewno świeże spojrzenie na ten gatunek. Ale nie oszukujmy się – bliżej temu filmowi do azjatyckiego kina "kopanego" niż do Szklanej Pułapki ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez JohnnyB » 15 cze 2012, 13:59

W sumie było piętro wyżej.
Fabuła prosta jak konstrukcja cepa, ale subiektywnie oceniając najlepsza sieka jaką widziałem od lat.
Serdecznie polecam jako dobre kino pod browar po męczącym dniu pracy.

..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez CrEsco » 15 cze 2012, 16:54

Dla miłośników twórczości Tarantino zapowiedź jego nowego filmu – Django Unchained.
Sam jestem ciekawy co z tego będzie.
Pozdrawiam
CrEsco
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2007, 14:57
Posty: 300

Postprzez Tommasino » 22 cze 2012, 09:54

Skrajnie Uprzedzony Kolega
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2011, 17:01
Posty: 1341 (4/9)
Auto: Czerwone

Postprzez Don Corleone » 2 lip 2012, 14:50

Miałem w weekend nieprzyjemność oglądać Prometeusza.
Film jest słaby. Gra aktorska jest średnia, drewniana to miejscami najlepsze określenie, kreacja postaci sztuczna. Bohaterowie są niewiarygodni i irracjonalni. Ludzie zachowują się absurdalnie, jakby byli przypadkiem dobrani z ulicy w łapance na wyprawę za "tryliony dolarów". Scenariusz jest pełny nielogiczności. Miejscami zastanawiałem się czy nie pisał tego ktoś z wytwórni Asylum.
Co trzeba oddać wizualnie film jest naprawdę świetny, ale co z tego. Kolejne części Transformers też świetnie wyglądały i nic poza tym, a co następna to gorsza.

Niestety wielkie rozczarowanie. 4/10 za stronę wizualną. Uwielbiam serię Alien, ale ten film pod względem jakości nie ma dla mnie z nią nic wspólnego. Średnie Alien 4 jest sporo lepsze. Nawet AvP 1 było lepsze.

Szkoda pieniędzy na kino. Jak już ktoś będzie chciał to obejrzeć polecam najpierw parodię:



Z filmów, które ostatnio nadrabiałem i ewentualnie mogę polecić:
Johnny English Reaktywacja (7/10) – ma w sobie więcej Bonda niż ostatnie Bondy. Dla fanów agenta pozycja obowiązkowa.
Sala samobójców (8/10) – wreszcie polski film który nie trąci tandetą, nie umoralnia. Oglądałem z ciekawością.
Sherlock Holmes: Gra cieni (6/10) – gorszy od części pierwszej, ale do obejrzenia. Drażniło mnie trochę uwielbienie reżysera dla spowolnionych ujęć i przemyśleń głównego bohatera. Film na raz.
Iron Sky (7/10) – świetna satyra na współczesną Amerykę. Trąci kinem absurdalnym. Bawiłem się super. Parodia słynnej sceny z "Upadku" mnie zabiła :D
Padre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2007, 11:14
Posty: 1442
Skąd: Pruszków
Auto: BA KF->NB BP->FE 13B

Postprzez Blade » 3 lip 2012, 17:42

Zmartwiłeś mnie informacją o Prometeuszu :|
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez Don Corleone » 4 lip 2012, 12:31

Wiesz, najbardziej przeraża mnie to, że Scott zabrał się też za Blade Runner 2. Jak ma być w tym samym tonie co Prometeusz to ja dziękuję.

O ile do Prometeusza podchodziłem na zasadzie "o fajnie, że będzie" to Blade Runnera bardzo, bardzo bym nie chciał skaszanionego.
Padre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2007, 11:14
Posty: 1442
Skąd: Pruszków
Auto: BA KF->NB BP->FE 13B

Postprzez Blade » 5 lip 2012, 17:08

Don Corleone napisał(a):O ile do Prometeusza podchodziłem na zasadzie "o fajnie, że będzie" to Blade Runnera bardzo, bardzo bym nie chciał skaszanionego.


Miałem nadzieję że będąc twórcą oryginału i umiejscawiając akcję w tym samym uniwersum Scott zrobi Prometheusa na poziomie chociaż zbliżonym do Alien'a :|. Ocenię jak zobaczę.

Natomiast co do informacji o kolejnym Łowcy Androidów to tutaj jestem sceptyczny. Oryginał jest po prostu nie do podrobienia. Co mogą zrobić? Nowe extra efekty, bardziej dynamiczna akcja, inne Nexusy do złapania przez innego łowcę, przy odrobinie szczęścia gościnny występ Forda w małym epizodzie.

Pozostaje tylko mieć nadzieję że Scott podtrzyma "tradycję": słaby film – następny dobry – kolejny słaby – kolejny dobry ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez Xenocyd » 6 lip 2012, 09:12

Wczoraj ogladalem "Get the Gringo" z Melem, nie nudzilo mi sie :) Akcja momentami zabawna, troche spoko dialogow – podchodzilem do tego filmu sceptycznie i dostalem chyba wiecej niz oczekiwalem.

Iron Sky odladalem przedwczoraj – czytajac jakies zapowiedzi z zarysami absurdu historii spodziewalem sie znacznie lepszego filmu. Bardzo slabo, moim zdaniem max 5/10. Na tak pojechanym pomysle mozna bylo zrobic duzo smieszniejszy film.

Wanderlust (Raj na ziemi) – komedia z J. Aniston, zaden wybitny i zapadajacy w pamiec film, ale sie nie nudzilem ogladajac go niejako z przymusu (nie byl to wieczor kiedy jak wybieralem film). Jakies 6/10

Sala Samobojcow – okropnie sie zawiodlem, po tych zachwytach spotykanych wlasciwie wszedzie oczekiwalem naprawde duzo wiecej po tym filmie. Wynikaly chyba tylko z tego, ze to rodzima produkcja. Jak na nasze to niby ok, ale moj Boze, to nie lata 50te zeby podbiecac sie, ze zrobilismy cos, co inni potrafia juz dawno! Moja ocena wynika tez pewnie z tego, ze nie rozumiem idei portali spolecznosciowych, w <dupa> mam zdanie innych o sobie i nie potrafie ogarnac rozumem jak mozna byc tak tepym rodzicem – z mojego punktu widzenia wiec historia raczej z kategorii S-F, wiec zero empatii, hehe.

A wiec wojna (This means war) – kolejna nadajaca sie do obejrzenia raz (jezeli trzeba) komedia romantyczna (bleh, nienawidze tego okreslenia), oglada sie szybko i bezbolesnie. Jest kilka wyswiechtanych prawd w amerykanskim stylu, oczywista oczywistosc :) Pojawia sie kilka zabawnych dialogow, mozna przezyc do konca nie patrzac na zewgarek i nie pytajac czy daleko jeszcze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Don Corleone » 6 lip 2012, 19:29

Xenocyd napisał(a):po tych zachwytach spotykanych wlasciwie wszedzie oczekiwalem naprawde duzo wiecej po tym filmie
Może właśnie dlatego się zawiodłeś, bo oczekiwania były zbyt duże :)
Film absolutnie nie jest odkrywczy czy przełomowy. Ja jednak będę go bronił, bo jest jak dla mnie bardzo porządną produkcją.

Xenocyd napisał(a):nie potrafie ogarnac rozumem jak mozna byc tak tepym rodzicem – z mojego punktu widzenia wiec historia raczej z kategorii S-F
Oj można. To nie jest tak bardzo odrealniony przykład. Miałem swego czasu do czynienia z tego typu środowiskiem. Znam dwie rodziny, które przegoniły to co jest w filmie i kilka innych bliskich lub dążących do tego co jest pokazane.
Padre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2007, 11:14
Posty: 1442
Skąd: Pruszków
Auto: BA KF->NB BP->FE 13B

Postprzez Xenocyd » 9 lip 2012, 10:03

Don Corleone napisał(a):Może właśnie dlatego się zawiodłeś, bo oczekiwania były zbyt duże


Pewnie tak, nawet na fali promocji medialnej chcialem wydac pieniadze na bilety kinowe :P jakos czasu nie bylo jednak i kasa zostala w portfelu. Przez kolejne miesiace gdzies tam oczekiwania podswiadomie pewnie urosly do rozmiarow oskarowej superprodukcji i klops :P
Jedno moge powiedziec – w trakcie ogladanie nie zasnale, nie wynudzil mnie ten film, nie mialem ochoty go wylaczyc i wyjsc z pokoju.

Hunter – wczoraj odpalilem i byly to dlugie, momentami nudne prawie 2 godziny mojego zycia. Akcja z poczatku zapowiada sie niezle, ale pozniej utyka na rozkrecaniu sie. Do tego dosyc trudna tematyka (no bo ile mozna patrzec jak kolo biega po lesie, konstruuje pulapki, rozstawia sidla itd.). Jak juz sie rozkreci i wydaje sie, ze teraz pojedzie po calosci, to szybko w wyniku czkawki wracamy do stanu poprzedniego :) Zakonczenie mniej wiecej takie jakiego mozemy sie domyslic od ktoregos momentu. Polecam probe obejrzenia jedynie swiadomemu odbiorcy tego tytulu, przypadkowemu widzowi (taki ja) odradzam, szkoda czasu, zapewne i tak skonczy sie rozczarowaniem. Musze chyba zaczac czytac co mam zamiar pozyskac :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Radex » 9 lip 2012, 10:33

ostatnio byłem na Epoce Lodowcowej 4 3d. bawiłem się jak dziecko :) godna kontynuacja poprzednich części, zero lipy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park