Lustrzanki – polecane/niepolecane aparaty fotograficzne
pawelMX6 sa korektory do wizjerow 
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
pawelMX6, a w Olku nie masz potwierdzenia ostrości? Powinna działać z manualnymi obiektywami, chyba że pierścień – przejściówka jest jakiś lewy...
- Od: 15 kwi 2007, 23:30
- Posty: 312
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97
Czacha musisz miec konwerter z ukladem do potwierdzenia ostrosci (dandelion).
http://greenshadow.wordpress.com/tag/ol ... -ostrosci/
http://greenshadow.wordpress.com/tag/ol ... -ostrosci/
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Dokładnie tak – potrzebny jest dandelion, który de facto przy Olku ponoć nie działa zbyt dobrze. Obie przejściówki, które posiadam, do M42 oraz OM System, są bez dandelionów.
No, i decyzja zapadla – nie bede 5 lat czekal na info o matowce – najwyzej bede mial i to i to – dandelion kupiony
Chyba nie naleze do cierpliwych ostatnio...
Chyba nie naleze do cierpliwych ostatnio...
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
pawelMX6, ale tą przejściówkę masz oryginalną Olympusa i z nią nie działa?
http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_OM_Adapter_Compatibilities.htm
Ja nigdy nie należałem
http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_OM_Adapter_Compatibilities.htm
strOOs napisał(a):Chyba nie naleze do cierpliwych ostatnio...
Ja nigdy nie należałem
- Od: 15 kwi 2007, 23:30
- Posty: 312
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97
Czacha, nie mam oryginalnego adaptera OM-4/3, kupiłem z allegro. Zresztą ten oryginalny niczym się nie różni, on nie ma dandeliona.
strOOs, no i brawo
strOOs, no i brawo
Czacha nie sadze zeby MF-1 potwierdzal – nie ma zadnego chipa.
Paweł Twoj tez jest taki gruby jak MF-1?
Jak tak to kicha bo nie ostrzy na nieskonczonosc
Paweł Twoj tez jest taki gruby jak MF-1?
Jak tak to kicha bo nie ostrzy na nieskonczonosc
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
Im więcej czytam w Necie recenzji, komentarzy, opinii użytkowników tym większy mam mętlik w głowie i jeszcze dojdzie do tego, że w ogóle zrezygnuję z zakupu
Ale mam nadzieję, że tak źle nie będzie ze mną... Powoli krystalizuję sobie wady i zalety każdego systemu oraz przede wszystkim własne potrzeby i wymagania względem lustrzanki. Jestem już prawie zdecydowany na jeden model 
- Od: 15 kwi 2007, 23:30
- Posty: 312
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97
mam wielu znajomych, którzy kupili lustrzanki, a potem sprzedali je po miesiącu bo nie wygodnie im żąglować obiektywami, nie ma podglądu na żywo itp. ja na szczęście nie ma tego problemu bo nie widzę innej alternatywy nad lustro
no pochwal się pochwal
Czacha napisał(a): Jestem już prawie zdecydowany na jeden model
no pochwal się pochwal
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
waldez napisał(a):mam wielu znajomych, którzy kupili lustrzanki, a potem sprzedali je po miesiącu bo nie wygodnie im żąglować obiektywami, nie ma podglądu na żywo itp.
Tak to jest niestety. Wszyscy kupują bo "przecież wszyscy kupują" a nikt się nie zastanowi do czego tak naprawdę mu jest aparat potrzebny. Dla normalnego użytkownika, który chce uwieczniać życiowe chwile spokojnie starczy kompakt. Lustrzanka cyfrowa, w moim mniemaniu, jest raczej dla ludzi, którzy lubią robić zdjęcia, cieszy ich bawienie się obrazem, pomysłami.
Czacha, Olympus czy Canon?
Byłem niedawno jeszcze raz w MM. Poprosiłem ponownie o włączenie E-520, jednak tym razem byłem wyposażony we własną kartę pamięci. Zrobiłem kilka zdjęć JPG + RAW. W domu oglądam i o ile na JPG na wyższych czułościach szumów trudno nie zobaczyć, o tyle RAWy prezentują się nieporównywalnie lepiej. Robiłem oczywiście z wyłączonym filtrem szumu. Na ISO 1600 sprawdziłem jego działanie i na najniższym poziomie znika ziarno bez niszczenia szczegółów. Ktoś kiedyś robił porównanie zdjęć z 450D (który niby bardzo mało szumi) i z tego Olka po odszumieniu w programie graficznym. Podobno były nie do rozróżnienia. Nie ma cudów – matryca formatu 4/3 jest niewiele mniejsza od matryc APS-C czy Nikon DX. Nie może dużo bardziej szumieć. Różnice wynikają przede wszystkim z programowego czy sprzętowego odszumiania. W Olku mamy możliwość wyboru – zostawić oryginalne zdjęcia z szumem i szczegółami lub samemu sobie odszumić. No i sama faktura szumu – u Olympusa wygląda jak ziarno negatywu, u Canona kolorowe plamki. Co kto lubi...
Jeśli chodzi o wizjer, to porównując bezpośrednio z 450D można zauważyć, że jest mniejszy i ciemniejszy, ale na prawdę nieznacznie. Pewnie nawet bym na to uwagi nie zwrócił gdybym nie wiedział. Canon ma niby większy punkt oczny, ale jest on całkowicie niwelowany przez umiejscowienie wizjera. Nie odstaje od korpusu a nos muszę sobie ściskać LCDkiem. Wizjer z Olka dużo lepiej mi się obsługiwało, nawet w okularach widziałem cały kadr i wyświetlacz ustawień.
No i jeszcze inne zalety, które już przytoczyłem wcześniej, nie będę się powtarzał. No więc chyba Olympus
Kupiłbym zestaw z 14-42 i 40-150. Później pewnie 70-300, może 12-60 SWD, jakieś makro, jasną stałkę i oczywiście lampę – np. FL-36R. Ale to po części odległe plany jak nie marzenia (szczególnie ten z SWD
).
A lustro kupuję, bo interesuję się fotografią. Oczywiście czysto amatorsko, dopiero się uczę. Kompakt z pełnym manualem pozwolił mi odkryć niektóre tajniki fotografii, jednak poznałem też ograniczenia, które stwarza ten aparat. Lustrzanka też ma swoje wady, niektóre zastosowania wręcz ją dyskwalifikują, ale jak ktoś chce się rozwijać to kompakt wiele mu nie umożliwi, chociaż stanowi dobre "przedszkole"
Wiem, że są ludzie, którzy kierują się zasadą "im większy aparat tym lepszy" oraz zakładają, że tryb auto wszystko za nich załatwi. Jak zobaczyłem zdjęcia zrobione przez kolegę Nikonem D40 to nad niektórymi chciało mi się płakać, ale wolałem już go nie denerwować, bo cieszył się chłopak jak dziecko 
Jeśli chodzi o wizjer, to porównując bezpośrednio z 450D można zauważyć, że jest mniejszy i ciemniejszy, ale na prawdę nieznacznie. Pewnie nawet bym na to uwagi nie zwrócił gdybym nie wiedział. Canon ma niby większy punkt oczny, ale jest on całkowicie niwelowany przez umiejscowienie wizjera. Nie odstaje od korpusu a nos muszę sobie ściskać LCDkiem. Wizjer z Olka dużo lepiej mi się obsługiwało, nawet w okularach widziałem cały kadr i wyświetlacz ustawień.
No i jeszcze inne zalety, które już przytoczyłem wcześniej, nie będę się powtarzał. No więc chyba Olympus
Kupiłbym zestaw z 14-42 i 40-150. Później pewnie 70-300, może 12-60 SWD, jakieś makro, jasną stałkę i oczywiście lampę – np. FL-36R. Ale to po części odległe plany jak nie marzenia (szczególnie ten z SWD
A lustro kupuję, bo interesuję się fotografią. Oczywiście czysto amatorsko, dopiero się uczę. Kompakt z pełnym manualem pozwolił mi odkryć niektóre tajniki fotografii, jednak poznałem też ograniczenia, które stwarza ten aparat. Lustrzanka też ma swoje wady, niektóre zastosowania wręcz ją dyskwalifikują, ale jak ktoś chce się rozwijać to kompakt wiele mu nie umożliwi, chociaż stanowi dobre "przedszkole"
- Od: 15 kwi 2007, 23:30
- Posty: 312
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97
Gdy ja kupowałem lustro, miałem dużo problemów co wybrać. Postawiłem na Pentaxa. Czemu?? Po pierwsze marka, która zawsze do mnie przemawiała, po drugie idealna współpraca ze starszymi obiektywami razem ze zgodnością ostrości i sterowanie przysłoną z poziomu aparatu. Mam kilka obiektywów, kilka jeszcze chciał bym mieć. Chcesz później kupić 70-300, ja też kupiłem (tamron), ale długiego końca używam bardzo żadko i teraz żałuję tego zakupu.
Co do Nikona d40 to prawda, że jest do pupy (moja opinia), ale widziałem wiele zdjęć, które powalały na kolana użytkowników o wiele droższego i lepszego sprzętu, tak więc uważam jak większość fotografujących na świecie, że to nie aparat robi zdjęcia, a fotograf. Sam mam jako drugie lustro w domu d40, która leży nieużywana. Mam ją tylko dla tego bo dostałem za darmo
I jeszcze jedno jak kupisz lustrzanke to dalszych wydatków będzie o wiele więcej, a to jaśniejsze szkiełko, a to jakiś dyfuzor do lampy, czy głupi filtr.
To wciąga uważajcie.
Ale ja to kocham
Co do Nikona d40 to prawda, że jest do pupy (moja opinia), ale widziałem wiele zdjęć, które powalały na kolana użytkowników o wiele droższego i lepszego sprzętu, tak więc uważam jak większość fotografujących na świecie, że to nie aparat robi zdjęcia, a fotograf. Sam mam jako drugie lustro w domu d40, która leży nieużywana. Mam ją tylko dla tego bo dostałem za darmo
I jeszcze jedno jak kupisz lustrzanke to dalszych wydatków będzie o wiele więcej, a to jaśniejsze szkiełko, a to jakiś dyfuzor do lampy, czy głupi filtr.
To wciąga uważajcie.
Ale ja to kocham
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
Zaufanie do marki też było w moim przypadku jednym z argumentów.
Co do Nikona D40, to bardziej chodziło mi o kolegę, który dostał z redakcji gazety ten aparat i bawi się w fotografa w trybie "auto" a efekty tego czasem są opłakane (choć sporadycznie coś mu wyjdzie fajnego, muszę przyznać).
Też wychodzę z założenia, że zdjęcie robi fotograf a maszyna tylko je rejestruje. Nie ma co bawić się w szczegółowe analizy parametrów, gdyż konkurencja na rynku jest duża i różnice pomiędzy aparatami tej samej klasy są znikome a w praktyce zerowe. Każdy wybiera co mu pasuje najlepiej
Co do Nikona D40, to bardziej chodziło mi o kolegę, który dostał z redakcji gazety ten aparat i bawi się w fotografa w trybie "auto" a efekty tego czasem są opłakane (choć sporadycznie coś mu wyjdzie fajnego, muszę przyznać).
Też wychodzę z założenia, że zdjęcie robi fotograf a maszyna tylko je rejestruje. Nie ma co bawić się w szczegółowe analizy parametrów, gdyż konkurencja na rynku jest duża i różnice pomiędzy aparatami tej samej klasy są znikome a w praktyce zerowe. Każdy wybiera co mu pasuje najlepiej
- Od: 15 kwi 2007, 23:30
- Posty: 312
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Czacha, bierz tego E-520, będziesz zadowolony
pawelMX6 a ja znalazlem nastepna wade Olympusa (poza CROP 2.0) a mianowicie mocowanie obiektywow.
Z uwagi na to, ze system 4/3 to mala matryca to takze mocowanie jest male. Kazdy obiektyw niesystemowy automatycznie jest oddalony od korpusu/systemu optycznego aparatu i nie ma mozliwosci ostrzenia na nieskonczonosc.
Te 6-7mm przesuniecia automatycznie pwooduja lekkie wejscie w tryb makro.
Canon / Nikon / Pentax maja adaptery grubosci 1mm
I ostrza w pelnym zakresie...
Ja kupilem uzywane lustro zeby taniej wejsc w system i od razu dokupic szkla. I tak puszke zmienie najdalej w lutym pewnie, bo nakrece do tego czasu ladny przebieg
I teraz ostatnia sprawa: 4/3 nie ma szans na przejscie na pelna klatke – obiektywy sa zbyt male :/ (E-3 to takze matryca 4/3)
Czacha: szklo 70-300 da Ci zakres ogniskowych 140-600. Przy 600mm mozna juz probowac fotografow ksiezyc... Wykorzystasz?
Z uwagi na to, ze system 4/3 to mala matryca to takze mocowanie jest male. Kazdy obiektyw niesystemowy automatycznie jest oddalony od korpusu/systemu optycznego aparatu i nie ma mozliwosci ostrzenia na nieskonczonosc.
Te 6-7mm przesuniecia automatycznie pwooduja lekkie wejscie w tryb makro.
Canon / Nikon / Pentax maja adaptery grubosci 1mm
Ja kupilem uzywane lustro zeby taniej wejsc w system i od razu dokupic szkla. I tak puszke zmienie najdalej w lutym pewnie, bo nakrece do tego czasu ladny przebieg
I teraz ostatnia sprawa: 4/3 nie ma szans na przejscie na pelna klatke – obiektywy sa zbyt male :/ (E-3 to takze matryca 4/3)
Czacha: szklo 70-300 da Ci zakres ogniskowych 140-600. Przy 600mm mozna juz probowac fotografow ksiezyc... Wykorzystasz?
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
mnie się jakoś te 4/3 nie podoba. Jak dla mnie albo APSC albo FF, z tym że na to drugie jak narazie mnie nie stać. Co do 70-300 to jak już powiedziałem dla mnie najgorszy zakup. Chyba się z kimś wymienie na jakąś fajną stałke.
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
strOOs napisał(a):Paweł Twoj tez jest taki gruby jak MF-1?
Jest sporo cieńszy i raczej nie mam problemów z ostrzeniem na końcach 80-200mm, przy doublerze 2x już jest nieco trudniej
http://www.mir.com.my/rb/photography/co ... 6mmf28.htm
Taki chce!
Nawet kupilbym do niego body Nikona...
Ale wbrew pozorom 8mm jest osiagalne
Marzenie 
Taki chce!
Nawet kupilbym do niego body Nikona...
Ale wbrew pozorom 8mm jest osiagalne
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
www.zacharow.info – portfolio
- Od: 17 lis 2005, 00:24
- Posty: 1884
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BJ FP LPG
6mm f2.8 nieźle.
ale brzydki jak mało co, do judasza podobny.
ale brzydki jak mało co, do judasza podobny.
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości