Klub MazdaSpeed

s i w y napisał(a):Bierz jak największe

W sumie to popieram. Mamy 112 litrów, ale chcemy więcej Więc jak i tak musisz teraz kupić nowy zestaw to bierz jak największy

Jeśli o mnie chodzi to pewnie że byłoby super zarzucić jakieś 300l ale mam ograniczenia w metrażu, jak to w bloku
Jeszcze nie podjąłem decyzji ale chyba wygra złoty środek czyli 100x40x40
Czytałem o tym spienionym pcv podobno faktycznie daję radę

Mój dobry kolega ma akwarium 400litrów z obsadą Malavi. Pokrywy nie ma, zrobił pełną obudowę Ze starej meblościanki zabrał barek, wkomponował tam akwarium, dał nową okleinę i jest bajera. Jak uda mi się wyciągnąć od niego jakieś zdjęcie to wrzucę
znalazłem

Sama zabudowa nawet ciekawie wygląda ale na tej za małej komodzie efekt średni

siema akwaryści zapraszam na swojego funpage 2m3
http://www.facebook.com/Potamotrygon

pare zmian zaszło od ostatniej foty... przywiozłem z hannoveru też najpiękniejsze płaszczki na świecie
potamotrygon leopoldi

pozdrawiam !

Qrde, mój skalar obrał kierunek N-S Szkoda dziada, ma już prawie 10cm. Pływa nosem do góry, ale żre i normalnie – wtf?

Wracając do ślimaków: ostatnio nie widziałem Helen moich, a teraz jak sprzątałem zbiornik to je znalazłem...tyle, że ZA szafką, na podłodze...

lukias81 napisał(a):Wracając do ślimaków: ostatnio nie widziałem Helen moich, a teraz jak sprzątałem zbiornik to je znalazłem...tyle, że ZA szafką, na podłodze...

Przykra sprawa...moje nie wyłaziły.
Moja sytuacja ze ślimakami również się wyjaśniła. Pomógł zakup Bocji. Ostatnio sprzątając zbiornik znalazłam ze 4 średniej wielkości Heleny (a zakupiłam tylko jedną dużą), więc wychodzi na to, że moja plaga ślimaków była plagą Helen. Nic więc dziwnego, że po zakupie jednej dużej Heleny nic się nie zmieniło – te ślimaki nie są kanibalami. Wszystkie małe ślimaki zjadła Bocja, a te co się uchowały i wyrosły zostawiłam – niech dalej sadzą jaja to rybka będzie miała co jeść

Z ostatniej chwili: o ile wczoraj skalar pływał głową do góry, to dzisiaj pływa poziomo Będziemy się z nim żegnać.

My wyczyściliśmy akwarium ze ślimaków, jednak tych co nie było widać to zostały. Wleciały dwie bocje
Małe przemeblowanie było
Co do Hellen to nie dawały rady a było ich 5 dużych :/

Skalar odpalił, zniknął też bojownik...Wtf? Pokrywę mam, a śladu po nim nie ma...

Zamówiłem dziś u szklarza 192l wymiar 120x40x40 w przyszłym tyg będzie do obioru to wrzucę jakąś fotkę

no i ja pierdykłem sobie niedawno 54l u siebie w mieszkanku
mało bo mało ale mieszkanie też małe
obsada to brzanki sumatrzańskie (część albinosy), brzanki mszyste, kilka kirysków pstrych i po sztuce panda i spiżowy
jakoś pstryknę foto niedługo to wrzucę
Mat i co malawi będzie?

Jasne że malawi

Ja też mam mały wodny świat, 54 litry, w przyszłości na pewno będzie coś konkretnego bo chciałbym mieć malawi.
Narazie są: król "Stefan" Bojownik
– 13 neonków inesa
– 3 danio (3 padły w przeciągu 2 dni od kupienia, jedna miała jakąś białą krostę, nie zauważyłem w sklepie)
– 3 otoski (jeden wykorkował po 3 tygodniach)

Zdjęcia z przed miesiąca, teraz rośliny są dużo większe

i ja, a raczej żona i maluch po wizycie w rybnym strasznie chcieli odnowić akwa, więc dostali na przetrzymanie danio, neony, kiryski i ramirezki, a na dniach może tygodniach jak się ułoży wyląduje 160l baniak, znajomy podobno będzie sprzedawał po pyszczakach i jak się dogadam to wezmę od niego sprzęt.
Edit, właśnie wniosłem złom, w wolnych chwilach będzie powolne przygotowywanie baniaka.....
w drodze jest podłoże pod zielsko, swietlówka, zielsko i inne pierdoły. W tym tygodniu będę ogarniał, zarybienie w maju.

akwa zalane ok północy dziś,

sorki za post pod postem, ale może szybciej dostane odpowiedź,
zastanawiam się czy nie wyskoczyć w maju na giełdę w łodzi po narybek, opłaca się jechać? w nawiasach ceny u mnie
planuje kupić coś z tegorodzaju, ok 20 neonków(2zł), 10 danio(2zł), 10 kirysków(2zł), kilka kosiarek, krewetek,

Nie mam zielonego pojęcia na jakie ceny można liczyć na giełdzie...ale zakładając, że nawet będą o połowę tańsze niż te u Ciebie, to policz sobie koszt benzyny... Wydaje mi się to nie warte zachodu, ale może się mylę...

malutka napisał(a):to policz sobie koszt benzyny..

tzn, koszt w obie mańki to ok 35zł przy podtlenku.....znajomek chce się zabrać wiec koszt dojazdu już jest mały, kwestia czy nie trzeba też kupować zestawy 50szt.....bo wtedy cały misterny plan w pi..... i lepiej kupić normalnie.
foto po 2 dniach od zalania.

cob_ra napisał(a):tzn, koszt w obie mańki to ok 35zł przy podtlenku.....znajomek chce się zabrać wiec koszt dojazdu już jest mały,

no fakt

cob_ra napisał(a):kwestia czy nie trzeba też kupować zestawy 50szt...

tego nie wiem...ale podejrzewam, że stan rynku w obecnej chwili wymaga od sprzedających mega elastyczności

cob_ra napisał(a):po 2 dniach od zalania.

w drodze jest eesy life profito, świetlówka dayligt, kostka lipowa i po powrocie z urlopu bimbrownię stawiam, a na tą chwilę jeszcze dostają rośliny węgiel w płynie.