Co jak co, ale Gołota należy do polskiej i światowej legendy boksu. Nikt tyle razy co on nie stawał do walki o pas MŚ. Jego prawy prosty ustawiał kolesi z USA, nikt mnie nie przekona do stwierdzenia, że kasa mu się skończyła i dlatego walczy. Andrzej ma kasy jak lodu, nie oszukujmy się. Przez tyle walk w USA zgromadził pewnie majątek, a jego żona prowadzi kancelarię prawną więc na biedę raczej nie narzekają. Zawsze podobały mi się wywiady Andrzeja i konferencję, dobrze czasami cisnął dziennikarzy Chciałbym, żeby znokautował Saletę, tak w 7 rundzie, żeby było na co popatrzeć. Co jak co ale wygrana i odejście w końcu na spokojną emeryturę mu się należy. Wielu nie docenia go, szydzi z niego i z tego, że jest jąkałą. To nie jego wina, taki się urodził, a nie jak niektórzy twierdzą, że to od "dostawania po łbie". Gołota walczył z całą śmietanką bokserów USA i nie tylko. Jak walczył to już jest odrębny temat, ale miał kilka bardzo dobrych występów z wielkimi bokserami. Liczył się w światowym boksie, w sumie został legendą światowego boksu walcząc z Bowem, Lewisem, Sandersem, Mollem. Na razie nie widzę żadnego jego następcy. A szkoda.
Liczę na Ciebie Andriu Napisałem to bo w necie pojawiają się liczne wywody jaki to nie jest Gołota i że kasa mu się kończy. Mam nadzieję, że chociaż część z Was tak nie myśli.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Bawię się, dla ruchu, w boks....i muszę przyznać, że dali radę! Tych ruchów to by się mogli młodzi uczyć! Nogi w miejscu ale reszta bajka. To jest stary boks, którego młodzi się dłuuuugo nie nauczą