Komputery – kupno/gry/opinie/pytania/internet
dobra zdradzę się xD jestem sprzedawcą sprzętu komp w dość sporej sieci xD dysków sprzedajemy naprawde mase i naprade dużo mamy serwisów. Najmniej wraca WD CAVIAR Black (ale też cena wyższa) a pozniej WD Caviar Blue, pozniej odpowiednio Green, F3, Seagate i F1. może to jakoś pomoże xD
sewo napisał(a):Na tej 40 stce siedzę już przeszło 10 lat. Przeskanowałem ją ostatnio i miała bad sektorów na 3 mb.
To o dużo za dużo... Mam dyski które przelatały więcej godzin w kiepskich warunkach i badów mają równo ZERO. Jakikolwiek bad na dysku (nawet jeden) to już znak, że coś jest nie tak...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
A ja napiszę na podstawie swoich doświadczeń.
Miałem 3 dyski Samsunga. Pierwszy (1GB) padł po kilku miesiącach. Drugi (40GB) zdechł podobnie szybko.
Trzeci i ostatni – 160GB – był uszkodzony jako nowy ....
Nigdy więcej się nie skuszę na dysk Samsunga.
Za to Saegate'a jak najbardziej. Miałem ich kilka i nigdy żaden nie stwarzał problemów.
Miałem 3 dyski Samsunga. Pierwszy (1GB) padł po kilku miesiącach. Drugi (40GB) zdechł podobnie szybko.
Trzeci i ostatni – 160GB – był uszkodzony jako nowy ....
Nigdy więcej się nie skuszę na dysk Samsunga.
Za to Saegate'a jak najbardziej. Miałem ich kilka i nigdy żaden nie stwarzał problemów.
W sumie ta dyskusja przypomina dyskusję nt. która marka samochodów jest mniej zawodna – jak zwykle zależy jak się trafi. Do tego z dyskami dochodzi transport i to co się działo z nimi w sklepie – nie raz widziałem jak w sklepie nie dla idiotów wypadał sprzedawcy dysk z rąk na podłogę po czym lądował znowu w zamykanej półce
W innych sklepach pewnie dzieje się podobnie.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):nie raz widziałem jak w sklepie nie dla idiotów wypadał sprzedawcy dysk z rąk na podłogę po czym lądował znowu w zamykanej półceW innych sklepach pewnie dzieje się podobnie.
niestety masz racje
pozatym cieszę się że mogłem pomoc
Ja mam sentyment do WD, co do Segatów nigdy nie krzystałem, a jeśli chodzi o Samsungi to dwa mi padły swojego czasu, a złego słowa o WD nie powiem, no może to że po 5 latach zgubił mi partycję systemową, no ale co tam było odzyskałem więc płaczu nie ma. Po formacie hula dalej.
..::Born To Rise Hell::..

Jednak kupiłem zielonego

zielone są spoko jak już ruszy to jest ok 
sewo napisał(a):Jak na razie instaluje system u kolegi na kompie bo moja płyta główna jest tak okrojona że przy instalacji obojętnie jakiego systemu pyta się o sterowniki cd
A sprawdzałeś czy w ogóle ta płyta obsłuży ten dysk?
wtrącę i swoje 3 grosze, podobnie jak People_Hate_Me, ale w moim przypadku 99% dysków to seagate, wiadomo coś wróci, ale naprawdę sporadycznie, kiedyś 500gb serii 11 padały jak muchy, co do WD to mało sie sprzedają, a częściej wracają:)......
11 to co drugi w serwsie był 
No i wsio działa
Mam taką troszkę że tak powiem syfną płyt główną. Asus P5LP-LE

To jest płyta z zestawu desktop HP. Sterowników gotowych pod Xp nie ma więc musiałem ściągać wszystko z osobna. Nie wspominając o sterownikach chipsetu które trzeba ładować przy każdej instalce windy z dyskietki
Zabawy trochę było ale chodzi. Oczywiście tak mocno przykręciłem dysk że przy jednej śróbce ukręciłem łepek i gwint został w dysku
Ciekawe jak z gwarancją...
Jak na razie jestem zadowolony chodzi to o wiele szybciej i przede wszystkim cicho! W ogóle tego dysku nie słychać...

To jest płyta z zestawu desktop HP. Sterowników gotowych pod Xp nie ma więc musiałem ściągać wszystko z osobna. Nie wspominając o sterownikach chipsetu które trzeba ładować przy każdej instalce windy z dyskietki

Jak na razie jestem zadowolony chodzi to o wiele szybciej i przede wszystkim cicho! W ogóle tego dysku nie słychać...

Witam
Potrzebuję programu do edycji plików w formacie .dpf
Najchętniej jakiś freeware.
Nie potrzebuję mieć wodotrysków – chodzi o usuwanie i/lub dodawanie treści w istniejących dokumentach.
Kto może coś podpowiedzieć?
Potrzebuję programu do edycji plików w formacie .dpf
Najchętniej jakiś freeware.
Nie potrzebuję mieć wodotrysków – chodzi o usuwanie i/lub dodawanie treści w istniejących dokumentach.
Kto może coś podpowiedzieć?
Możesz spróbować PDF Split and Merge http://www.pdfsam.org/?page_id=32. Wszystko zależy jak zawansowane zmiany chcesz wprowadzać. Zasadniczo darmowe są tylko czytniki i drukarki generujące pdf-y. Można też próbować konwersji pdf-doc-pdf (tu skutki z kolei zależą od stopnia skomplikowania pliku).
Moje auto: viewtopic.php?f=137&t=101867
- Od: 20 maja 2010, 23:32
- Posty: 43
- Auto: M6'04 GY LF
Yaris'07 1.0PB
krisss napisał(a):PDF Split and Merge
Nie bardzo widzę zastosowanie dla tego co chcę zrobić (albo nie potrafię tego użyć).
Potrzebuję robić zmiany na stronie dokumentu – wyciąć/skasować część testu/tabeli, dodać/dopisać coś itp.
Fajny i prosty jest PDF Editor ale niestety na wydruku wrzuca wielki napis DEMOVERSION.
A ja potrzebuję generalnie modyfikować jednostronicowy dokument :/
Dokładnie; fajne i proste są niestety płatne. W końcu po to Adobe wymyśliło ten format 
Moje auto: viewtopic.php?f=137&t=101867
- Od: 20 maja 2010, 23:32
- Posty: 43
- Auto: M6'04 GY LF
Yaris'07 1.0PB
Poszukaj jakiegoś freeware/shareware adobe indesign. Zrobisz nim wszystko czego potrzebujesz, a nawet więcej.
Oczywiście nie trudno go też trafić w full wersji, ale z tym w firmie musisz się przypilnować
Oczywiście nie trudno go też trafić w full wersji, ale z tym w firmie musisz się przypilnować
zops.na.allegro.pl <– 5% rabatu przy zakupach przez forum
-
like a shadow
- Od: 13 maja 2008, 16:22
- Posty: 2161 (14/6)
- Skąd: Krk / Ostr
- Auto: 323f BA Z5 '96
323 GTX BG BPT 4WD '89
Z odsieczą przychodzi nielubiane przez prawie wszystkich OpenSource – Inkscape się kłania.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość