Kącik rowerowy

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez marek » 30 maja 2013, 17:59

Znajomy namawia mnie na maratony w tym roku – dystanse ok 60km. Zobaczymy.
Póki co jeżdżę rekreacyjnie, w maju mam zrobione niecałe 1100km, zobaczę jak długo utrzymam taką tendencję ;)

A co do sprzętu – od zakupu przejechałem 3tys. km i pora wymienić łańcuch, dziś go zmierzyłem. A tak to jedynie musiałem (dziś) podregulować przednią przerzutkę, trochę rozciągnęła się linka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez nemi » 31 maja 2013, 11:16

marek napisał(a):Póki co jeżdżę rekreacyjnie, w maju mam zrobione niecałe 1100km, zobaczę jak długo utrzymam taką tendencję ;)

Inspiruj się tym panem: http://www.endomondo.com/profile/2281275 :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Szymon » 31 maja 2013, 12:04

Szacun!

http://www.endomondo.com/workouts/195555422/2281275

Szczególnie ile mu wytrzymał telefon na baterii!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6452 (361/160)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: ‘13 Lexus IS250 III
‘16 Scenic w Longu
‘03 Mx-5 NB FL Silver Blues

Postprzez nemi » 31 maja 2013, 12:41

Szymon napisał(a):Szacun!

http://www.endomondo.com/workouts/195555422/2281275

Szczególnie ile mu wytrzymał telefon na baterii!

Jeśli gość nic nie zmienił, to jeździ z Nokią. Coś kiedyś pisał o bateriach i ładowaniu – może ma zewnętrzną albo ładuje telefon w jakiejś knajpce po drodze?
No i wydaje mi się, że bez słuchania muzyki mój telefon też by dał radę – z muzyką pożera ok. 10%/h.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Szymon » 31 maja 2013, 12:48

Nie wyobrażam sobie jazdy bez muzyki :) Patrzę na te jego wyniki i naprawdę podziwiam. Solidny Niemiec :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6452 (361/160)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: ‘13 Lexus IS250 III
‘16 Scenic w Longu
‘03 Mx-5 NB FL Silver Blues

Postprzez nemi » 31 maja 2013, 12:53

Szymon napisał(a):Nie wyobrażam sobie jazdy bez muzyki

Na tym urządzeniu:
Obrazek
...Endomondo, a na tym...
Obrazek
muzyka. I tych Niemców od "Szeri-szeri lejdi" można słuchać :D.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Xenocyd » 31 maja 2013, 13:01

Ziom na bank ma dynamo z niemieckiego czołgu – przecież jak on tyle jezdzi, to dynamem pradu naprodukuje więcej niż telefon potrzebuje.

Ja dla odmiany nie wyobrażam sobie jakbym mial jechać z uposledzonym zmyslem słuchu ulicą – muszę słyszeć co dzieje się za mna, czy mnie na przykład prius nie goni ;–) o ile w ruchu pieszym sluchawki towarzyszą mi zawsze, tak na rower się nie wybierają ze mna ;–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Szymon » 31 maja 2013, 13:13

To oczywiście racja. Pewnie jeżdżąc po Wrocławiu też bym bardziej uważał, dołączając w pełni zmysł słuchu. Ale na trasach, którymi tutaj jeżdżę stale, daję radę. A po całym dniu pier.... z ludźmi, kilka chwil oderwania i zagłuszenia muzyką, połączone z wysiłkiem fizycznym, potrafią pomóc odpocząć :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6452 (361/160)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: ‘13 Lexus IS250 III
‘16 Scenic w Longu
‘03 Mx-5 NB FL Silver Blues

Postprzez marek » 31 maja 2013, 16:22

Ferdinand jest wymiataczem ;) już kiedyś go wyczaiłem na Endo. w zeszłym roku przejechał 50tys km rowerem :D

Dla mnie póki co dystans do zrobienia bez przerwy to 150km. 200km pewnie zrobię ale umierałbym następnego dnia. Optimum na dłuższe wyjazdy to 100-120km. A tymczasem po dzisiejszej jeździe maj zamknięty wynikiem 1125km. Nowy łańcuch założony, chodzi jak nowy, koszt 119zł (Deore XT)

Rafał, może wczesne zużycie napędu wynika ze stylu jazdy ? Lubisz jeździć na twardych przełożeniach ? jeśli tak to naucz się jeździć na miękkich przełożeniach na wysokiej kadencji – wtedy i osprzęt oszczędzasz i siebie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Szyna » 31 maja 2013, 19:12

Twarde przełożenia to głownie szosa, a w teren miękkie i właśnie tak jak wyżej wysoka kadencja ;)
Marek jak chcesz startować w maratonach to dla Ciebie dystans giga jest odpowiedni skoro masz tak dobra wytrzymałość i tyle km robisz. Ja wolałem zawsze szybko ale mało :P
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3369 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez marek » 31 maja 2013, 19:40

jak byłem młody to też wołałem szybko i mało ;) z kilkunastu tys. km które przejechałem "wtedy" na palcach jednej ręki mogę policzyć wyjazdy powyżej 70-80km, głównie robiłem max 30-40 bardzo trudne technicznie i mocno siłowe. A teraz odwrotnie, jak przejadę 30km to jestem niewyjeżdżony ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Magician » 31 maja 2013, 21:20

Panowie wiecie coś o rowerach z decathlona? Ostatnio rozmyślałem nt rowerzyka ale naprawdę szkoda było by mi wydać jakieś półtorej tysiaka na rower. Tym bardziej, że jak będę jeździł to może z raz na tydzień. Szukam więc czegoś taniego.

http://www.decathlon.pl/rockrider-50-ms ... Advantages
http://www.decathlon.pl/rockrider-50-id ... Advantages

??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2011, 21:28
Posty: 789 (30/40)
Skąd: Białystok

Postprzez marek » 31 maja 2013, 23:24

Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy da się zrobić rower czy tylko coś co go udaje za cenę dobrego łańcucha i korby ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Szyna » 1 cze 2013, 14:03

Dobre Marek <lol>
Na Twoim miejscu poszukał bym czegoś używanego w tej cenie. Jest szansa ze tak szybko się nie rozleci i może trochę na tym pojeździsz ;) U nas od 500 można dostać jakaś dobra holenderkę na nexusie z 7 biegami i prądnicą w piaście. No chyba ze chcesz typowego górala :P
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3369 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez Radex » 1 cze 2013, 14:22

jak nie chcialem wydawac duzo kasy na rower to kupilem na zachodzie ekstra rowerek uzywany na "flomarku" za 50 euro a nie marketowe badziewie za 600zł podejżewam gorsze od mojego roweru za 50 euro :) czyli tak jak koledzy mówią :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Magician » 1 cze 2013, 14:37

Byłem dzisiaj w decathlonie i oglądałem te rowery. Ten za 600 to dziwnowaty jakiś ale ten już wydawał się w porządku.
Muszę jeszcze obejrzeć Grand Rock 300 i Kross Hexagon X1. Zwłaszcza ten pierwszy wydaje się być moim faworytem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2011, 21:28
Posty: 789 (30/40)
Skąd: Białystok

Postprzez jaaco » 9 cze 2013, 14:04

Jeździłby <serduszka>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sie 2009, 14:10
Posty: 1149 (11/8)
Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT

Postprzez marek » 9 cze 2013, 20:40

Rower sam nie jeździ ;)

ja tam kręcę dalej ;) wczoraj był Kołobrzeg czyli wyszło 105km nad morzem, trochę lasem, trochę asfaltami i promenadą, dziś lasem 87km. A z tygodnia 326km, więc lepiej niż myślałem, że wyjdzie w tym tygodniu ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez loockas » 10 cze 2013, 21:54

Żebym ja miał czas tyle jeździć :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez JohnnyB » 10 cze 2013, 22:10

Ja tam się nie znam na rowerach, ale mój kumpel który na prawdę sporo jeździ i jego rowery które nierzadko kosztują tyle co moje samochody, mówił że te Rockridery w Decathlonie to mimo wszystko całkiem przyzwoite rowery rekreacyjne dla kogoś kto sporadycznie lubi sobie nieco pojeździć.

Ja kupiłem 3 lata temu Arkusa, to marka należąca do Rometa, za grosze można kupić całkiem spokojny rowerek. Przynajmniej jak dla takiego amatora jak ja :–).
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park