Kącik rowerowy

[Xenocyd]

Xenocyd – nie wiem ile masz z tyłu zębatek i z ilu korzystasz, ale jeżdżąc tylko na dużym blacie szybko zabijesz łańcuch.

8, używam 5-6 maks, skrajne odpadaja.
Łańcuch mnie nie martwi – do tego podlego osprzetu którego używam łańcuch to mniej więcej 40 zł. Dwa w sezonie i jak trzeba to co 4 łańcuch nowa kaseta, czyli razem jakies 250 zł na 2 sezony, mogę z tym żyć spokojnie.
Jeżdżąc głównie po mieście albo asfalcie nie widzę potrzeby inwestowania w np. XT – wystarczy nie zmieniać pod obciążeniem, nie krzyżowac, czyscic i w takich warunkach acera/alivio da radę, a koszt wlasciwe żaden.
Wypad w teren to inna historia, ale tam się nie zapuszczam.

[oblivion]

Ja wczoraj skromnie 10km lansu lowelkiem, za to trzy dni temu 650km nowym autem (wkrótce w pojazdach zastępczych niestety)

[Siw-y]

Ja dziś pierdykłem 52 kilo
W zasadzie na raz bo pomijam dwa dwu-trzy minutowe postoje na ukrwienie dupska

I też jeżdżę na największym kole z przodu a z tyłu na najmniejszym (7b) a przy dohamowaniach to zrzucam na 5b.

[Radex]

szkoda że nie liczymy kilometrów fajna by była zabawa, każdy kto pisze posta dorzucałby swoje kilometry i podliczał całość.

chociaż w tym sezonie to zaledwie kilka stron, można by podliczyć i zacząć Mazdaspeedowe liczenie co Wy na to?

[oblivion]

Git

[Xenocyd]

No to dajesz Radek i liczysz ;–)

Ja dzisiaj pomoczylem łańcuch i kasetę w nafcie, później smarowanie, regulacja i całe 3 km żeby sprawdzić czy wszystko dziala, hehe.

[jaaco]

no to niech każdy poda ile przejechał w tym sezonie jeśli wie, możemy zsumować i dodatkowo rozpisać osobno kto ile i zrobić co miesiąc wykres kołowy czy coś

Ja w tym roku dopiero 289km, tyle co inni robią w tydzień

[Xenocyd]

Dorzuce 151 bo tyle pamieta licznik od wymiany baterii, to mamy 440 razem.

[marek]

2371km od początku sezonu

[Siw-y]

U mnie sezon się zaczął tydzień temu i tylko 236 km.

[Radex]

Przejrzałem wszystkie strony od początku sezonu i podliczyłem.
Wyszło około 1441 a więc przekłamania są zbyt duże.
Lepiej fucktycznie będzie jak każdy poda ile zrobił łącznie do tej pory i potem zsumujemy.
Wykresów nie ma sensu robić jaco bo cały czas będą dochodzić nowe kilometry, poza tym i tak Marek zrobi najwięcej

Ja dorzucę tylko 100km.
Dziś idę na kontrolę do lekarki i będę kłócił się o rezonans magnetyczny kolana bo chyba nie udało się odratować łąkotki w kolanie (czasem boli)

[nemi]

Panocki, jeśli większość używałaby Endomondo, to można zrobić drużynę MS i samo się zliczy.

[jaaco]

Ja używam tylko endomoto czasem w kulki leci z dystansem Ale lepsze to niż liczyć

[Radex]

nemi, nie każdy używa endomondo lub nie zawsze człowiek je włącza.
najlepiej jak tu podliczymy i kazdy będzie dopisywał swoje km. najprostsze i najlepsze rozwiązanie.

ale oczywiście drużynę w endomondo też można zrobić dla chętnych.

[Xenocyd]

Z jednej strony faktycznie drużyna MS na endo to słuszna idea, z drugiej strony też uważam, że tutaj sensowniej dopisywać km z palca – Endo czasami mi się pod domem wykrzaczy a ja jadę dzielnie, nie zaglądam tam do kieszeni przecież. Ewentualnie jak jakde do sklepu czy coś, to nie zawsze odpalam endo, a licznik swoje liczy (do czasu aż mu bateria nie padnie, hehe).

[nemi]

Powodzenia w liczeniu ręcznym. Chyba, że wszyscy spiszą stan licznika 31.12.2013 i pochwalą się tutaj, a to łatwo się zsumuje .

[Radex]

chodzi też o pewnego rodzaju zabawę forumową, czyli często spotykane na różnych forach "podliczanie".

napisz po prostu ile zrobiłeś łącznie, no chyba że Ci tak bardzo niewygodnie.


na razie jest 3147km, dopisywać się!

[nemi]

napisz po prostu ile zrobiłeś łącznie, no chyba że Ci tak bardzo niewygodnie.

Jaki okres wchodzi w grę? 244 km w 2012 (total 3391 km), 0 km w 2013 (total 3147 km) . Ale i tak mi niewygodnie .

[Radex]

no chodzi o ten sezon. nikt nie będzie liczył wszystkich kilometrów od urodzenia

[mika1324]

u mnie w tym roku ~750km czyli mamy już 3897