"Wir sind gewohnt dass die Menschen verhöhnen was sie nicht verstehen"Bimbak napisał(a):ja nie wiem jak to mozna w ogóle oglądać ... to ma tyle znamion sportu co wybory miss, a za chwilę kibicę bedą decydować o wyniku wyścigu przez głosowanie SMS byle tylko więcej kasy zarobić.
Goethe
Tak mi się jakoś skojarzyło
Też zawsze lubiłem go oglądać. Jak dla mnie Hamilton ma coś z Montoyi (jak to odmienićPankuba napisał(a):Były czasy, że ten sport ciężko mi się oglądało. I chyba tylko wariat Montoya spowodował, że nie odpuściłem.
) i jego szaleństwa.Weszła zasada, że mapy silnika nie mogą być zmieniane między kwalifikacjami, a wyścigiem.Pankuba napisał(a):Zdaje się, że pierwsze ograniczenia w kwestii ustawienia silnika i jego współpracy z dyfuzorem weszły w życie już w Walencji.
Zmiana dotyczy przepustnicy. Sam dyfuzor pozostaje bez zmian. Teraz przy niewciśniętym gazie ma być całkowicie zamknięta, aby uniemożliwić przepływ powietrza przez silnik, gdy auto nie przyspiesza. Wcześniej dawało to możliwość zastosowania dmuchanego dyfuzora nie tylko podczas przyspieszania, ale w całym zakresie pracy silnika. Cześć z zespołów stosowała dodatkowo mapę która wpuszczała mikroskopijne ilości paliwa aby to powietrze jeszcze podgrzewać, co dodatkowo zwiększało efektywność.dominator7 napisał(a):Na Silverstone mała zmiana przepisów przez FIA co do tego dyfuzora tylnego
Dobrze że mogę znależć na tym forum ludzi którzy interesują się F1, to świetny sport, i te obroty silników 
ale już niedługo 
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
padłem po tym stwierdzeniu Zientarskiego
